Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  • Flashback

23.12.2012 08:46, autor artykułu: Sebastian Rosa
odsłon: 4617, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Flashback

FlashbackFlashback Chyba tylko z uwagi na tego samego wydawcę i podobieństwo postaci "Flashback" został przez wielu okrzyknięty, niesłusznie zresztą, następcą "Another World". W normalnych warunkach tego typu odwołanie się do ogromnego sukcesu, jaki odniósł rzekomy prekursor to byłby chwyt marketingowy, który miałby przyczynić się do lepszego zareklamowania tytułu. Szybko jednak okazało się, że "Flashback" wcale takiej nieoficjalnej reklamy nie potrzebował. Gra sama w sobie jest wystarczająco dobra (choć to za mało powiedziane) i doskonale broni się sama.

Akcja gry rozgrywa się w roku 2142. Gracz wciela się w postać Conrada B. Harta, który musi powstrzymać inwazję obcej rasy replikantów. Całość jednak zaczyna się dosyć nietypowo, gdyż Conrad nie wie, kim jest i jak znalazł się w tak dziwnych okolicznościach. Jedno co pamięta, to ucieczkę ze statku obcych oraz jej tragiczny w skutkach finał, gdy został zestrzelony nad dżunglą. Na przestrzeni siedmiu etapów przyjdzie więc zmierzyć się nie tylko z replikantami, w ramach unicestwienia ich niecnych zamiarów, ale także trzeba będzie odzyskać własną pamięć, aby całą historię złożyć w logiczną całość.

FlashbackFlashback

FlashbackFlashback Gra stanowi połączenie gry zręcznościowej (z naciskiem na platformówkę) i przygodowej. Ten pierwszy rodzaj obrazowany jest przez chodzenie, bieganie, skakanie (krótsze, dalsze), wspinanie, turlanie się i strzelanie do przeciwników z niesionej przy sobie broni, a ten drugi rozwiązywanie zagadek, zbieranie przedmiotów, używanie ich, wykonywanie specjalnie zleconych misji, rozmawianie z napotkanymi postaciami. Niezwykłym atutem całej gry jest jej konsekwencja oraz zachowana ciągłość wydarzeń, która sprawia, że nawet pomimo niepowodzenia, jakiś magnes stale przyciąga nas do zabawy. Siedem etapów, które autorzy przygotowali dla gracza, oferuje nie tylko narastający poziom trudności, ale również interesujący plot wydarzeń, przez co tym bardziej potęgowane jest uczucie chęci zobaczenia co będzie dalej, a w efekcie, podjęcia kolejnej próby pomimo niepowodzenia. Dodatkowo możemy mieć gwarancję, że wcześniej czy później, na pewno grę ukończymy. I wcale nie dlatego, że gra jest zbyt prosta, a dlatego, że jest tak dobra, że po prostu nie odpuścimy jej sobie, dopóki nie zobaczymy zakończenia. Taki zabieg nie udał się w zbyt dużej liczbie gier, co powinno być dodatkowo uznane za swoisty fenomen, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę fakt, że gra jest liniowa. Teoretycznie ukończenie gry powinno sprawić, że gra powędruje na półkę, a tymczasem do gry można wielokrotnie wracać.

