W dobie takich narzędzi jak XAD, program ten może się wydawać trochę zbędny,
czy nawet wręcz nie na czasie. Mnie jednak służy bardzo dobrze i z
powodzeniem z niego korzystam. Co tak właściwie robi? Mianowicie służy do
przeglądania archiwów. Rozpoznaje kilka popularnych formatów i... to w
zasadzie wystarcza. Posiada możliwość przejrzenia zawartości archiwum ZIP,
LHA, LZX, APE. Potrafi również podawać jakieś informacje (nie udało mi się
jednak ustalić, czemu one mogą służyć) dotyczące plików zawierających
spakowane obrazy dysków w formatach DMS, WARP, ZAP czy ZOOM. Program jest
dosyć stary i jak wspomniałem na wstępie, raczej większość z nas używa
obecnie XAD, ale nie wiem dlaczego od wielu lat Archivelister jest u mnie
podpięty w DOpusie i służy właśnie do przeglądania "zipów" i
"lzxów". Robi to bardzo szybko, o wiele szybciej niż komendy takie
jak np. LZX z właściwym parametrem służącym do przeglądania archiwum.