Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  kategoria: Muzyka
[#61] Re: Chips - nowy chiptune

@PWS, post #60

Może topic odpłynął, ale z drugiej strony... Nie uważam, żeby mój czas (ani czyjkolwiek) musiał być jakoś specjalnie "cenny". A przynajmniej nie na tyle, żeby nie móc porozmawiać ze scenowymi kolegami. Na ciekawe dyskusje zawsze powinno się znaleźć trochę czasu.

Ok, w sprawie płyty niewiele osób cokolwiek napisało - ale trudno, temat widocznie zniknął w zalewie offtopiców. :) Jak przyjdzie odpowiedni moment - założę osobny wątek.

Zgadzam się też w zupełności, że lepiej tworzyć muzykę, niż utonąć w technicznych dyskusjach.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 21:37:33 przez XTD
[#62] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #58

Ugh, co do tego...

Jeżeli 14 bitów byłoby prawdziwe


Tu nikt nie orzekał o matematycznej lub bitowej 'prawdziwości' tego trybu, a jedynie o jego wyższości nad trybem 8 bit. I to w ramach trybów miksujących AHI, które były jedyną opcją do odtwarzania na Amidze modułów, których liczba kanałów przekraczała 4. To jeśli już mamy być precyzyjni i ewentualnie bawić się jakiekolwiek rzetelne porównania. Co może być fajne samo w sobie ale warto ustalić co z czym miałoby być porównywane. Inaczej porównywane będzie wyłącznie ego dyskutujących.

Śmiem się nie zgodzić też co do tego, że kolejność operacji na sygnale nie ma znaczenia dla rezultatu.


Co do Twojego przykładu to oczywiście lubię takie zabawy i słuchając na laptopie niespecjalnie słyszę różnicę. Ale jako zaprawiony w boju muzykant doskonale wiesz, że jakość 8-bitów nie zawsze ujawnia się w bogatym harmonicznie i zmaksymalizowanym sygnale. Inaczej nikt nie zaprzątałby sobie głowy 16 bitami, czy 24 bitami. Sporo również można zyskać odpowiednio ukształtowanym ditheringiem.

Szumy kwantyzacji 8 bitów ujawniają się przy dźwiękach granych pianissimo, a szczególnie uwielbiają proste basy. Dlatego pozwoliłem sobie nieco ulepszyć Twój test szeroki uśmiech.

https://www.youtube.com/watch?v=WyU-MbQEC00


Ja lubię takie tematy i chętnie o nich podyskutuję ale coś mi się zdaje, że ta dyskusja zeszła trochę na manowce. Masz częściowo rację ale też omijasz pewne argumenty.
[#63] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #61

Ok, w sprawie płyty niewiele osób cokolwiek napisało - ale trudno, temat widocznie zniknął w zalewie offtopiców. :) Jak przyjdzie odpowiedni moment - założę osobny wątek.


Załóż koniecznie. I zainteresuj się tym Bandcampem. No chyba, że postawiłeś sobie za cel, by to był nośnik fizyczny. Ale mnie się wydaje, że dzisiaj łatwiej dotrzeć do ludzi cyfrowo, a z płytami to do koneserów, kolekcjonerów (jak dorzucisz autograf :>).
[#64] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #63

Ja się na krążek z odręcznie napisaną dedykacją, piszę. :)
[#65] Re: Chips - nowy chiptune

@groovebox, post #64

ja też siedzi, pije i chrupki
[#66] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #62

Nie tyle ulepszyłeś mój test ale go zupełnie zmieniłeś. :) To już nie jest test a pokazanie różnicy między 8-bitami a 16-bitami. I tu dochodzimy do sedna - na Amidze w 14 bitach nie słyszałem tych subtelnych ściszeń i delkatnych dźwieków. Bardziej właśnie przypominało to 8-bitowe próbkowanie, które pokazałeś na końcu.

Mój test ma bardziej za zadanie uzmysłowić ludziom, że twierdzić, że się słyszy róznicę to jedno a słyszeć ją naprawdę to co innego. Niektórzy tutaj słyszeli różnicę między amigowymi 14 bitami a 8 bitami. Ja pokazałem przykład nawet nieco większej różnicy - 16 vs 8. Oczywiście używając do tego celu fragmentu, w którym obydwa próbkowania wyjdą w miarę dobrze - chodzi bowiem nie o pokazanie, że różnice są (bo są), tylko o to żeby może niektórzy zastanowili się ile z tych "słyszalnych na pierwszy rzut ucha" róznic jest prawdziwych a ile to tylko efekt autosugestii. Weźmy pod uwagę np. to, że wielu audiofilów kłóci się o róznice 256 razy mniejsze, niż przedstawiona przeze mnie (czyli 16 bitów vs 24 bity w porównaniu do 8 vs 16). Jeżeli dodać do tego inne znane przypadki tego, co ludzie niby "słyszą", to może chociaż odrobinę zasiałem wątpliwość dotyczącą tzw. 14-bitowego dźwięku w Amidze.