FlashbackFlashbackFlashback

FlashbackFlashback Duże znaczenie w tym, że gra mimo swojej liniowości nadal wyzwala chęć kolejnego zagrania, ma z całą pewnością oprawa audio-wizualna, która jak na rok 1993 jest po prostu perfekcyjna. Niesamowicie płynna animacja - wykonana techniką rotoscopingu - oferuje duże spektrum możliwości, jeżeli chodzi o wykonywane ruchy, zarówno bohatera, jak i napotkanych postaci. Sprawia to, że gra się niesamowicie przyjemnie i lekko - wprost naturalnie. Wykonanie tła oraz scenerii czy też samych platform, po których przyjdzie nam biegać, idealnie oddaje klimat i atmosferę, w jakiej została umieszczona fabuła. Każdy etap (za wyjątkiem ostatnich dwóch) to inne miejsce, z innym wystrojem i kolorystyką. Gdyby tego jeszcze było mało, w pewnych specyficznych momentach (podnoszenie przedmiotów i ich używanie), jak również i w tych kluczowych, oczy przyjdzie nam cieszyć animowanymi przerywnikami stworzonymi techniką wektorową. Bez obaw jednak. Są one zrobione na tyle dobrze, iż nie musimy się martwić o to, że zobaczymy kanciaste romby, trójkąty i prostokąty. Tego typu atrakcje to z kolei dowód na to, że ta gra to swoisty pionier w ramach podobnych rozwiązań w tytułach, które pojawiły się później. Muzycznie również same plusy. Nie dosyć, że całej zabawie towarzyszą niesamowicie atmosferyczne utwory wtapiające się w fabułę, to dodatkowo w trakcie gry, w specyficznych momentach (co może sugerować albo zagrożenie, albo moment do działania), odgrywany jest tzw. jingle, który potęguje napięcie, sprawiając, że cała gra nabiera jakiegoś takiego charakterystycznego uczucia mówiącego, że ludzie, którzy ją stworzyli, wyprodukowali dzieło nie tyle przełomowe, co ponadczasowe.

FlashbackFlashback

FlashbackFlashback "Flashback" to gra, która znajduje się w kanonie amigowych gier, dzierżąc berło jednej z najlepszych w swoim rodzaju. Paul Cuisset, współautor tej produkcji - człowiek, który stworzył również "Future Wars" - po raz kolejny udowodnił, że miał smykałkę do tego, aby tworzyć gry ciekawe, oryginalne i porywające. Zarówno fabuła, styl gry, jak i jej wykonanie zasługują na najwyższe oceny. I być może są tacy, którzy dopatrzą się w tej grze jakichś wad czy programistycznych potknięć. W całej swojej doskonałości tego typu wpadki, o ile są, nie mają nawet wpływu na ogólny wynik. Ta gra jest wyjątkowa. Była hitem w momencie wydania i jest hitem nawet po tych prawie 20. latach. Nadal gra się w nią wyśmienicie i nadal dostarcza takich samych emocji jak kiedyś, co świadczy jedynie o jej doskonałości.

Gra zajmuje cztery dyskietki. Rozłożenie danych jest tak ergonomiczne, że w trakcie zabawy nie doświadczymy ani częstego ich przekładania, ani dłużyzn w oczekiwaniu na dogranie kolejnej animacji czy etapu (o co zapewne niektórzy mogli tytuł podejrzewać). Wszystko odbywa się bardzo płynnie, jest praktycznie niezauważalne, co biorąc pod uwagę obszerność gry i jej wygląd jest dodatkowym atutem. Gra uruchamia się na każdej Amidze z minimum 1 MB pamięci. Nie posiada własnego programu instalacyjnego, lecz można przekopiować wszystkie pliki do jednego katalogu i powinna działać bez problemów. Oczywiście gra jest również obsługiwana przez WHDLoad. "Flashback" dostępny jest w kilku wersjach językowych: angielskiej, francuskiej, niemieckiej, włoskiej.

Moda na odnawianie klasycznych tytułów nie ominęła tego tytułu. REminiscence to odtworzony silnik gry, napisany przez Gregory'ego Montoira, który wykorzystuje do działania bibliotekę SDL.

Warto wspomnieć o ciekawostce - chyba jedynej w swoim rodzaju w świecie gier komputerowych. Gra zadebiutowała na Amidze w 1992 roku, a wersje na kolejne komputery i konsole pojawiły się prawie rok później. To może sugerować, że amigowa wersja była "portowana dalej". Niestety amigowy "Flashback" to też port wersji przeznaczonej dla konsoli Sega Mega Drive/Genesis, ale ta wersja nie pojawiła się na rynku aż do jesieni 1993 roku. To oczywiście tłumaczy dlaczego wersje dla SMD, SNES czy MS-DOS są "rozszerzone" w stosunku do wersji amigowej, która była po prostu "pocięta" względem oryginału.

FlashbackFlashbackFlashbackFlashback

 Flashback - Delphine Software & U.S. Gold 1993 
95 4 Flashback
100 OCS/ECS, 1 MB
100  
 Absolutny amigowy hit

1 komentarzostatni: 23.12.2012 11:56
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem