Komentowana treść: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
[#1] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
Gdybym musiał do końca życia słuchać jednego utworu (nie tylko demoscenowego) to ten moduł byłby na liście utworów z których ostatecznie coś bym wybrał. Ja jestem audio-lamerem więc nie będę udawał, że jestem zauroczony jego stroną techniczną. Ale moduł po prostu uwielbiam słuchać i słucham od ćwierć wieku. W połowie lat 90 był taki moment gdy nie miałem w Amidze dysku twardego i tylko 2MB RAM. Klepałem wtedy jakąś pracę dyplomową (w edytorze Leto). No i musiałem sobie wybrać moduły (niezbyt duże, bo RAMu niewiele, dyskietki malutkie), które mógłbym na tym „golasie” na HippoPlayerze puszczać sobie w tle podczas pisania. Moduł z „Interference” był chyba najczęściej słuchany. On nigdy się nie znudzi.

Dzięki Jazzcat za bardzo fajny tekst. Taki w stylu dobrych tekstów z dobrych magazynów dyskowych z czasów największego ich rozkwitu. Gdybyś się zastanawiał nad napisaniem kolejnego (sugeruje to dopisek „część 1”) to… nie zastanawiaj się tylko pisz.
1
[#2] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

@MDW, post #1

Jak jeszcze bidowałem na gołej sześćsetce, to Interference puszczałem sobie dosyć często. Głównie dla muzyki.

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2021 17:20:38 przez kempy
2
[#3] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
Jeden z moich ulubionych modułów OK

Autopromocja ON:
Naście lat temu zdarzyło mi się zrobić cover soundtrack'a tego dema na atarowskiego Pokey'a i ku mojemu zaskoczeniu napisał do mnie sam Virgill. Wymieniliśmy kilka widomości w których był dosyć zaskoczony, że Atari tak potrafi. Ogólnie bardzo dobrze ocenił te coverki co było dla mnie jak medal w zawodach szeroki uśmiech

Autopromocja OFF
6
[#4] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

@AmiClassic, post #3

Naście lat temu zdarzyło mi się zrobić cover soundtrack'a tego dema na atarowskiego Pokey'a...

Uaaaaa! Rewelacja! Bardzo lubię brzmienie Pokeya (mam do niego ogromny sentyment). A cover brzmi... świetnie! Będę słuchał, oj będę...
Widzę, że to nie jest jedyny amigowy utwór "scoverowany" na POKEYa. Jest "Desert Dream", "Flower Power"... Czyli audio-uczta będzie dłuższa. szeroki uśmiech
Dzięki!

Ostatnia aktualizacja: 25.12.2021 23:15:10 przez MDW
[#5] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
Jazzcat dzięki za artykuł. Fajnie się to czyta ale bladego pojęcia nie mam o pt. Więc bez owijania będzie kiedyś Anika?
1
[#6] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
Rewelacyjny artykuł i super pomysł na cykl. Niektóre moduły "zostają z nami na całe życie" i chętnie do nich wracamy, sam często wracam do niektórych dem czy cracktr właśnie dla muzyki. Ciekawostki, komentarze innych specjalistów i przede wszystkim wspomnienia samego autora - świetna robota JazzCat, prosimy o kolejne!
1
[#7] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
Moduł należący do morza przęciętniaków, których nie pamięta się zaraz po zakończeniu odtwarzania.
[#8] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

@sachy, post #6

Świetny artykuł bo pozbawiony tego wszechobecnego, taniego sentymentalizmu. Poczułem się przez moment jak na wyprawie archeologicznej do wnętrza piramidy Cheopsa . Jak widać na wiele amigowych tematów można spojrzeć z zupełnie innej strony, wykopać coś jeszcze nieodkrytego i nieoczywistego. Tego nam właśnie trzeba, inaczej utoniemy w tym pustym i koniec końców dołującym sentymentaliźmie. Brawo Jazzcat!
1
[#9] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
[#10] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)
Bardzo fajny pomysł i wykoannie OK
To może na któryś następny raz Jester i jego nieśmiertelny: Stardust Memories
1
[#11] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

@MDW, post #1

Dzięki wszystkim za miłe słowa!

MDW: Też pamiętam słuchanie modułów z dyskietek w trakcie uczenia się chemii organicznej na sprawdzian :) Przez wiele lat żyliśmy bez HD, za to z dodatkową stacją 5.25” kupioną od Kurczaka/FCI. Ale miało to dobrą stronę – z braku miejsca człowiek zmuszony był robić ostrą selekcję i zachowywał tylko najlepsze moduły.

Xlent: zajebista robota, man!

Jim: Masz na myśli "Annikę" Heatbeata? Też uwielbiam ten moduł, nigdy mi się nie znudził. Dopisuję do listy :)

Sachy: Dzięki. Cieszę się, że się podoba. Jako jeden z tych, co pamiętają jeszcze bitwę pod Kircholmem i zburzenie Bastylii na pewno będziesz miał radochę z kolejnych odcinków :)

MarX: Dzięki. No ja też mam alergię na retro-wankery, jak nazywa to Slummy. Ale może to dlatego, że mam Amigę nieprzerwanie od 30 lat (co oczywiście nie oznacza, ze nie było okresów, kiedy jej nie używałem), więc nigdy nie zdążyłem zatęsknić.

Buli: Ten moduł będzie w odcinku #165.

A z innej beczki. Czy ktoś pamięta, gdzie Jester napisał, że jego marzeniem jest spuścić Virgillowi na łeb coś ciężkiego? Myślałem, że to było w Chit Chat 9 albo 10, ale niestety nie.
3
[#12] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

@Jazzcat, post #11

Ten moduł będzie w odcinku #165.

Ha, ha szeroki uśmiech ambitnie- trzymam kciuki OK
[#13] Re: Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

@Jazzcat, post #11

Jazzcat oczywiście że tylko tą Annikę ). Pamiętam że już kiedyś pisałeś trochę o tym module.
Ten kawałek budzi mnie nie przerwanie od jakiś 14 lat. Jak tylko zmieniam telefon Annika jest zawsze ustawiona jako melodia do budzenia.
Więc jak by co to bardzo proszę o przesunięcie na pierwsze miejsce... :) pomysł
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem