Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  • Heart of China

22.12.2015 08:39, autor artykułu: Sebastian Rosa
odsłon: 2556, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Heart of China

Heart of ChinaHeart of China "Heart of China" to druga, po "Rise of the Dragon", produkcja firmy Dynamix. Podobnie jak poprzedniczka, gra zalicza się do gatunku przygodówek i powstała w autorskim silniku Dynamix Game Development System (DGDS). Akcja gry toczy się w latach 30. poprzedniego stulecia. Wcielamy się w niej w postać Jake'a Mastersa znanego w środowisku jako "Lucky". To arogant i typowy amerykański zawadiaka o niewyparzonej gębie. Zadarł chyba z każdym na całym globie, jednak dzięki swoim umiejętnościom negocjacji i przekonywania stał się jednym z bardziej wyróżniających się w branży transportu lotniczego. Podczas pobytu w swojej bazie w Hong Kongu doszły go słuchy, że córka jednego z rekinów ówczesnej finansjery została porwana. Jake otrzymał propozycję nie do odrzucenia - musi odbić ją z rąk zbirów. Wspólnie z poznanym w lokalnym barze mistrzem ninjitsu wyrusza na poszukiwania do jednej z chińskich wiosek, aby wkrótce wylądować w Nepalu, Turcji i ostatecznie we Francji. I ma na to tylko kilka dni, przy czym każdy dzień zwłoki sprawia, że jego honorarium uszczupla się o 20 tysięcy dolarów.

Fabuła gry, pomimo że liniowa, posiada wiele niezależnych wątków, które pozwalają dobrnąć do końca gry na kilka różnych sposobów. A i zakończenia również mogą być dwa. Sytuacje, w których dokonaliśmy wyboru mającego wpływ na przebieg wydarzeń są odpowiednio sygnalizowane, aby gracz mógł w przyszłości, podczas kolejnej próby ukończenia gry, zdecydować się na inną ścieżkę. Rozgałęzienia gry objawiają się zarówno na skutek wykonanych czynności, jak i, co ma miejsce częściej, dokonanych wyborów, przed którymi nas postawiono lub przeprowadzonych rozmów i zastosowanego w nich tonu dyskusji. W stosunku do niektórych trzeba być chamskim i ordynarnym, a przy innych należy zachować spokój i oddać im należny szacunek.

Gra wykorzystuje ten sam interfejs co poprzedniczka, więc osoby, które opanowały "Rise of the Dragon" nie powinny mieć tutaj żadnego kłopotu, zwłaszcza, że część interakcji pomiędzy bohaterem, jego kieszenią i otoczeniem nie są w "Heart of China" aż tak wyeksponowane. W całej grze do zebrania mamy zaledwie kilka przedmiotów, których wykorzystanie wydaje się nad wyraz oczywiste. Większa część gry ma miejsce w dialogach i to jest największa wada tego tytułu. Pomimo całkiem niezłej fabuły, przypominającej filmy z pewnym archeologiem w roli głównej, ze specyficzną, rzadko spotykaną cechą budowania charakterów na oczach widza oraz wprowadzeniem interakcji pomiędzy dwoma, a w pewnym momencie nawet trzema postaciami, gra, pomimo swojej obszerności, jest bardzo krótka i wbrew pozorom płytka. Osobiście przypomina mi bardziej rozebrany do postaci slideshowu film. Może to trochę krzywdzące stwierdzenie, bo przy grze można spędzić kilka miłych chwil, niemniej jednak "Rise of the Dragon" wydaje się być o wiele bardziej rozbudowana, intrygująca, a i nawet, przez dający wyraźnie się we znaki upływ czasu, wymagająca. Z "Heart of China" bije zbyt duża prostota, choć może to tylko moje postrzeganie. Podobnie jak w poprzedniczce i tym razem autorzy postanowili w grę wpleść elementy zręcznościowe. Takich sekcji mamy tutaj dwie: trójwymiarowa jazda czołgiem oraz bijatyka na dachu pędzącego pociągu. Oczywiście rasowy przygodówkowcy mogą te elementy pominąć.

Heart of ChinaHeart of China W porównaniu do "Rise of the Dragon" grę wyróżnia znacznie lepszej jakości grafika i udźwiękowienie. Ręcznie malowane scenerie, na które zostali nałożeni odtwarzający role aktorzy (ponad sto osób brało udział w produkcji) wypadają, jak na 1991 rok, naprawdę rewelacyjnie. Nasza przygoda toczyć się będzie w różnych lokacjach. Każda z nich jest odpowiednio wzbogacona o animacje, która sprawiają że świat "Heart of China" tętni życiem pomimo swojej statyczności. Całości dopełniają odpowiednie motywy muzyczne, zależne od akcji oraz lokacji, których jest tak wiele, ile miejsc i sytuacji w jakich się znajdziemy. Niestety zdecydowano się też na cięcia. W przypadku "Rise of the Dragon" niepoprawne odpowiedzi albo kończyły się porażką obrazowaną jakąś scenką, albo wcześniej lub później kończyły zabawę, gdyż nie udało nam się czegoś dokonać z powodu złego wyboru. Tutaj takich sytuacji jest znacznie mniej i zazwyczaj obrazowane są jedną, powtarzalną scenką lub jednoznacznym "The End" z możliwością odczytu zapisanego stanu gry, restartu lub wyjścia z gry.

"Heart of China" to gra, w którą warto zagrać. Typowa gra przygodowa, z ciekawą fabułą, jasno postawionym celem, wygodnym interfejsem, logicznymi zagadkami. Z całą pewnością osoby, które zostały zauroczone "Rise of the Dragon" powinny zasmakować tytułu, choć moim zdaniem odczują ogromny niedosyt. Niemniej jednak w żadnym razie nie powinno być to wykładnią tego czy gra jest dobra, czy zła. Jest po prostu inna niż można tego oczekiwać. Być może też taki cel mieli autorzy - próbowali, aby tytuł był bardziej przystępny, gdyż, nie ukrywajmy, poprzedniczka była specyficzna i nie każdy mógł się w niej idealnie odnaleźć.

Gra mieści się na dziewięciu dyskietkach i do działania wymaga Amigi z 1 MB pamięci. Granie na takiej konfiguracji to jednak prawdziwy koszmar. Pomimo tego, że autorzy starali się tak rozmieścić dane na dyskietkach, abyśmy w miarę możliwości kolejno wkładali je do napędu, musimy liczyć się z tym, że trochę się dyskietkami "namachamy". Sytuację ratuje posiadanie przynajmniej jednej dodatkowej stacji dyskietek, choć zalecałbym dwie, gdyż w większości przypadków pobyt w danym miejscu wiąże się z odczytem danych z dwóch różnych dyskietek plus dysk dziewiąty, który zawiera pewne szczególne sytuacje, wydarzenia i przerywniki. Gdyby jeszcze tego było mało, czas doczytywania danych pozostawia wiele do życzenia, a dodatkowo, aby w pełni rozkoszować się wszystkimi motywami dźwiękowymi musimy posiadać co najmniej 1,5 MB pamięci. Z całej tej niewesołej opresji ratuje nas oczywiście instalacja gry na dysku twardym korzystając albo z dołączonego do gry skryptu, albo z WHDLoad.

Heart of ChinaHeart of ChinaHeart of China
Heart of ChinaHeart of China

 Heart of China - Dynamix 1992 
90 9 Heart of China
85 ECS 1 MB
80  
 

 głosów: 3   tagi: Heart of China, Dynamix, gry przygodowe
dodaj komentarz
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem