Komentowana treść: Dwudziestolecie dema "State of the Art"
[#31] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@Deftronic/..., post #30

Ale to pokazujesz dema, które się ukazały lata po State of The Art, które i tak nam się mniej podobają pomysł
[#32] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"
Bleh. Nie trawię tego Berlin Disco dema.
[#33] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@Andrzej Drozd, post #28

Co do muzyki pod psem... Co kto lubi, jeden woli tamto inny tamto. O gustach się nie dyskutuje, rzekomo. ;) Dla mnie muzyka w tym demie jest ok, zresztą jak i całe demko. :D
p.s.
Napisałęś "Nie trawię takich schizofrenicznych techniawek", a jakiekolwiek inne tak? :)
[#34] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@mrwolf, post #13

@Mrwolf @Deftronic Dzięki. Zestawiam, nie wklejam mojej wypowiedzi. Dodam tylko, że telewizora czarno-białego nie bardzo pamiętam. Chyba, że chodzi o `15 Neptun, drugi w domu dla dzieci. Pierwsza kolorowa grafika na 16-bitowym, domowym komputerze jaką widziałem to Lemmingi na pc. gdzieś w 92 roku.

Sławomir Wilk
Rok 1992 to również szaro-bury okres poprzedzający dopiero nadchodzące zmiany technologiczno-rozrywkowe.(...) Brak sklepów z komputerami, których rolę przejęły tzw. giełdy, organizowane w większych miastach.

Mrwolf
Tak było do 1992 roku. Potem wszystko się zmieniło, Amigę można było już kupić w cywilizowany sposób, choćby wysyłkowo czy w prawie każdym domu handlowym.


Sławomir Wilk
Gdzieniegdzie funkcjonowały pierwsze pecety z DOS-em, pc-speakerem, czarno-białym monitorem oraz napędem dyskietek 5,25"

Deftronic
Ze znajomych to dziewczyna dostała w grudniu 1992 386DX40Mhz z SVGA 1MB kolor monitor, 4MB i HD 80Mb.
(i z 5,25 Fdd ofcoz).
[#35] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@Andrzej Drozd, post #28

Ta techniawka nie jest taka zła, dla porównania radosna twórczość z niemieckich składanek AMIGA CD, to jest dopiero rzeź :)
[#36] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@advantage, post #34

No ja podałem przykłady (bardzo dokładne, bo świetnie to pamiętam - pecety oczywiście miały stacje 3.5 i 5.25) osób które znałem z kompem PC i które miały - nie powiem - wypasione na tamten czas konfigi. Te osoby interesowały się komputerami. Masowe kupowanie PC "na komunie" zaczeło się faktycznie parę lat później (też pamiętam to dokładnie, bo mieszkałem w małym miasteczku i co chwilę ktoś przybiegał abym mu pokazał jak to ustrojstwo obsługiwać, albo poprzestawiał coś w BIOS czy wykasował DOSA itp. :) ).

Mogę dodatkowo dodać , że w swoim AT miałem kartę Paradise SVGA (była szybsza niż Trident u koleżanki :D ).

Z tym bym się nie zgodził:

Sławomir Wilk
Rok 1992 to również szaro-bury okres poprzedzający dopiero nadchodzące zmiany technologiczno-rozrywkowe.(...) Brak sklepów z komputerami, których rolę przejęły tzw. giełdy, organizowane w większych miastach.


Dziewczyny PC był kupiony w salonie komputerowym w Gdańsku, Tinnera w firmie YES (też w Gdańsku). W Trójmieście było wtedy sporo sklepów i sporo salonów (faktycznie były to salony a nie proste sklepy, ceny też były odpowiednio wyższe). Wystarczy sięgnąć do PC Kuriera z tamtych lat i zerknąć na ogłoszenia firm z Trójmiasta. W dużych miastach te sklepy były i to nie mało.

Inna sprawa że pozostalych 3 kolegów interesującyh się komputerami (dzisiaj informatycy) w tamtym czasie mieli Atari 65XE ze stacją, C64 ze stacją oraz A500 (ale wszyscy kolorowy monitor :) ).

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012 18:56:20 przez Deftronic/...
[#37] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@kjb666, post #35

Pamiętajcie że w 1992 muzyka techno nie była tak popularna w kraju (a nawet w demach) jak to się stało parę lat później. Wtedy to było świeże i nie była to typowa "demowa muzyka" - jeśli wiecie co mam na myśli.
[#38] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@Deftronic/..., post #37

Ten rodzaj dema upowszechnił się później.Znam co najmniej jedno takie demo: Symbolia grupy Access.
[#39] Re: Dwudziestolecie dema "State of the Art"

@simka113, post #38

A no właśnie, dzięki za przypomnienie tej nazwy.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem