@XTD,
post #23
Nie che wyjść na Cenckiewicza, i polemizować z legendą z wybrzeża, ale wywołałeś mnie z nicka, więc nie wypadałoby tego tak zostawiać.
Nie będę odwoływał się do tego - pożal się Boże - wywiadu. Chyba bardziej udzielił go Lamesoft niz XTD.
Czy ja dobrze doczytałem? Zarzucasz tym pracownikom brak konsekwencji i lojalności wobec platformy czy szefostwa? Jeżeli to drugie, to czy Ty im płaciłeś? Jeżeli tak, to rzeczywiście miałeś prawo (a oni obowiązek) wymagania tego od nich. Jeżeli jednak zarzucasz im nielojalność wobec Amigi, to wytłumacz mi jeszcze raz, czym to się różni od XTD, który pisze pod Fast Trackerem lub na rzeczonym RMT, i moralizującym na scenie Amigi? Poważnie nie widzisz różnicy? Argument że oni mieli płacone, jest słabo trafiony, bo co to ma do rzeczy?
Kiedys w Insurr napisałeś Only Amiga, wiele od tamtego czasu się zmieniło, nieprawdaż? W końcu czytasz to nie gdzie indziej, tylko na portalu amigowym, ale już na windzie z kafelkami. Podejrzewam że oburzenie Twoje pochodziło jeszcze z tamtych czasów kiedy chodziłeś z dyskiem do A1200. na parties.
Wszyscy staliśmy się tymi pracownikami o których wspominałeś, nostalgujemy Amigą, ale pracujemy na tym co jest teraz. Amiga ma swoją (i tu posłużę się dwoma nazwami dem, w tym jednym mocno związanym z Tobą) Technological Death, ale również Second Reality :)
"...nazywanie ludzi frajerami, bo coś im się podoba, jest słabe. Bardzo"
Tak. A nabijanie się ze swoich własnych fanboyów jest dla mnie oznaką próżności. Artysta narzekający na ludzi którzy nie rozumieją jego sztuki? Rozumiem, ale Extend narzeka na ludzi którzy jego sztukę rozumieją, ale on ich przez to nie rozumie - to coś dziwnego. Sam pewnie walnąłem Ci tego typu zwrot, jak miałem 13 lat. Gdybym wiedział że zamiast powiedzieć "super", będziesz opowiadał to jako anegdotkę do połechtania ego - nie traciłbym czasu na rozmawianie z jakimś egotystą.
Porównanie do legendy Solidarności o której akurat ostatnio jest głośno - uważam po roku za jak najbardziej trafne. Troszeczkę refleksji i samokrytycyzmu. Masz niewyobrażalny wkład w polską scenę, ale takimi wywiadami sam ją opluwasz. Twoja legenda - Twój wybór.