Patrząc na Pouet, wychodzi, że to ich druga prodka w karierze. Po takiej sobie premierze na zeszłorocznym Revision, Martini Effect spowodowało u mnie opad szczęki. Noice też fajne, a resztę przemilczę

Martini Effect by Flex - IMO 1st.

Z Amigowych demek wybrałbym albo Martini Effect albo Abstractica, dwa fajne jak dla mnie. Z dem PC - There by Still. Jak dla mnie majstersztyk, proste a zarazem ciekawe :)

Tak jak by mi ktoś rok temu powiedział że będzie takie Party na którym w Amiga demo compo będą produkcję z muzyką Jogira i Audiomonstera to bym mu na czole kółko narysował.
Co do produkcji to poziom w tym roku znacznie lepszy od poprzedniego.
Oczywiści koprodukcja EPh i LNS czyli Flex wymiata... Naprawdę demo złożone znacznie lepiej niż w zeszłym roku.
Dobra produkcja SFL fajnie ogląda się efekty z wygładzaniem, no i narszecie nie HAM robił muzykę do swojej produkcji, bo jako coder jest nieprzeciętny ale jako muzyk porażka.
Jeszcze jest intro bugas by Amiga Skool... i to wymiatało designem i pomysłem na siebie, dobra produkcja.
Nah-kolor niestety się rozdrobnił 3 produkcje, świetna grafika, poprawne efekty i zmarnowany potencjał. Brak pomysłu żeby zrobić coś co będzie się chciało częściej oglądać... tym bardziej że graficy zrobili robotę. To samo dotyczy Offence, muzyki Jogier'a nigdy za bardzo nie trawiłem ale może dlatego że ja jestem z tych czasów gdzie rządziła bardziej dynamiczna muzyka w demach. Graficznie super, pomysły na efekty świetne, niestety wszystko nudne bardzo przypomina ich pracę z c64. Tak samo niewykorzystał potęcjału swojich efektów Platon42 w demie HAM Eager. Efekty bomba a demo bardzo brzydkie :(.

Noice, dobre demo widać że jest składne fajnie wydezjanowane, chłopaki naprawdę zrobili kawał roboty.

No i na koniec perełka. Melon Dezign pokazali że warto posiedzieć i zrobić dobre animację. Ich demo nawet korzystając z takich środków jak druciaki czy wypełniane wektory robi prawdziwe show. Muzyka Audiomonster'a jest doskonała, żadnego pseudo ZAK z C64 jak u Magnar'a czy pitolenia jak u Jogier'a. To chce się słuchać i oglądać.
No i z tego co widzę ostatnie demo duetu Walt i Jumbo Burger to genialne I Feel Like A Computer z 2003 roku (na pc :) ).

Dobra a teraz możecie pomnie jechać :).

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2021 11:43:44 przez jimiche

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2021 11:45:19 przez jimiche

Pecetowych nie ogladałem, ale z retro niezłe były na BBC128, Amstrada, Atari i Apple2Gs (z muzyką z ensoniqa, mniam). Demko na snesa z 3.58mhz natomiast wyglądało jak demko na Amigę z 030, szkoda tylko że takie krótkie. Commodore64 jak zawsze zjada własny ogon. MSX2 natomiast mogłoby być lepsze, no i muzyka tylko na PSG.

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2021 11:59:56 przez michal_zukowski

Co do muzy Jogeira (bez apostrofu) to zgadzam się, że jak na niego to nic ciekawego. Tzn. jak na obecne standardy, to przebił większość muzy z przedstawianych dem, ale jak na jego możliwości, to taki bardzo zachowawczy moduł, bez rewelacji.

Melon oczywiście rządzi jeżeli chodzi o design. Przypomniało mi się, jak kiedyś rozmawiałem z jakimś koderem i zarzucałem mu, że niby potrafi (i nie tylko on) stworzyć obiekt z coraz większą ilością ścianek, albo narysować coraz więcej pikseli w ramkę, to nic za tym nie idzie - nadal jest to wielościan foremny, w najlepszym wypadku lekko zniekształcony. Skoro już potrafi jakiś koder niby zrobić te 100 ścian, to czemu z nich nie zrobić użytku? I tutaj nagle Melon pokazał, że się da - nie tylko zrobić ludzików z druciaków, ale i odpowiednio te postaci zanimować, zgrać z muzą, przedstawić w jakiejś fajnej formie. Tak powinny wyglądać dema - umiejętność tworzenia obiektów powinna być jedynie punktem wyjścia do stworzenia czegoś ciekawego.

Demko w HAM-ie było fajne, chociaż muzycznie kulało.

Natomiast muszę przyznać, że zachodnia scena jest cholernie optymistyczna i bardzo entuzjastyczna. Przynajmniej patrząc na komentarze. Gdyby takie party odbywało się w Polsce (dla Polaków), to pewnie przeważałyby komentarze typu "słabe", "to już było", "widziałem lepsze", ew. "saknowane!". Tymczasem oglądałem sobie produkcje na jednym monitorze i czytałem kometnarze na drugim - niezależnie od tego, co leciało, choćby scroll z muzyką złożoną z dwóch dźwięków, czytało się "great tune", "nice demo, I like it", "oldschool, nice!". Aż się przypomina dowcip o dziecku optymiście i koniku, który uciekł (wygooglujcie sobie ;). Jako Polak najpierw pomyślałem sobie "entuzjastyczni ludzie o bardzo niskich oczekiwaniach", ale potem stwierdziłem, że chyba po prostu na zachodzie scena pozostała taka, jaką była pierwotnie i nie poszła w kierunku patosceny, fake'owania votek, podkładania świń, wojenek itd. I chyba zaczynam rozumieć skąd ten cały entuzjazm dla sceny jako dziedzictwa kulturowego.

Na koniec - Lamersi zajęli 3. miejsce z VIDEO DEMO "Out Of Dimension". Do podejrzenia tutaj. I nawet ktoś na tym forum zauważył, za co dziękuję. :)

Tak jak by mi ktoś rok temu powiedział że będzie takie Party na którym w Amiga demo compo będą produkcję z muzyką Jogira i Audiomonstera to bym mu na czole kółko narysował.

No przecież rok temu było Chillobits z muzyka Jogeira

Oczywiści koprodukcja EPh i LNS czyli Flex wymiata... Naprawdę demo złożone znacznie lepiej niż w zeszłym roku.

Tutaj z mojej strony votum separatum. Ja uważam, że to demo właśnie jest definicją PC-Amiga, które idzie za daleko wymagając od 68060 po prostu zbyt wiele. Słaby FPS, słaba rozdzielczość, muzyka z wave'ik. Jasne, kwestia gustu kto na co bardziej zwraca uwagę, ale ta kombinacja mi już dem dla Amigi nie sprzedaje. Wolę styl "Netflex und Chill'a" z sprzed roku, gdzie jest trochę kompozycji 2D z 3D.

No i na koniec perełka. Melon Dezign...

Tutaj pełna zgoda.

Ogólnie było na co rzucić okiem gdy się szuka fajnego, zachowawczego oldschoolu.

Eeee, myśmy to w Mysticu już 25 lat temu robili (od 1:00 tutaj, od 4:40 w demie powyżej). :)



(oczywiście żartuję, motyw na tyle prosty, że każdy może strzelić podobny, zwykłe arppegio, ale mi się skojarzyło)

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2021 01:54:03 przez XTD

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2021 01:54:40 przez XTD