Moje szczere kondolencje dla rodziny i przyjaciol. To wielka tragedia. Smierc w tak mlodym wieku zawsze nia jest.
Nie laczylbym jednak jakiejkolwiek smierci z czyms tak prozaicznym jak komputery - smierc przekracza granice "bycia Amigowcem" czy nie. Jesli stawiana jest w tym kontekscie, to moim zdaniem splyca wymiar tego wielkiego nieszczescia. Chodzenie takimi sciezkami rozumowania swiadczy tylko o tym, ze cos jest nie w porzadku - komputer to hobby , a nie sens zycia. Sadze, ze nalezy o tym pamietac. Nie mowie tutaj o samym zamieszczeniu wiadomosci tylko o ewentualnych komentarzach w tym kontekscie ktore sa moim zdaniem nie na miejscu.