@aMifan,
post #12
Sledze z netu scene atari 8bit i musze przyznac, ze bardzo mi sie ona podoba. Wyobrazacie sobie, ze w latach 1990-2000 doknal sie tam techniczny postep? Jak ogladam pozne, polskie dema na 65XE i giery z 1982-88 to mam wrazenie, ze to dwa rozne kompy! Tak moglo byc z A500/1200. Mozna sie na tym kompie naprawde swietnie bawic. Motorola ma sympatyczny asembler, AGA pozwala na artystyczna ekspresje, dzwiek nawet 8-bitowy moze byc mily dla ucha...
A co sa warte dema na PPC? Lepsze niz gola A1200? No jasne. Tyle, ze gowniany, szmaciarski PC z hipermarketu wgniata te konfigi turbo PPC w ziemie, do tego mozna za darmo miec Linuxa i BeOsa -- systemy pozwalajace na wiecej niz nowe amigowe. Slepy zaulek ta amigowa nekrofilia.
Nie mowie, ze Amy z PPC to gowno, ktorym nie warto sie zajmowac. Dla mnie i dla wielu innych jednak to A1200 ma wartosc nostalgiczna i duzy potencjal. Nie widze powodow do obrazania maszyny slowami "tylko tetris". A powiedzcie, tak szczerze do czego nadaje sie "nowa" Amiga? To tez tetris, tylko, ze za grube tysiace zlotych. Obled. Dajcie lepiej spokoj z tymi pokzami promocyjnymi Amigi bo jescze ktos sie nabierze i bedzie kasy zalowal. Szkoda ludzi nabitych w butelke.