@pampers,
post #4
aMifan:
A co, wódeczkę chcesz z nim wypić?
Niestety ja nie piję zupełnie. Głowę mam jak Japończycy i już w trakcie picia źle się czuję. :) A ostatnio (ponad rok) to nawet okazyjnie wina sobie nie pozwalam nalewać jak jestem na jakiejś imprezie. :) Travolta jest mi potrzebny jako autor muzyki. Dwa jego utworki bardzo by mi pasowały (ewentualnie po lekkiej przeróbce) do czegoś.
deez:
Coś się kroi, dużego.
Nic dużego się nie kroi. Po prostu chciałbym zapytać Travoltę o możliwość wykorzystania jego muzyki w pewnym bardzo ryzykownym przedsięwzięciu. Akurat dwa jego moduły pasowałyby mi idealnie i w tym co robimy nie ma znaczenia czy utwory były gdziekolwiek wykorzystane. Nawet lepiej jakby były jeszcze bardziej znane szerszej publiczności. Niestety zerowe środki na inwestycję wykluczają użycie czegoś bardziej znanego. Rolling Stones nie odpisują. ;)
pampers:
Oo, Fortis na Windozę. Ależ cenę mają windowsiarze, nie tak jak my niebiescy ;)
Niestety nie ja decyduję o cenie (ja bym pewnie dał ok. $5). Prawdę mówiąc to nawet nie wiedziałem, że już to jest w sprzedaży. Smutne jest to, że w kilka dni po wypuszczeniu wersji zabezpieczonej (jakiś DRM robiony przez naszego pośrednika) na Google można znaleźć 20-30 miejsc skąd można ściągnąć wersję złamaną. Ech... No ale z tej wersji ja i tak na nic wielkiego nie liczyłem. Wersja powstała niejako przy okazji.
Ostatnia modyfikacja: 25.08.2010 00:39:18