Wracając do tematu - oczywiście gdy będę wydawał fizyczny krążek (jeżeli), to dla chętnych będzie dedykacja jak najbardziej. :)


Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 23:12:10 przez XTD
[#67] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #66

Tak odbijając od tematu 14bit...
Fajnie że jest coś nowego od Ciebie, i fajnie że więcej tu piszesz.
Co do wydania płytki, to jestem pewien że 50 poszłoby baardzo szybko. Zresztą, zrób na tej Twojej "stronie" formę zakupu, zobaczysz :)

Chips jest bardzo fajny. Szczerze? Podoba mi się bardziej niż reszta (Space Mousetrap, Grayscale i Closer). Tak to jest, że wszyscy teraz tesknimy za czasami młodości, a ten chipek bardzo dobrze kojarzy się z Amigą i monitorami CRT :)

Napisz coś w mod i zrób na tym forum AMA - wszyscy chwielibyśmy się dowiedzieć co porabiasz.
[#68] Re: Chips - nowy chiptune

@Ralpheeck, post #67

Co to jest "AMA"?

Co do robienia modów - nie potrafię już. Jest różnica duża - kiedyś Amiga dawała największe możliwości, jeżeli chodzi o dźwięk na komputerach. Obecnie ograniczenia ProTrackera bolą strasznie. Pomijam też fakt, że dawniej po prostu "czułem" ProTrackera a obecnie wiele skrótów klawiszowych mi już umknęło. Pisanie teraz czegokolwiek na ProTrackerze to męka, zwłaszcza jak się czuje, że to samo możnaby było o wiele lepiej rozwinąć.

Może coś zrobię jako XM, kto wie. Ale nie MOD, nie ma szans. Ewentualnie wystawię gdzieś jakiś stary, niepublikowany nigdy utwór lekko odświeżony (ale małe szanse).

Nie lubię specjalnie tematów typu "co obecnie porabiasz". To są takie tematy typu "cześć stary, kopę lat, nie mam specjalnie o czym gadać więc napisz mi, co tam porabiasz". Równie dobrze można dyskutować o pogodzie. Albo o 14 bitach na Amidze. :)

Szkoda, że chipek napisany w króciutkim czasie podoba się bardziej, niż coś, nad czym o wiele dłużej siedziałem - ale spoko, ważne że się podoba. :)
[#69] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #66

Co do tego, że w określonych sytuacjach 8 od 16 bitów jest trudno odróżnialne, a wręcz nierozróżnialne dla normalnego, zdrowego na ciele i umyśle, słuchacza to ja się w 100% zgadzam.

Lecz Twój przykład nie jest reprezentatywny dla większości utworów, które posiadają jakikolwiek aranż, wstęp, zakończenie, zmiany dynamiki w trakcie. Fade Out z mojego przykładu to przecież nierzadki zabieg. I tu mówię o w zasadzie gotowych utworach, a co się dzieje podczas samego procesu komponowania, gdy słuchasz pojedynczych instrumentów? Gdy nie wymaksowałeś jeszcze głośności kompresorami i limiterami? W DigiBoosterze Pro efekt był tylko jeden. I niestety ale różnica między miksowaniem 8, a 14 bit tu się bardzo mocno ujawniała. Praktycznie jak na spreparowanym przeze mnie przykładzie.

I jeszcze raz: temu, że procedury miksujące AHI były ułomne w żaden sposób nie zaprzeczam. Że matematycznie idealne 14 bitów to nie było - również. Niemniej co do tego, ze korzyść z tych trybów była iluzją autosugestii to się nie zgodzę.

Właściwie bardziej mnie w tej chwili ciekawi dlaczego u Ciebie to nie 'zagrało' ja należy. Może rzeczywiście miałeś jakiś defekt w Amidze, która w trybach HI-FI zbierała mikrofalowe promieniowanie tła i stąd takie przekonanie (ja kiedyś za pomocą 1084S i słuchawek do niego podłączonych słyszałem gościa gadającego przez CB, który mi zaparkował pod domem :D). Ale wydaje mi się, że raczej musiałbyś mieć dużego pecha.

