Przygodówka firmy Dynamix powstała w roku 1991. Jest to chyba
pierwsza gra tego typu, która charakteryzuje się pseudo-nielinearną fabułą.
Dlaczego pseudo? O tym za chwilę. Najpierw kilka słów o fabule. Akcja rozgrywa się w małym miasteczku Frumpton, w którym mieszka rodzina państwa
Beamish. Jest to rodzina o modelu 2+3+1: głowa rodziny, Gordon Beamish,
jego żona Sheila, dwie córki - starsza Tiffany i młodsza Brianna, syn Willy i pies Duffy. My, jako gracze, wcielamy się w postać Willego, dla którego
właśnie zaczęły się wakacje. Jako nastolatek ma on wiele pomysłów na
spędzenie tych dwóch miesięcy, lecz głównym zajęciem Billa będzie zdobycie
pieniędzy, za które zakupi kupon upoważniający go do udziału w corocznych
mistrzostwach gier komputerowych Nintari. W grze pojawia się także drugi,
bardzo ważny wątek - Leona Frumpton, właścicielka fabryki Tootsweet oraz
Louis Stole, prezes Związku Zawodowego Hydraulików spiskują, aby zdobyć władzę
nad miastem. We wszystko pośrednio będzie wplątany także ojciec Willego.
Jak więc widać, zadaniem nastolatka będzie także uratowanie miasta. Tutaj
właśnie daje znak o sobie wielotorowość gry. Otóż do głównego celu prowadzi
jedna konkretna droga, która wiedzie przez wiele elementów. Aby osiągnąć cel,
nie musimy przebrnąć przez wszystkie z nich, a nawet możemy zrobić coś
całkiem przeciwnego do nich. Dla przykładu, Willy musi opiekować się młodszą
siostrą i psem. Możemy to całkowicie zlekceważyć i nie martwić się o
poczynania tej dwójki, ale to spowoduje w 100% podwyższenie wskaźnika
kłopotów, od którego zależy, czy Willy dostanie pozwolenie na wyjazd na
zawody. Jednakże możemy spowodować, że wskaźnik ten zacznie spadać poprzez
umycie ojcu samochodu, czy pomoc matce w kuchni. Elementy te stanowią bardzo
miły dodatek do gry, lecz warto również nadmienić iż nie są one całkowicie
zbędne. Na przykład, gdy zdecydujemy się wybrać z psem na spacer, a będzie
on trwał zbyt długo, Willy może spóźnić się na umówione spotkanie, a to
spowoduje, że nie uda nam się pomyślnie ukończyć gry. Tutaj także pojawia
się element końca gry, który może nastąpić na wiele, zabawnych sposobów, za
każdym razem obrazowanych w inny sposób. Aby się o tym przekonać, warto grać
bez proponowanego sposobu przejścia i samemu eksperymentować różne odpowiedzi czy też możliwości pokierowania bohaterem.
Jak w znacznej większości przygodówek, w grze posługujemy się myszką.
Sterowanie zostało jednak w znacznym stopniu uproszczone tak, że nie jesteśmy
zmuszani do klikania po całym ekranie. Gdy chcemy coś obejrzeć, wystarczy
zmienić funkcję prawym klawiszem myszy i kliknąć lewym na obiekcie naszych
zainteresowań. Gdy chcemy przejść do innej lokacji, musimy odnaleźć do niej
przejście (kursor zmieni się w kształt tabliczki z napisem Exit) i również
kliknąć. Reszty dokona już Willy. Zbędne jest tutaj chodzenie po całej
lokacji, aby podnieść jakiś przedmiot, czy po prostu z niej wyjść. Skoro już
jestem przy przedmiotach, to także zostało to bardzo dobrze rozwiązane. Aby
podnieść przedmiot, należy na niego po prostu kliknąć i schować do plecaka
Willego. Aby go użyć, należy kliknąć na plecak Willego, wybrać przedmiot
i wynieść go poza obszar plecaka. W tym momencie mamy dwa sposoby używania
przedmiotów. Pierwszy to bezpośrednie użycie przedmiotu na miejscu jego
przeznaczenia. Drugi jest troszkę bardziej skomplikowany. Przedmiot należy odłożyć w dowolne miejsce lokacji. Zaraz po tym powinien się on pojawić w lewym
dolnym rogu ekranu. Teraz, gdy klikniemy na niego dwa razy prawym klawiszem,
otrzymamy nową ikonę - coś jakby celownik, który pozwoli nam na dokładniejsze
używanie tego przedmiotu. Drugi sposób występuje znacznie rzadziej i dotyczy
tylko niektórych przedmiotów. W plecaku Willego znajdziemy także zegar podający godzinę, która w grze jest bardzo istotna. Obok znajduje się możliwość przyspieszenia czasu o minutę (jedna strzałka) oraz o jedną godzinę (dwie strzałki).
