Picture Converter i jego młodszy brat Animation Converter to programy,
które osobom bawiącym się w zamianę formatów graficznym są nieomalże
niezbędne. Zdaje sobie sprawę, że większość z Was w tym momencie odpowiada,
że przecież każdy lepszy program do image processingu (jak chociażby
Art Effect, Photogenics, czy Image FX) umożliwia nam wczytać obrazek
w nieomalże dowolnym formacie graficznym, a następnie zapisać go w całkowicie
innym. Owszem jest to prawda i jest to niepodważalny atut tych programów, ale
czy ktoś z Was chciał kiedyś przekonwertować załóżmy 100 obrazków IFF na
GIFy lub JPEGi? Ręcznie to istna katorga, a tutaj właśnie z pomocą
nadchodzą takie programy, jak właśnie tytułowi "hurtownicy".
Picture Converter jak sama nazwa wskazuje to program do konwersji
obrazków, Animation Converter natomiast do konwersji animacji. Obydwa programy
zostały napisane przez Niemca - Eckharda Ludwiga. Mają własne, przyjemne
i czytelne GUI, z którym zasadniczo nikt nie powinien mieć żadnych problemów.
Dostępnych jest kilka wersji językowych, które możemy zmienić odpowiednimi
ustawieniami tooltype'ów w ikonie lub po prostu umieszczając je (te wersje
językowe) w odpowiednich katalogach na naszym dysku. Obsługa programów
sprowadza się do wybrania katalogu źródłowego, z którego będą pobrane pliki
do konwersji oraz wskazania katalogu docelowego, gdzie będą nagrywane
przekonwertowane pliki. Domyślnie wszystko ustawione jest jako RAM: (można
to zmienić w tooltype'ach), co dla użytkowników posiadających dużą ilość
pamięci powinno być rozwiązaniem optymalnym. Obydwa programy korzystają
bowiem z tzw. temporary files nagrywanych do katalogu docelowego. Gdy już
ustawimy wszystkie ścieżki musimy jeszcze tylko wskazać rodzaj formatu, na
jaki chcemy, aby przebiegała konwersja i klikamy na Start. Zaletą programów
jest to, że w katalogu źródłowym mogą być również inne pliki niż pliki
graficzne. Programy są na tyle inteligentne, że rozpoznają pliki graficzne
i zajmują się tylko nimi. Jeżeli jednak nie jesteśmy pewni, czy na pewno
programy wykonają operacje na tych plikach, na których chcemy, możemy to
sprawdzić opcją Check. Programy poinformują nas wtedy ile znalazły w danym
katalogu animacji, bądź obrazków i w jakim formacie.
Na co pozwalają nam programy? Najpierw zajmiemy się Picture
Converterem. Mianowicie rozpoznaje on następujące formaty: IFF ILBM, GIF,
PNG, JPEG-JFIF, PCX, PICT oraz TIFF. Każdy z nich może zostać
przekonwertowany na format: IFF ILBM (zarówno w palecie od 8 do 256 kolorów,
jak i w palecie 24-bitowej, czy też jako HAM6 i HAM8), GIF, PNG, JPEG, PPM,
YUV, BMP, PICT oraz TIFF. Ponadto możemy kazać programowi, aby zeskalował
konwertowany obrazek do żądanej przez nas rozdzielczości oraz do żądanej
przez nas palety kolorów. Jeżeli konwertujemy obrazek z wyższej palety na
niższą to możemy również nakazać nałożenie ditheringu. Ponadto możemy
zaznaczyć opcję dodawania rozszerzenia do pliku (suffixu). W przypadku
konwersji na JPEGi możemy również podać stopień kompresji.
Z kolei Animation Converter obsługuje następujące formaty: IFF ANIM 5
i IFF ANIM 7, FLI, FLC, AVI, QuickTime oraz MPEG (animacje bez dźwięku).
Jednakże musimy uprzednio zaznaczyć, który z tych formatów znajduje się
w katalogu źródłowym. Konwertowana animacja IFF ANIM 5 lub 7 może zostać
"rozebrana" na pojedyńcze klatki animacji (w formacie IFF lub PPM), bądź też
na całe animacje (IFF ANIM 5, IFF ANIM 7 lub 32 kolorową Brush Anim).
Podobnie jest z animacją w formacie FLI i FLC. Przy AVI i QT animacja zostaje
rozłożona na pojedyńcze obrazki w palecie 24-bitowej lub 256 kolorowej.
W przypadku MPEG otrzymamy tylko klatki 24-bitowe. No dobrze, ale co nam
przyjdzie z poszczególnych klatek, skoro my chcieliśmy uzyskać animację?
Autor to także wziął pod uwagę. Program posiada możliwość połączenia zwykłych
obrazków, będących kolejnymi klatkami animacji w jedną całość. Naszym zadaniem
jest tylko odpowiednie ich nazwanie (wszystkie tak samo, z rozszerzeniem
mówiącym o numerze klatki, np. Obrazek.001, Obrazek.002 itd) i wskazanie
na obrazek będący pierwszą klatką animacji. Tutaj jednak mała uwaga. Obrazki
uzyskane z animacji AVI/QT/MPEG w palecie 24-bitowej muszą zostać
przekonwertowane do palety 256-kolorowej lub w tryb HAM8, aby zostały
poprawnie złożone w animację.
Obydwa programy posiadają status freeware i oparte są na tzw. third
party software. Wykorzystują oprogramowanie NetPBM, które umożliwia powyższe
konwersje. Wszystko znajduje się jednak w pakiecie z programami. Wymagania
programów nie są duże: kickstart v2.1, fonty XEN, około 2.5 MB wolnego
miejsca na twardym dysku (lub tyleż samo pamięci), oraz ekran Workbencha
otwarty w rozdzielczość co najmniej 640*256. O ile drugi program może być
traktowany bardziej jako przyjazna ciekawostka, o tyle Picture Converter jest
narzędziem niebywale użytecznym. Obydwa programy można ściągnąć z Aminetu
(gfx/conv/PicConvert.lha i gfx/conv/AnimConvert.lha)