Nagrałbym taki test ale postradałem przed laty swoje 060, a golas wiele nie uciągnie. Może ktoś tutaj zdecyduje się nagrać coś z prawdziwej Amigi. Do tego nie potrzeba jakiegoś laboratoryjnego sprzętu.



ps: no i patrz, już Ci 2 płyty sprzedałem :>. Kupować! Zamawiać! Rezerwować!

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 23:42:21 przez nogorg
[#70] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #68

Piotrek. AMA, to taki otwarty wywiad. Ask me anything, i się tam odpowiada. Jeżeli jakieś pytanie Ci nie odpowiada, to się pisze na około, ale zawsze coś. Zobaczyłbyś, że ludzie pytaliby o rzeczy które nadal pamiętają dzięki Tobie. Czy masz nadal Amigę? Czy utrzymujesz znajomości z lat 90tych? Jak wspominasz np. Gacucha? Który z muzyków teraz najbardziej imponuje Ci muzycznie? Jak to jest że człowiek z takim darem jak Twój, nie pisze muzyki do filmów czy dla kogoś w showbuisnessie?
Byłoby tego mnóstwo! Tym bardziej że niewiele o sobie lubisz pisać (vide info na Twojej stronie).

Jest takie powiedzenie: Niesamowitej odwagi, wymaga przyznanie do tchórzostwa. Tak samo tu: Napisałeś co najmniej z 400 modułów, nie dziwie Ci się że możesz być zmęczony protrackerowym formatem. Zresztą, nawet gdybyś nic już nie napisał, to i tak za te 9 lat na scenie, przeszedłeś do legendy. Mnie zawsze interesowało, czy wciąż masz nowe pomysły muzyczne, czy może z wiekiem jest ich mniej? Czy Twój styl ewoluował w coś innego, czy pozostajesz konsekwentnie w starych klimatach, w których czułeś się tak dobrze... Dlatego niesamowicie się ucieszyłem że wciąż tworzysz pod starą ksywą, która zawsze gwarantowała super muzykę!
Przez ostatnie 15 lat tak wiele się zmieniło na scenie. Dzisiejsze narzędzia nie mają takich sztywnych wymagań jak dawniej. Wrzucasz nieograniczone sekwencje, efekty, ścieżki. Czasami jest w tym przerost formy nad treścią. Nie chciałem urazić czy zdeprecjonować pozostałych utworów - po prostu tyle tego jest na SoundCloudach, profesorów akademii muzycznych, kolekcjonerów sprzętów, że traci to swój urok.

Mogę mówić tylko za siebie, ale mp3 (czy tam oggi lub flacony) zabiło kreatywność na scenie. Pamiętam jak imponowały mi Twoje czterokanałowe moduły, w porównaniu z tymi wielokanałowymi s3m'ami czy xm'ami z BBSów, których autorzy zapychali całe ścieżki jednym użyciem sampla.

Napisać super muzę na ścieżkach, to prawdziwa sztuka, podobnie jak zrobić demko na trzydziestoletnia platformę. Może dlatego, ludzie wciąż wolą oglądać demka, niż jakieś animacje?

Mam kolegę który ma wspaniałe klawisze, robi w sumie ciekawe utwory newschool. Nie wie co to jest chip-tune i mówi że po prostu, dla niego "nie da się" nic sensownego napisać na czterech kanałach... Jak słuchaliśmy razem Vite and plack z Interference, to stwierdził że to tworzył jakiś mnich, przez kilka lat:)

Dlatego, z rozrzewnieniem patrzę na nowe produkcje starych wyjadaczy jak Ty, bo co jak co, ale dobrą muzykę to wy wiedzieliście jak pisać :)
[#71] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #69

Może rzeczywiście miałeś jakiś defekt w Amidze, która w trybach HI-FI zbierała mikrofalowe promieniowanie tła
Padłem.
[#72] Re: Chips - nowy chiptune

@Ralpheeck, post #70

AMA, to taki otwarty wywiad.


Ha, jak ktoś chce mnie o coś zapytać to pyta. :) Pewnie odpowiem.

Doskonale też rozumiem Cię jeżeli chodzi o SoundCloudy i setki nowych utworów publikowanych każdego dnia. Też niekiedy nie mogę zrozumieć jak ujednolicone to wszystko się robi. Niemniej jednak tak, jak każdy moduł nie był taki sam, tak można i w przypadku mp3 spróbować zrobić coś innego, niż poprawną, nowoczesną muzykę tła.

