Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  • ArtPazz

06.09.2021 19:16, autor artykułu: Sebastian Rosa
odsłon: 863, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

"ArtPazz" to gra stworzona przez Simone Bevilacqua. Dla Amigi tworzy gry od prawie 3 dekad. Ma na swoim koncie pozycje z różnych gatunków, które mają zawsze jedną wspólną cechę: są na swój sposób wyjątkowe. Ta wyjątkowość bierze się albo z nietuzinkowego pomysłu, albo nietypowego wykonania, albo po prostu z niesamowitej dbałości o szczegóły. Każda z tych cech wpływa na to, że choćbyśmy grali po raz n-ty w kolejną odsłonę "Sokobana", która wyszłaby spod ręki Simone, moglibyśmy być pewni, że coś nas w nim na pewno zachwyci, zaskoczy lub będzie niespotykane.

"ArtPazz" to gra z gatunku logicznych, a konkretnie układanek powszechnie zwanych również jako puzzle. Korzenie gry sięgają roku 1995, gdy Simone stworzył w języku AMOS grę "Puzzly". Według niego samego gra była ohydna, ale jako "fun project" do zabawy ze znajomymi spełniała swoją rolę. 25 lat później postanowił grę odświeżyć wykorzystując stworzone przez siebie rozszerzenie ALS (AMOS Layers System), dzięki któremu każdy ekran dowolnego programu staje się warstwą, którą można dowolnie manipulować. Jakie są puzzle, każdy wie i chyba nie ma sensu skupiać się na opisywaniu zasad, ale warto wspomnieć co wyróżnia "ArtPazz" od podobnych pozycji. Poza standardową funkcją zmiany rozmiaru elementów układanki (od 4 do 320 elementów), możemy również zmienić ich kształt a do zabawy zaprosić aż do ośmiu innych graczy. W trakcie zabawy, jako wypełniacz, mogą posłużyć efekty dźwiękowe (dosyć "podstawowe"), jak również nastrojowa muzyka. I tutaj należy się duży plus dla autora za możliwość umieszczenia w katalogu naszych własnych, ulubionych modułów muzycznych (maksymalnie 50) w formacie ProTrackera, które będą nam przygrywać w trakcie układania obrazków (szkoda tylko, że jeden moduł gra w pętli, a nie na zasadzie listy). Jeżeli zaś chodzi o obrazki, to jako zestaw podstawowy autor przygotował ich dziesięć i przedstawiają one słynne obrazy. Nie ma jednak problemu, aby skorzystać z kolekcji własnych obrazków i podobnie jak z modułami muzycznymi, dać sobie szansę ułożyć ulubioną grafikę jakiegoś scenowca lub po prostu zdjęcie z naszej prywatnej kolekcji. Tutaj warto pamiętać o regule, że obrazek musi być w rozdzielczości 320x256 w maksymalnie 64 kolorach, tak więcej nie do końca poszalejemy, jeżeli chodzi o fotografie (chyba że po odpowiedniej konwersji, która już sama w sobie będzie sztuką).

"ArtPazz" od typowych puzzli wyróżnia też to, że w trakcie układania nie możemy sięgnąć "do ściągawki", aby podejrzeć docelowy obrazek. Musimy polegać wyłącznie na naszej pamięci, gdy widzieliśmy wzór tuż przed rozpoczęciem zabawy. W trakcie samej rozgrywki, program daje nam również określoną, losową liczbę prób (od 1 do 4), na położenie elementu we właściwym miejscu, co w rozgrywce z żywymi graczami może być dosyć interesujące. Po pomyślnym ułożeniu wszystkich elementów na ich docelowych miejscach otrzymujemy podsumowanie wyników każdego z graczy, które uwzględnia takie elementy jak skuteczność, liczba ułożonych elementów oraz liczba podjętych prób (coś dla nerdów statystyk).

Dla osób, których nie pasjonują puzzle, gra może być nudna i mało ciekawa, ale Ci, którzy "zabijają w ten sposób czas", mogą spróbować tego samego na ekranie komputera i na pewno będą zadowoleni. Zwłaszcza, że będą mogli ułożyć swój ulubiony obrazek. Gra wyśmienicie nadaje się dla dzieci, którym można dowolnie ustawić rozmiar elementów, określając w ten sposób poziom trudności dla przedziału wiekowego naszej pociechy. Najmłodsi będą mieć jednak spory kłopot z tym, że obrazek będą musieli odtwarzać z głowy, a nie z leżącego pod ręką wzoru.

Gra dystrybuowana jest za darmo i dostępna jest w trzech postaciach: uruchamialny ADF, uruchamialne ISO oraz wersja do uruchomienia z dysku twardego jako archiwum LhA. Do działania wymagana jest Amiga z chipsetem AGA. Do pobrania ze strony projektu.

P.S. W ramach ciekawostki, nazwa "ArtPazz" to żart skierowany do znajomych autora, z którymi wspólnie pracował we włoskim Ministerstwie Dziedzictwa przy projekcie "Art-Past", który z racji złego planowania, braku zasobów i wielu innych czynników, był kolokwialnie nazywany jako "Art-Pazz" (od włoskiego "pazzo", czyli "szalony"). W puzzlach jednak szalonego raczej nic nie znajdziemy...

 głosów: 2   tagi: ArtPazz, gry dla chipsetu AGA, puzzle
komentarzy: 2ostatni: 13.09.2021 11:22
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem