Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  kategorie: Ludzie, Party
[#1] Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie
Film opowiada historię częstochowskich członków grup Freezers i Shadows, którzy w 1995 roku dla żartu założyli kontrowersyjną crazy grupę: Odbyt Design. Grupę, która zostawiła znaczący wkład na crazy demoscenie wśród takich grup jak PSB, Brygada RR czy Lamers.
Zapraszam do oglądania pełnometrażowego filmu o dorastaniu w latach 90tych wśród komputerowych nerdów, jeżdżących na copy-parties, czasem przesadzając przy tym z alkoholem, ale przede wszystkim na film o demoscenowej przyjaźni bandy pasjonatów o bardzo specyficznym poczuciu humoru:



Ostatnia aktualizacja: 11.09.2019 12:17:31 przez shogoth
[#2] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Dzięki, Obejrzę wieczorkiem. :)

Grupę, która zostawiła znaczący wkład na crazy demoscenie wśród takich grup jak PSB czy Brygada RR.


A Lamers? Za mało znacząca crazy-grupa? ;)

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2019 12:10:12 przez Deftronic/...
[#3] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@Deftronic/..., post #2

Oczywiście! Już dodałem w poście. Pozdrawiam!
[#4] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Obejrzalem w calosci. Fajny wspominkowy film jak to dawniej bywalo :)
[#5] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@Phibrizzo, post #4

Też obejrzałem, mi się podoba. Skądś znam to miasto
[#6] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@flops, post #5

OK
[#7] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Zmiksowanie świetne, ale z treścią to aż uszy bolą...


Ostatnia aktualizacja: 11.09.2019 14:59:53 przez Ralpheeck
[#8] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@Ralpheeck, post #7

Dzięki, za czas poświęcony na obejrzenie filmu. Czy chodzi ci konretnie o przesyt pięknych , polskich słów zaczynających się na 'k'? Czy coś merytorycznego? Pozdrawiam, Shogoth

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2019 15:06:26 przez shogoth
[#9] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #8

Ja oglądam po kawalątku od rana. Fajnie złożone, pomysłowo i ciekawie ale przy dzieciakach nie obejrzę, bo "za mało k**wa, k**wa!" A tak to wrażenia póki co bardzo dobre, spreadujemy w świat, niech patrzą i słuchają


Ostatnia aktualizacja: 11.09.2019 15:15:04 przez mccnex
[#10] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@mccnex, post #9

Dzięki mccnex :D
Co do tych przekleństw.. to doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu cenzurować. Jakieś pikania zamiast pięknych, staropolskich zwrotów były by jeszcze bardziej denerwujące. No i pozbawiłoby to wypowiedzi autentyczności. Pozdrawiam serdecznie! OK
[#11] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Było dokładnie tak jak przedstawiono w filmie Szczególnie podobały mi się wspominki w stylu historii z pchaniem przyczepy na party place
[#12] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #8

Moja opinia, nie przemyśleliście targetu. Filmik dla ludzi którzy was znali czy dla nowicjuszy którym chcecie pokazać że kiedyś byliście. Obie grupy mogą być rozczarowane.
Przekleństwa szokują w nieodpowidnich sytuacjach, ale nawet w dopuszczalnych okazjach, trzeba umieć zakląć, zamiast wstawiać qrw w miejsce spacji. Popada to w jakiś prymitywizm i patolę. Tym bardziej że te same przeklinające osoby w następnych scenach mówią (no ale jak to???) bez przekleństw. Brak zwykłej konsekwencji i autentyczności. No ale możecie powiedzieć: patrz na nazwę i ideę grupy, Właśnie jesteśmy konsekwetni!
Po tym super początku (świetnie skrojone i dobrane klocki), trochę przerysowane (tiaaaa.... amigi sprzedawali słynni Janusze z wąsami rodem z past wędkarskich), człowiek dostaje zwykłego cringe’u po dalszych bluzgach. Jeszcze raz moje zdanie, przekleństwa np w Psach są niemalże gustowne, w waszych rozmowach o scenie podchodzą pod prymitywną patologię.
No ale jakiś cel w tym mieliście. Pokazać że wciąż jesteście luzakami, takimi Dżeksonami w Nibylandii... ludzie się zmienili. Uhu stary, bez kucyka, ale wciąż siada łobuz z tyłu autobusu, a reszta to przegrywy i siedzi z przodu tam gdzie nauczyciele.... kurcze, oni już są nauczycielami...ale heca! Śmialiśmy się do rozpuku i zrywaliśmy boki do rana.
[#13] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@Ralpheeck, post #12

