W życiu każdego z nas pojawiają się takie dni, że przestajemy panować nad naszym własnym budżetem. Wydatki, opłaty, przychody - wszystko zaczyna się mnożyć (chociaż te ostatnie może nie do końca). Właściwie sam jestem przykładem takiej osoby. Pewnego dnia pomyślałem, że może warto spróbować wykorzystać Amigę jako pomocnika w tej materii? Szybki skok na Aminet i pośród wszystkich możliwości wybrałem HomeBank. Zostałem zaskoczony podwójnie - pozytywnie i negatywnie. Ale może po kolei.
HomeBank umożliwia sprawowanie kontroli nad jednym lub większą ilością
rachunków bankowych, które są w naszym posiadaniu. Mogą one być w różnej
walucie. Autor zadbał nawet o stosowny przelicznik dla osób, którym waluta
narodowa w ostatnich latach się zmieniła. Przy pomocy ustawień specjalnego
współczynnika mogą one przeliczyć swoje, do tej pory prowadzone rachunki, z
rodzimej waluty na euro. Autor myślał również przyszłościowo i zostawił
wolne miejsce dla tych osób, które walutę zmienią w bliższej lub dalszej przyszłości.
Na rachunkach mogą zachodzić dowolne operacje wpłat i wypłat. Mamy również
wybór, czy będą one dokonywane przy pomocy gotówki, karty kredytowej, czeku,
przelewu bankowego itd. Możemy nawet ustalić "zlecenia stałe", czyli
transakcje, które będą dokonywane automatycznie po nadejściu odpowiedniego
dnia np. pierwszy dzień każdego miesiąca, czy też co tydzień od 25 listopada
2003. Do rodzaju operacji możemy stworzyć słownik wyrażeń, np. aby stale
nie wpisywać opisu transakcji jako "wypłata z bankomatu" i określać, że
będzie to właśnie wypłata, możemy zaczerpnąć ją bezpośrednio ze słownika.
Jeżeli jest to wręcz jakaś stała kwota, również możemy od razu ją wpisać i
jednym kliknięciem dodać transakcję. Jest to niezmierne ułatwienie i wpływa
bardzo korzystnie na obsługę programu. Dokonane transakcje możemy sortować
według ustalonego wcześniej schematu (daty, kwoty przychodu, rozchodu, opisu,
typu transakcji). Każda z transakcji posiada kilka statusów (dodana,
edytowana, zatwierdzona, zaplanowana) przez co możemy mieć pełną kontrolę nad
naszym budżetem. Możemy przewidywać jego bilans na kilka dni, czy tygodni do
przodu w zależności na przykład od transakcji, która pojawi się za dwa dni
(oczekujemy dużego przelewu - status planowana). Pozwala to na
przeprowadzenie symulacji "co będzie jeżeli...".
Oczywiście wpisywane przez nas dane możemy odpowiednio raportować, tworzyć
bilanse, zestawienia, wykresy słupkowe, kołowe i liniowe. Wszystko
po to, aby kontrolować ilość wydatków, przychodów, stan rachunku
bankowego. Wszystko można odpowiednio filtrować do długich bądź krótkich
okresów. Odpowiednie sortowanie zapewnia, że możemy mieć kontrolę nad
wpływami/wypływami z danej grupy, okresu, kwoty itd.
Do ciekawostek warto zaliczyć możliwość prowadzenia bilansu kosztów utrzymania samochodu (o ile takowy posiadamy), a także niezwykle przydatną funkcję - przelicznik kwoty jednej lub kilku transakcji z dowolnej waluty, w jakiej została wprowadzona, na euro. Program posiada jeszcze jedną bardzo przyjemną cechę. Umożliwia korzystanie z naszego ulubionego kalkulatora. Wystarczy tylko określić do niego ścieżkę dostępu w ustawieniach programu, aby móc w trakcie pracy z HomeBank korzystać z TotalCalca, Abacusa, dołączanego do systemu Calculatora czy też każdego innego liczydła (oby pracującego pod systemem). Dla zarejestrowanych użytkowników autor przygotował miły dodatek polegający na możliwości importu bazy danych z takich programów jak ABank, BlitzBank 2.30, BancaBase3, Ami-Check 2.0, MUIBank 1.60, Compte-Cheque.
HomeBank to narzędzie bardzo przydatne dla każdego kto prowadzi jakąkolwiek
kontrolę nad zasobami swojego portfela. Czytelne GUI oparte na MUI jest
bardzo intuicyjne i chyba nikt nie powinien mieć problemów z opanowaniem go,
a przez to jednocześnie z obsługą programu. Jedno na co trzeba uważać to
ustawienia. W przeciwieństwie do wszystkich programów zapisanie ustawień nie
oznacza wdrożenia ich w życie. Należy wejść ponownie w ustawienia i wybrać
opcję USE.
O ile od strony użyteczności program zasługuje na najwyższe noty, to posiada jednak swoją czarną stronę, która skutecznie może odepchnąć potencjalnych użytkowników. Mianowicie program jest statusu shareware. Opłata wynosi 15 euro. Do wersji 1.8 ograniczenie programu polegało na braku możliwości wprowadzenia więcej niż 30 transakcji. Od wersji 1.9 autor skutecznie utrudnił testowanie programu poprzez implementację braku zapisu danych! No cóż, on jest autorem i ma do tego pełne prawo. Niemniej jednak jest to bardzo uprzykrzająca używanie programu niedogodność. Niejako zmusza do rejestracji, ale czy nie powinniśmy mieć możliwości sprawdzenia, czy nie kupujemy kota w worku?
Obecnie najnowsza wersja programu to 3.0. Został on znacznie rozbudowany.
Niewielkiej modyfikacji poddana została budowa programu. Dostęp do rachunku
uzyskujemy z głównego menu, w którym widzimy wszystkiego nasze rachunki
(zmiany nie dokonujemy gadżetem jak dotychczas). Dwuklik na rachunku,
otwiera się nowe okno z transakcjami i możemy dokonywać na nim operacji.
Osobiście o wiele bardziej przypadł mi do gustu poprzedni wariant...
Pomimo niektórych wad, nie udało mi się znaleźć drugiego programu, który posiadałby podobne możliwości w połączeniu z ogromną funkcjonalnością i użytecznością. Autor programu posiada własną stronę internetową (http://maxworld.free.fr). Zachęcam wszystkich, którzy szukają programu do zarządzania domowym budżetem, do używania programu HomeBank. Zapewniam, że na pewno warto.