Zresztą, nadal niekiedy się "ograniczam" - ot choćby pisząc chipy na Atari XL. :) Albo ostatnio tworząc tego Chipsa. Albo wcześniej tworząc po latach nowego Te-X-Masa 13 z wykorzystaniem wyłącznie sampli i wewnętrznych funkcji Renoise'a. Ot tak "dla hecy". :)

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2017 08:10:55 przez XTD
[#73] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #72

Zresztą, nadal niekiedy się "ograniczam" - ot choćby pisząc chipy na Atari XL. :) Albo ostatnio tworząc tego Chipsa. Albo wcześniej tworząc po latach nowego Te-X-Masa 13 z wykorzystaniem wyłącznie sampli i wewnętrznych funkcji Renoise'a. Ot tak "dla hecy". :)


XTD :) Chips jest super, nie sluchaj malkontentow :) I dzieki za przypomnienie Te-X-Masa :) Te-X-Mas 11 sluhalo ze mna razem chyba pol bloku (bo dobra muze slucha sie glosno ). Ech, stare dobre dzieje :)

A watek nawet jak tematycznie "odjechal" to nie jest zly, przynajmniej dowiedzialem sie po latach jak w Pauli zrealizowano regulacje glosnosci i przy okazji wyjasnilo sie, dlaczego kalibracja owych slawetnych 14bit dla kazdej amigi osobno byla konieczna :)
[#74] Re: Chips - nowy chiptune

@mschulz, post #73

Tak tylko wspomnę, że na zaprzyjaźnionym portalu wisi zacny wątek, gdzie ludzie piszą o swoich ulubionych modułach XTD. Jest tu sporo fanów twórczości kolegi, więc fajnie by było, gdyby coś dopisali. A jak ktoś nie ma tam konta to niech koniecznie zakłada! AceMan płaci mi $10 za każdego nowego usera.

Muzykę XTD można lubić albo nie, mi na przykład podobają się tylko niektóre jego kawałki, ale nie można zaprzeczyć, że chłopak miał ogromny wkład w scenę, a jego moduły do dziś są rozpoznawalne. Szacun się należy. I mimo że dziś o kwestiach brzmieniowych XTD wypowiada się ze swoistą dezynwolturą, to jednak słuchając jego modułów ma się wrażenie, że potrafił doskonale dobierać instrumenty. Brzmiało to wszystko spójnie i klarownie. Dużo lepiej niż u innych.

Pomysł Ralpheecka bardzo dobry. Założyłem właśnie osobny wątek.

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2017 11:06:43 przez Jazzcat
[#75] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #72

Albo wcześniej tworząc po latach nowego Te-X-Masa 13 z wykorzystaniem wyłącznie sampli i wewnętrznych funkcji Renoise'a. Ot tak "dla hecy". :)


O, to lubię.
Podziel się XRNSem, starym dobrym zwyczajem, tak jak to do dziś na modules.pl czynimy :)
[#76] Re: Chips - nowy chiptune

@Jazzcat, post #74

Chyba o to chodzi, żeby podobały się tylko niektóre kawałki. :)
Mnie również tylko niektóre ze starych moich modułów się podobają. :P
Gdyby komuś podobały się wszystkie, to już nie byłby słuchaczem a maniakiem.

Kwestie brzmieniowe to coś, co może rozłożyć obecnie niejednego zdolnego muzyka. Kładzenie nacisku na perfekcję, przekombinowywanie i pójście w stronę audiofilii zabija nieraz to, co najważniejsze - chęć do tworzenia. Starałem się na przykład namówić naszego wspólnego znajomego na pisanie nowych utworów - ale przez zbyt perfekcjonistyczne podejściu do tematu jest to bardzo trudne. Dlatego może warto nieraz strzelić chipa albo utwór na 3-4 kanały - w ramach odreagowania chociażby. :)

Ot - taki mały przykład: http://www.xtd.evil.pl/rozne/the_owl_improved.mp3
Motyw został wymyślony na cymbałkach, które otrzymałem w prezencie od kolegów na Load Error. Zdjęcie cymbałek jest "zaszyte" w mp3, więc można sobie obejrzeć. Cymbałki, jak widać, mają tylko 5 dźwieków - każdy z nich brzmiał okrutnie i serdecznie współczuję rodzicom, którzy kupili taką zabawkę dziecku. :) Siedziałem z 20 minut, żeby wymyślić jakiś motyw, który dałoby się zagrać na tych 5 dźwiękach - i tak powstał "The Owl" (cały początek jest właśnie na tych 5 dźwiękach). Potem stwierdziłem, że jednak dźwięk zsamplowanych cymbałek męczy uszy i podmieniłem go na inny - nadal jednak jest to moja "kompozycja na cymbałki". :) A na końcu dołożyłem coś, żeby jednak nie było tak nędznie. Ale właśnie takie zabawy są fajne.