Jak na rok 1991 gra po prostu zachwyca grafiką i animacjami. Wiele
gier, które powstały znacznie później nie mogą pochwalić się tak dokładną i bajecznie kolorową grafiką. Soczyste kolory i animacje niczym z kreskówek Disney'a, wprost zachęcają do gry. Każda sytuacja, którą wykonamy naszym bohaterem, błędna bądź prawidłowa, będzie zobrazowana. Bardzo rzadko ujrzymy sytuację, że bohater będzie stał i upierał się, że nie może użyć przedmiotu A na
przedmiocie B. On to po prostu zrobi, a konsekwencje będziemy mogli
zobaczyć. Muzyka w grze jest również bardzo przyjemna i wpadająca w ucho.
Zmienia się pod wpływem akcji i stara się ją zobrazować. Nie będziemy
zmuszani do słuchania w kółko tego samego motywu (choć, aby tego doświadczyć musimy posiadać co najmniej 1,5 MB pamięci). Jako ciekawostkę dodam, że gra w wersji PC, pomimo tego, że posiada ładniejszą grafikę, muzycznie odstaje wyraźnie od wersji amigowej (sytuacji nie ratuje również wersja CD z mówionymi dialogami, które pomimo tego, że są ciekawe to są nie do końca równo nagrane - słychać czasami szumy i różne natężenie głośności). A więc jeżeli chcecie doświadczyć naprawdę przyjemności ze słuchania muzyki w trakcie gry, polecam wersję amigową (która jednak mimo gorszej grafiki, diametralnie nie odstaje od wspomnianej wersji PC).
Gra zajmuje 12 dysków i bezproblemowo instaluje się na dysku twardym. Uruchomi się na każdej Amidze z 1 MB Ram (uwaga posiadacze A1200 - należy wyłączyć cache i kości AGA), jednakże im więcej pamięci, tym granie będzie przyjemniejsze i oferować będzie większą ilość muzycznych motywów. Autorzy zalecają, aby posiadacze większej ilości pamięci, a grający z dysków, przekopiowali cały drugi dysk do Ramu i uruchomili grę z poziomu Workbencha, bądź CLI. Jeżeli masz drugą stację dysków, to dysk drugi powinien cały czas być w niej umieszczony. Autorzy twierdzą, że to znacznie poprawia komfort gry. Jednakże ci, którzy mają twarde dyski nie mają się czego obawiać.
Na zakończenie nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić was do gry. Niestety muszę tutaj ostrzec tych, którzy słabiej znają język angielski. W grze występuje bardzo trudny do zrozumienia slang amerykański, z mnóstwem skrótów i różnego rodzaju idiomami. Nadaje to pewnego rodzaju swoisty klimat, ale powoduje, że może być mało zrozumiałe dla kogoś dobrze nieobeznanego z językiem. Jednakże zamieszczone pełne rozwiązanie, na pewno wam pomoże w trudnych chwilach. Co prawda, aby docenić piękno gry i jej zabawne (lub nie) atrakcje nie należy iść zgodnie z solucją, lecz trochę od niej odbiegać, aby samemu sprawdzić co przygotowali autorzy.
Z pełnym rozwiązaniem do gry można zapoznać się tutaj.
The Adventures of Willy Beamish - Dynamix 1991 | ||||
![]() |
100 | ![]() |
12 | ![]() |
![]() |
95 | ![]() |
OCS/ECS 1 MB (zalecane 1,5 MB i 2 stacje dysków) | |
![]() |
95 | ![]() |
||
![]() |