29.04.2018 17:03
[#1]
Wspólny kawałek w Renoise'ie II
http://www.xtd.evil.pl/rozne/ppaII_v3.xrns
(podsłuch: link)
Na razie jest moja część oraz Jakima&Corny.
Ktoś chętny, żeby dokończyć?
Głośności trzeba zdecydowanie w drugiej części podobierać jeszcze ale to można zrobić na każdym etapie.
Garść zasad:
1. Korzystamy wyłącznie z sampli oraz z wewnętrznych efektów Renoise'a - żadnych dodatkowych VST-ków. To ma być utwór możliwy do odtworzenia na "gołym" Renoise'ie.
2. Nie robimy megamiksu - kolejny autor powinien rozwinąć utwór a nie kompletnie go zmienić. To nadal ma być miły do słuchania kawałek a nie "wyścig zbrojeń" pt. "kto zrobi lepszy utwór w utworze".
3. Nie używamy sekwencji jako melodii (fakt, Jakim użył, ale niech to będzie wyjątek) ani sekwencji perkusyjnych (jest wystarczająca ilość kanałów, żeby napisać własną perkusję), jak również żadnych gotowych akordów itd. Piszemy muzykę własną.
4. Dodajemy kilka/kilkanaście patternów wedle uznania, można kopiować cudze ścieżki, używać ich we własnych częściach a nawet lekko modyfikować cudze (np. jeżeli do zrobienia własnej części potrzeba ładnego przejścia perkusyjnego); nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kopiować całe patterny i zmieniać jedynie melodię - to też jest praca twórcza i nieraz nawet będzie lepiej i przyjemniej, niż gdyby każdy zmieniał wszystko i za każdym razem kierował utwór na inne tory.
UWAGA!
Głośności trzeba jeszcze mocno skorygować, więc kolejna chętna osoba niech się póki co zgłosi ale jeszcze bez pisania. Update będzie niebawem.
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2018 17:19:49 przez XTD
(podsłuch: link)
Na razie jest moja część oraz Jakima&Corny.
Ktoś chętny, żeby dokończyć?
Głośności trzeba zdecydowanie w drugiej części podobierać jeszcze ale to można zrobić na każdym etapie.
Garść zasad:
1. Korzystamy wyłącznie z sampli oraz z wewnętrznych efektów Renoise'a - żadnych dodatkowych VST-ków. To ma być utwór możliwy do odtworzenia na "gołym" Renoise'ie.
2. Nie robimy megamiksu - kolejny autor powinien rozwinąć utwór a nie kompletnie go zmienić. To nadal ma być miły do słuchania kawałek a nie "wyścig zbrojeń" pt. "kto zrobi lepszy utwór w utworze".
3. Nie używamy sekwencji jako melodii (fakt, Jakim użył, ale niech to będzie wyjątek) ani sekwencji perkusyjnych (jest wystarczająca ilość kanałów, żeby napisać własną perkusję), jak również żadnych gotowych akordów itd. Piszemy muzykę własną.
4. Dodajemy kilka/kilkanaście patternów wedle uznania, można kopiować cudze ścieżki, używać ich we własnych częściach a nawet lekko modyfikować cudze (np. jeżeli do zrobienia własnej części potrzeba ładnego przejścia perkusyjnego); nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kopiować całe patterny i zmieniać jedynie melodię - to też jest praca twórcza i nieraz nawet będzie lepiej i przyjemniej, niż gdyby każdy zmieniał wszystko i za każdym razem kierował utwór na inne tory.
UWAGA!
Głośności trzeba jeszcze mocno skorygować, więc kolejna chętna osoba niech się póki co zgłosi ale jeszcze bez pisania. Update będzie niebawem.
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2018 17:19:49 przez XTD
29.04.2018 18:18
[#2]
Re: Wspólny kawałek w Renoise'ie II
@XTD, post #1
http://www.xtd.evil.pl/rozne/ppaII_v4.xrns
Głośności nieco poprawione przez Jakima i dodatkowo wprowadziłem kilka mikro poprawek.
Głośności nieco poprawione przez Jakima i dodatkowo wprowadziłem kilka mikro poprawek.
14.05.2018 12:48
[#8]
Re: Wspólny kawałek w Renoise'ie II
@groovebox, post #7
Coś widzę, że zapału specjalnie nie ma.
Co do wersji Renoise'a - zakładam, że siedzą tu specjaliści, którzy potrafią pobrać demo nowej wersji ze strony Renosie'a i zainstalować ją sobie na komputerze. :)
Nie wiem czemu, ale zawsze jak taki problem widzę (typu: "o rany, nie działa"), to przypomina mi się fragment pewnego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=SXigOLxihnM&feature=youtu.be&t=4685
Ostatnia aktualizacja: 14.05.2018 12:54:47 przez XTD
Co do wersji Renoise'a - zakładam, że siedzą tu specjaliści, którzy potrafią pobrać demo nowej wersji ze strony Renosie'a i zainstalować ją sobie na komputerze. :)
Nie wiem czemu, ale zawsze jak taki problem widzę (typu: "o rany, nie działa"), to przypomina mi się fragment pewnego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=SXigOLxihnM&feature=youtu.be&t=4685
Ostatnia aktualizacja: 14.05.2018 12:54:47 przez XTD
17.05.2018 18:12
[#15]
Re: Wspólny kawałek w Renoise'ie II
@Ralpheeck, post #14
Jakby co to też się chętnie piszę. Dajcie znać kiedy może być moja kolej.