Hej Ralpheeck,

Jeszcze raz dziękuję za czas poświęcony na obejrzenie filmu oraz za podzielenie się opinią, w zasadzie analizą filmu. Bardzo to doceniam. Film, jak każda forma sztuki, nie musi trafić do wszystkich. Planując produkcję nawet nie zakładałem, że zadowoli wszystkie gusta. W zasadzie nie wiedziałem, czy w ogóle komukolwiek się spodoba. Po prostu czasami jest tak, że masz coś do powiedzenia i musisz to zrobić. Co do niekonsekwencji z bluzgami, o której wspominasz, to nie ma tutaj żadnej manipulacji, po prostu część wywiadów była kręcona w klimacie typowo imprezowym (szczególnie sceny grupowe), gdzie ludzie mocno już rozluźnieni alkoholem i towarzystwem bliskich znajomych po prostu tak się zachowują - zresztą podejrzewam, że tego typu zachowanie nie dotyczy jedynie patologii, polski język oferuje pod tym wględem bardzo bujne staropolskie wyrażenia, których po prostu nie sposób nie użyć w tego typu sytuacjach ;). Jak to kiedyś ktoś ujął, chyba Jan Miodek?: "Słowo "k****" jest w użyciu od nizin społecznych po profesorów."
Tak jako nastolatki klęliśmy jak szewc, co zresztą ładnie podsumowuje Cedyń w pewnym momencie, pozwolę sobie zacytować parafrazując: "Owszem klęliśmy ale tym różniliśmy się od zwykłego bydła za stadionu, że nasze rozmowy dotyczyły technologii komputerowej i matematyki."
Przerysowane według ciebie fragmenty dotyczą głównego bohatera filmu, którego subiektywne odczucia i przemyślenia poznajemy poprzez głos lektora, więc pewne rzeczy mogą brzmieć tak jak to zauważyłeś. I to w zasadzie tyle w kwestii polemiki z twoim postem.
Reszta to twoje prywatne odczucia, którymi się podzieliłeś za co jestem ci wdzięczny. Ale najabardziej za słowa krytyki, bo właśnie dzięki krytyce stajemy się lepsi, nikt nigdy nie osiągnął czegoś znaczącego dzieki poklepywaniu po pleckach ;)
Pozdrawiam serdecznie, Shogoth
[#14] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Świetnie się to ogląda, taki troszkę wayback machine. Te czasy były jedne z najlepszych czasów.. nasza młodość. Gratulacje dla autorów filmu i oczywiście dla osób w nim występujących.
[#15] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Genijalny ...
Malo ktorego bym poznal dzis ;)
[#16] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@HOŁDYS, post #15

Byłem w Częstochowie w 98 i 99 r. Jeździłem z Lamersami. Człowiek młody był.
[#17] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #10

Jak komuś bluzgi przeszkadzają to niech idzie do niedzielnej szkółki =)

Dzieciakom jednak oszczędzam takich klimatów, póki się da (i tak się nauczą, w szkole); kurtka, mam remont na chacie i synek 5 lat podsłuchał majstrów i przychodzi do mnie i z pełną powagą mówi, że on teraz bierze młotek i będzie nim napier*alał...

Nie wiedziałem co zrobić, bo mnie zamurowało

Taka tam historyjka.

Film będę oglądał niebawem do końca, pozdro :)
[#18] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Bardzo fajnie się oglądało. To nie moje czasy, nie moje towarzystwo, ale dobrze że ktoś takie filmy robi, choćby w celach właśnie dokumentalnych, archiwalnych. Szczerze mówiąc, w moim subiektywnym odczuciu, jest w tym chyba więcej treści a mniej klepania się po plecach niż w takiej "Sztuce Przekraczania". Bluzgi mnie nie zgorszyły, nie są w mojej opinii nienaturalne. ;)
[#19] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Super sprawa ta Wasza produkcja :D Byłem byłem na RH 1/2 :D
Nasz wspaniały TZN przetrwał :P
I jakie jest moje wielkie zaskoczenie, gdy w materiale zobaczyłem Złotego!
Nie wiem czy mnie pamięta, ale mieliśmy wspólny epizod studiowania na I roku informatyki na WSP.
Szybko potem nasze drogi się rozeszły bo przeskoczyłem na PCz.
Jeśli macie, podrzucie kontakt do Złociutkiego ;)
[#20] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Zapraszam do oglądania pełnometrażowego filmu o dorastaniu w latach 90tych wśród komputerowych nerdów, jeżdżących na copy-parties, czasem przesadzając przy tym z alkoholem, ale przede wszystkim na film o demoscenowej przyjaźni bandy pasjonatów o bardzo specyficznym poczuciu humoru:


Naprawde piekny film, czapki z glow! Ogladalem z przyjemnoscia i lezka w oku wspominajac stare czasy, blokowiska, bieganie calymi grupami od kolegi do kolegi i przesiadywanie przed amigami.

Ja bylem niestety tylko na IO4 ale impreza byla przednia - tez zaczela sie juz w pociagu :)
[#21] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@mikecios, post #19

Jeśli macie, podrzucie kontakt do Złociutkiego ;)

https://www.kzloty.com/
OK
[#22] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #21

Jak szukasz kogoś ze starej sceny, to większość możesz spotkać na kurnik.pl
:)
[#23] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #21

Dziex ;)

Już napisałem :>
[#24] Re: Pierwszy w historii film dokumentalny o crazy demoscenie

@shogoth, post #1

Piękny, nostalgiczny, pop******ony ;) Minęło tak wiele lat a na dźwięk większości xywek w głowie kotłują się szczątki wspomnień... Dobrze widzieć UHU w dobrej kondycji po tylu latach ;) RULEZ
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem