wczoraj 13:47
[#1]
Joy of Killing - gra z grafiką Yogi
Informacja może nie w 100% demoscenowa ale w jakiejś części jednak tak. Może wiedzieliście, a może nie - ja o tym nie słyszałem, a informacja wypłynęła 20 stycznia.
W połowie lat 90 powstawała gra pt. "Joy of Killing" do której grafikę robił Yoga.
https://www.gamesthatwerent.com/2025/01/joy-of-killing/
Nie było zbyt wiele o niej słychać, bo ostatecznie nie została ukończona i wydana (przez Mirage). Charakterystyczny styl graficzny Yogi od razu rzucił mi się w oczy gdy wczoraj ta informacja ukazała się na stronie Games That Weren't.
W opisie widać, że cała gra była inicjatywą ludzi z demosceny (Charon, Spiryt), a w odkopaniu projektu pomógł (też przecież dosyć znany w przeszłości) Rygar.
Ostatnia aktualizacja: 21.01.2025 13:56:33 przez MDW
W połowie lat 90 powstawała gra pt. "Joy of Killing" do której grafikę robił Yoga.
https://www.gamesthatwerent.com/2025/01/joy-of-killing/
Nie było zbyt wiele o niej słychać, bo ostatecznie nie została ukończona i wydana (przez Mirage). Charakterystyczny styl graficzny Yogi od razu rzucił mi się w oczy gdy wczoraj ta informacja ukazała się na stronie Games That Weren't.
W opisie widać, że cała gra była inicjatywą ludzi z demosceny (Charon, Spiryt), a w odkopaniu projektu pomógł (też przecież dosyć znany w przeszłości) Rygar.
Ostatnia aktualizacja: 21.01.2025 13:56:33 przez MDW
wczoraj 18:00
[wyróżniony]
[#5]
Re: Joy of Killing - gra z grafiką Yogi
Jazzcat
redaktor, moderator forum
redaktor, moderator forum
wczoraj 18:43
[#6]
Re: Joy of Killing - gra z grafiką Yogi
@Jazzcat, post #5
Masz na myśli Rygara/Illusion (Bartosz P.)? Jesteś pewien, że rygar997 to ta sama osoba?
Aaaaa, faktycznie! Poprzedni komentarz pokazuje, że to był jednak ten współczesny Rygar, a nie ten sprzed wieków.
Czytając opis wbiłem się w demoscenowy klimat i podświadomie uznałem, że to tamten stary Rygar. Sorry rygar997.
wczoraj 18:47
[#7]
Re: Joy of Killing - gra z grafiką Yogi
@rygar997, post #4
"Wykopki" przeprowadziła "Polish Amiga Floppy Preservation Group" ;)
No to teraz wszystko mi bardziej pasuje. Przez demoscenowych autorów podświadomie pomyślałem nie o tym Rygarze o którym powinienem. A przecież to Ty zdecydowanie bardziej pasujesz do takich akcji.
Wiesz jak to jest - w pewnym wieku pamięta się wydarzenia sprzed 30-40 lat, a nie pamięta co się jadło na śniadanie (i czy się je w ogóle jadło).
Charon był w szoku, że coś się zachowało bo nie miał kopii.
Nawet autorów zadziwiasz swoimi znaleziskami. Szacun rygar997!
wczoraj 19:00
[#8]
Re: Joy of Killing - gra z grafiką Yogi
@zzielinski, post #2
@zzielinski:
Dzięki za film. Rzuca nieco więcej światła na rozgrywkę, które wygląda robiona jakby pod moje umiejętności gracza - spokojnie, powoli.
@amikoksu:
No cóż, polskie produkcje połowy lat 90 - jeżeli coś się ruszało to już było dobrze. Nie miał wtedy kto walnąć pięścią w stół i powiedzieć "luuuudzie, to jest zręcznościówka, tutaj potrzeba dynamiki".
Do braku dynamiki jeszcze bym dołożył to, że obiekty trochę słabo odróżniają się od tła. Można byłoby dorobić czarny outline do obiektów jak w SuperFrog czy prawie wszystkich grach od Nintendo. W (Super)Stardust nie ma outline i jest czytelnie ale... ale to jest (Super)Stardust.
Dzięki za film. Rzuca nieco więcej światła na rozgrywkę, które wygląda robiona jakby pod moje umiejętności gracza - spokojnie, powoli.
@amikoksu:
No cóż, polskie produkcje połowy lat 90 - jeżeli coś się ruszało to już było dobrze.
Nie miał wtedy kto walnąć pięścią w stół i powiedzieć "luuuudzie, to jest zręcznościówka, tutaj potrzeba dynamiki". Do braku dynamiki jeszcze bym dołożył to, że obiekty trochę słabo odróżniają się od tła. Można byłoby dorobić czarny outline do obiektów jak w SuperFrog czy prawie wszystkich grach od Nintendo. W (Super)Stardust nie ma outline i jest czytelnie ale... ale to jest (Super)Stardust.
