Na celowniku mam program, który jest tak stary, że aż możecie go nie znać.
Jego zadaniem jest powodowanie migania obramowań okien. Jednak w dobie
Birdie, takie coś się nie sprawdzi. Dlaczego postanowiłem go opisać?
Ponieważ oprócz migania okien, migają również inne rzeczy jak np.
podświetlone przyciski w Magic Menu. Przy odpowiednim dobraniu kolorów,
efekt jest całkiem ciekawy i... nawet nie drażni. Program działa na
zasadzie płynnego sterowania barwą z palety kolorów odpowiedzialną za barwy
ramek. Kłopotliwe staje się wtedy, gdy któraś ikona również wykorzystuje tę
barwę. Program dla miłośników zapychania WBStartup lub c: jak w tym
przypadku. By działał, należy dopisac linijkę do user-startup:
run >NIL: wbpal