Rozumiem, że nie wolno ruszać cudzych ustawień efektów na istniejących już trackach. Można wrzucać swoje instrumenty? Będzie tam jakiś sidechaining a jak już, to jak zrobiony? Na samym końcu?
I ostatnie pytanie - powiedzmy, że naszło mnie na solówkę - mogę wejść komuś pod koniec ostatniego patternu (na swoim nowym tracku oczywiście) żeby ją zacząć i ewentualnie zmienić tam delikatnie aranżację?
Pozdrawiam!
Rozumiem, że nie wolno ruszać cudzych ustawień efektów na istniejących już trackach. Można wrzucać swoje instrumenty? Będzie tam jakiś sidechaining a jak już, to jak zrobiony? Na samym końcu?
I ostatnie pytanie - powiedzmy, że naszło mnie na solówkę - mogę wejść komuś pod koniec ostatniego patternu (na swoim nowym tracku oczywiście) żeby ją zacząć i ewentualnie zmienić tam delikatnie aranżację?
Pozdrawiam!
18.05.2018 21:41
[#16]
Re: Wspólny kawałek w Renoise'ie II
@Burczybas, post #15
Zasada jest taka, że nie robimy megamiksu. Można spokojnie kopiować cudze patterny i dorabiać do nich solówkę, jeżeli taki akurat ktoś ma pomysł. Nie trzeba (a i nie za bardzo powinno się) zmieniać wszystkiego za każdym razem, gdy nowy muzyk "dorwie się" do Renoise'a. Utwór ma być spójny (w miarę). To nie ma być wyścig typu "a ja zrobie lepszą perkusję / bas / solo". Każdy muzyk dodaje do utworu swój styl - to jest jasne. I z tego powodu utwór ma być różnorodny, a nie dlatego, że ktoś utnie poprzednika i wstawi po prostu jakiś swój motyw powiązany jedynie tempem ale zupełnie inny w charakterze. Gdy robimy wspólny spokojny utwór, to właśnie to robimy, a nie "przerywamy program, żeby zmienić balladę w techno".
Proponuję też nie dodawać na siłę np. własnych nowych instrumentów perkusyjnych tylko dlatego, że inaczej brzmią (wg autora - lepiej). Gdy co chwila zmienia się brzmienie perkusji / basu / itp. utwór przestaje być spójny.
Jest wiele elementów w utworze, którymi można zaskoczyć - i niech to nie będzie jedynie brzmienie sampli ale przede wszystkim melodia i motywy. Takie jest moje zdanie.
Co do ostatniego pytania - tak, jest to jak najbardziej dopuszczalne a nawet wskazane. W końcu na tym to polega, żeby utwór był całością. Można się wcinać.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2018 21:43:01 przez XTD
Proponuję też nie dodawać na siłę np. własnych nowych instrumentów perkusyjnych tylko dlatego, że inaczej brzmią (wg autora - lepiej). Gdy co chwila zmienia się brzmienie perkusji / basu / itp. utwór przestaje być spójny.
Jest wiele elementów w utworze, którymi można zaskoczyć - i niech to nie będzie jedynie brzmienie sampli ale przede wszystkim melodia i motywy. Takie jest moje zdanie.
Co do ostatniego pytania - tak, jest to jak najbardziej dopuszczalne a nawet wskazane. W końcu na tym to polega, żeby utwór był całością. Można się wcinać.
Ostatnia aktualizacja: 18.05.2018 21:43:01 przez XTD
28.05.2018 02:38
[#17]
Re: Wspólny kawałek w Renoise'ie II
@XTD, post #16
Panowie. Sorry za zwłokę. Ale XTD postawił wysoko poprzeczkę i bardzo dobrze, bo ten numer nie będzie setem, tylko kontynuacją. Musiałem się najpierw osłuchać, żeby nie złamać zamierzeń i z czasem też miałem słabo, żeby nie napisać w ogóle. Teraz ruszyłem już pisaniem. Cierpliwości, postaram się niczego nie popsuć. Nie zmieniam, żadnych ustawień, sampli też na razie nie dodałem i nie widzę takiej potrzeby, tracki też zostają tak jak były.
Pozdro.
Ps. jak macie już jakieś pomysły, to przecież możecie sobie już je sobie przygotowywać do zjedzenia ;)
Pozdro.
Ps. jak macie już jakieś pomysły, to przecież możecie sobie już je sobie przygotowywać do zjedzenia ;)