Nie wiem czy ktoś już wcześniej tego nie wrzucał, ale natknąłem się na aktualną stronkę Lazura:
http://www.lazur.biz/
To dla ciekawych jego losów, kariery i ewolucji stylu ;)
Był zawsze moim #1
Ta stronka czasem się za pierwszym razem nie odpala (przynajmniej u mnie). Wystarczy odświeżyć okno przeglądarki.
We flaszkowej wersji stron, w dziale linków jest odnośnik do wersji HTML strony http://www.html.lazur.biz/ (ciekawe, jak ktoś, kto nie ma zainstalowanego flasza w przeglądarce miałby do niego dotrzeć?). Problem w tym, że strona html nie za bardzo działa...
Chyba nie jest tak źle, pod FireFox 3.5.2 / WndowsXP strona miała chwilowe zacięcie na początku, ale po kliknięciu na refresh ruszyła. Możliwe, że serwer, na którym leży strona jest dupowaty i nie daje rady obsłużyć "zmasowanego" ataku czytelników PPA. Znaczy się DDoSa mu niechcący zrobiliśmy. ;)
Zaktualizowałem Flasha i faktycznie teraz strona działa na Operze 10. A głowę bym dał, że miałem Flasha 10... A może to faktycznie tylko na Macu aktualizowałem. Nie pamiętam.
A tak odnośnie zawartości strony... Lazur kiedyś był królem (niestety często królem przepixlowywania cudzych prac), a teraz jest po prostu dobrym rzemieślnikiem. Potrafi zrobić całkiem sympatyczną animację, coś tam namalować ale jak to mówią - "szału nie ma". Do niczego się przyczepić nie można, wszystko jest poprawne, ładne. Jednak w gąszczu różnych portfoliio te prace raczej niczym wyjątkowym się nie wyróżnią. Gdyby jeszcze działał w amigowym środowisku to byłby tutaj kimś, bo 99% grafików opuściło nas już dawno. No może oprócz grafików, którzy tworzą oprawę graficzną systemu MorphOS, która jest na naprawdę bardzo dobrym poziomie (na pewno lepszym niż graficy Microsoftu tworzący oprawę Windows).
Faktycznie, prace we Flashu niczym szczególnym nie zachwycają. Za to obrazki zwalają z nóg... Chociaż ścinałyby równo z glebą, gdyby wszystkie były pikslowane. Jak widać jednak po "info", w 96 roku zaczęła się dla Lazura era Photoshopa. Nie zrozumcie mnie źle, PS jest bardzo fajnym narzędziem. Jednak to, co Lazur potrafił wypikslować (no dobra, niech będzie, że przepikslować) w 640x512 8 bit - szacunek... Ciekaw jestem samej techniki (na przykład kolejnych etapów powstawania takiego Sweet Poison na ten przykład).
Heh, Lazur. Klasyczny przykład scenowego grafika. Mnóstwo reprodukcji innych dzieł (oczywiście bez podawania źródła), ale poźniej na szczęście sporo własnych prac.
>> Klasyczny przykład scenowego grafika. Mnóstwo reprodukcji innych dzieł (oczywiście bez podawania źródła), ale poźniej na szczęście sporo własnych prac.
Myślę, że to normalna droga do osiągnięcia własnego stylu i wyrobienia warsztatu.
Znalazłem galerię jego prac:
http://gfxzone.planet-d.net/personal/lazur/lazur-personal_01.html
I wywiad:
http://gfxzone.planet-d.net/interviews/lazur/lazur-interview_01_polish.html
Wywiad dość ciekawy, ale koszmarny pod względem ortografii.
Plus dla Lazura za szczerość: Moim zdaniem rysunki przerysowane mojego autorstwa prezentuja siê znacznie lepiej od obrazkow no copy, poniewaz zawdzieczaja swój wyglad przede wszystkim orginalnym autorom. Natomiast rysunki no copy prezentuja nizszy poziom, zwlaszcza jesli chodzi o proporcje i kompozycje
Czemu te wszystkie strony "designerow" musza byc tak irytujace i klopotliwe w obsludze? Podobnie jesli chodzi o www fotografow. To jakis znak rozpoznawczy branzy? Im bardziej spiepszona masz strone tym lepszym artysta jestes? :/
Podejrzewam, że te rysunki na stronie Lazura są zrobionym świetnym pakietem do robienia animacji 2d, który zwie się Toon Boon (.http://www.toonboom.com/main/). :)
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.