@Vadeous,
post #1
Troszeczkę z Amigą to ma wspólnego, bo autorom "Linger in Shadows" Amiga nie jest obca i niegdyś mocno działali na amigowej scenie. Poza tym czy Bonzaj (autor programu i silnika 3D) nie jest bratem właściciela eFunzine (kiedyś amigowej grupy scenowej, a obecnie chyba jedynego amigowego sklepu)? :) No i Bonzaj ciągle przesiaduje na amiscena.org, ma stały kontakt ze staroamigową sceną, jeździ z w tym towarzystwie na party. To znaczy raczej to jest postamigowa a nie staroamigowa scena, bo to wszystko są (że użyję starego nazewnictwa) "grzybiarze". :)
Ostatnia modyfikacja: 07.03.2010 13:44:49