@AceMan: podzielę się jak cały materiał skończę.

PS. Pierwsza wersja "The Owl" z okrutnym brfzmieniem cymbałek została wykorzystana nawet: https://www.youtube.com/watch?v=Ggn9nSNF8qM


Ostatnia aktualizacja: 25.04.2017 11:43:45 przez XTD
[#77] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #76

Kwestie brzmieniowe to coś, co może rozłożyć obecnie niejednego zdolnego muzyka. Kładzenie nacisku na perfekcję, przekombinowywanie i pójście w stronę audiofilii zabija nieraz to, co najważniejsze - chęć do tworzenia.




Dlatego obecnie, w świecie pro, realizacją dźwięku, miksem, zajmuje się dedykowana osoba.
Kompozytor robi to, co ma robić, czyli komponuje :)
Niestety na scenie najczęściej trzeba być człowiekem-orkiestrom i zamiast pisać muzykę traci się czas na kręcenie gałeczką o pół decybela w lewo czy prawo. A i tak gdzieśtam cośtam ****owo zagra ;)

@AceMan: podzielę się jak cały materiał skończę.


Kudos.
[#78] Re: Chips - nowy chiptune

@AceMan, post #77

Dlatego obecnie, w świecie pro, realizacją dźwięku, miksem, zajmuje się dedykowana osoba.

W "świecie pro" zawsze tak było, natomiast na scenie czy też w ogóle w dzisiejszych czasach znakomita część produkowanej muzyki powstaje w domowym czy przydomowym studio produkcyjno-nagraniowym przy użyciu jednego dobrego DAW gdzie wszystko da się ogarnąć... potem już tylko mastering i dalej pchać hity na rynek
[#79] Re: Chips - nowy chiptune

@Kilos, post #78

Bardzo mi się spodobał ten wątek, chyba będę musiał wkrótce się podzielić swoją twórczością, którą od lat chowam w szufladzie. W zasadzie to tak jak ktoś napisał wcześniej, dzisiejsze możliwości zabijają kreatywność i w konsekwencji chęci do tworzenia, a później dzielenia się własnymi produkcjami. Od czasu gdy zacząłem czytać prasę branżową (EiS) , w której główny nacisk kładzie się na jakość i maksowanie detali zacząłem popadać w paranoję i zamiast mi pomagać to zacząłem bardziej się skupiać na technice niż odczuwaniu przyjemności ze swobodnego tworzenia. Ot takie są konsekwencje postępu i nadmiaru technologii i praktycznie brak jakichkolwiek granic. Jedynym ograniczeniem na chwilę obecną i chyba najgorszym jest brak czasu żeby oddawać się pasji.
A tak po za moimi narzekaniami nad samym sobą chciałem pogratulować dorobku, wytrwałości i przyznaję, że bardzo przyjemnie się slucha nowego utworu szeroki uśmiech
[#80] Re: Chips - nowy chiptune

@NeckUno1, post #79

Fizyczny nośnik też bym z chęcią przytulił bo lubię patrzeć jak mi się zapełnia kolejna półka plytami. Poza tym nie wiem co ludzie mają za problem z tym plastikiem. Dla mnie to ogromna przyjemność móc włożyć płytę do odtwarzacza i wpatrując się w okładkę z pudełka delektować się dźwiękami. Nawet gdybyś miał nagrać tylko kilka egzemplarzy to nie martw się, znajdą się chętni
[#81] Re: Chips - nowy chiptune

@NeckUno1, post #79

Super, chwal się tym co tworzysz... twórczość do szuflady i samego siebie jest trochę bez sensu...
Czas jest najcenniejszą "rzeczą" jaką mamy... według mnie... nie możemy go cofnąć, nie możemy go kupić, możemy go jedynie jak najbardziej sensownie wykorzystać.
Najcenniejszą rzeczą, którą można podarować drugiej osobie jest swój czas (Rodzina).
Pozdrawiam i chętnie posłucham pokłony
[#82] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #76

Piotrek, 8/13 już skończonych :)
Tak poważnie, jakieś demo kilkusekundowe innych tracków?
Kiedy będziesz zbierał zamówienia, jak całkowicie ukończysz, czy wcześniej?

Co zrobisz z okładką? Wiem że lubisz jak wszystko robisz sam, ale nie myślałeś o zapytaniu kogoś ze starych grafików? Bardzo podobała mi się okładka jednego scenowego muzyka, który zwrócił się o projekt kolegi ze sceny :)
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem