Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  • Historia jednego modułu, odc. 1: Virgill "Vite and Plack" (Interference)

23.12.2021 12:03, autor artykułu: Jazzcat
odsłon: 2257, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Historia jednego modułu, odc. 1

Virgill – "Vite and Plack" (Interference)

"Interference" to oczywiście wspaniałe demo, ale wielu, w tym i ja, odpalało je głównie po to, żeby posłuchać muzyki. Szczęka i spodnie opadają! Virgill poupychał w 4 kanały chyba tyle, ile tylko się dało bez sekwencji. Docenić to można w pełni dopiero zaglądając modułowi w patterny - poszczególne ścieżki solo brzmią chaotycznie i zupełnie bezsensownie, natomiast razem gra to jak symfonia. Bardzo mi się podoba, że kawałek jest melodyjny, ale nie przesolówkowany jak wiele modułów z tamtych lat, a same melodie tak naturalnie siedzą w rytmie, że tempo nie siada ani przez moment. A to solo pod koniec? Wow, just wow. Słuchając takich modułów człowiek czuł mieszankę podziwu i zazdrości i zastanawiał się, czy nie lepiej zamiast muzyką zająć się może hodowlą jedwabników...

Ten soundtrack uczynił z Virgilla gwiazdę. Posypały się zaproszenia do telewizji śniadaniowych, fanki zaczęły mu wysyłać bieliznę i zdjęcia rentgenowskie, a każdy przedszkolak w Ibbenbueren zapytany kim chce być jak dorośnie odpowiadał: "Virgillem".

Ciekawostka Dropsa: demku i modułowi oddaliśmy cześć w naszym demie "Smoke & Mirrors" z 2013.

Demo or die!


A oto co o module ma do powiedzenia kilku modułowych ekspertów, docentów i doktorów scenologii.


SERPENT: Zacznijmy od tego, że "Interference" zobaczyłem od razu jak wyszło w 1993. Świetne demo, świetna muzyka. Pewnie tego samego roku dorwałem też moduł. Kolejna sprawa (to samo dotyczy zresztą Jogeira) to szok na zasadzie: "o co tu chodzi, jak to możliwe, że brzmi to jak 8 kanałów". Dzisiaj oczywiście rozumiem jak to jest zrobione, co nie oznacza, że sam bym tak potrafił :) Extra plus za szaloną solówkę pod koniec. Jedyne minusy jakie pamiętam to że sample nie są oryginalne (chociaż niewiele mnie to obchodzi), i że moduł brzmi trochę Jesterowo (chociaż też nie jestem pewien czy to minus).

ASLE: "Vite and Plack" to jeden z modułów, który sprawił, że nabrałem ochoty, żeby napisać converter do Protrackera. Jak mówi sam Virgill, dzięki temu kawałkowi został natychmiast zaliczony do grona VIS-ów. To typowy demkowy soundrack – bardzo energetyczny i świetnie pasujący do efektów. Połączenie niesamowitego skilla Virgilla i zajebistego kodingu sprawia, że demo jest niezapomniane. Ten utwór z pewnością fantastycznie pokazuje czym jest scenowa kreatywność.

DASCON: Dla mnie to jeden z najbardziej "demkowych" soundtracków wczesnych lat 90. Zawsze podziwiałem Virgilla za umiejętność tworzenia improwizowanych melodii i w "Vite and Plack" tę sztukę doprowadził do perfekcji, zwłaszcza w ostatnich 3-4 patternach. Btw – polecam każdemu zapoznać się z wczesnymi chipami Virgilla, jeszcze kiedy tworzył pod ksywką Dr. Headcrash, bo znakomite melodie z dużą ilością echa i praktycznie bez niewykorzystanych miejsc w patternach to był jego styl od samego początku.


Postanowiłem zapytać autora co myśli o module po prawie 30 latach!


To chyba Twój najsłynniejszy moduł. Jak go dzisiaj oceniasz?

Przede wszystkim dzięki za umieszczenie tego modułu na Twojej liście. Czuję się zaszczycony. Myślę, że zestarzał się całkiem dobrze, chociaz dzisiaj niektóre melodie napisałbym nieco inaczej. Momentami są zbyt nerwowe. Albo może to ja stałem się po latach spokojniejszy :)

W "Vite and Plack" zawsze największe wrażenie robiła na mnie bardzo inteligentna aranżacja. Np. dzięki temu, że bas ma sporo klika, a sama partia perkusyjny charakter, w ogóle nie brakuje hihatów! A uzyskane w ten sposób miejsce wykorzystałeś, żeby nadać przestrzeni np. padom na drugim planie. Słychać zdecydowanie więcej niż 4 kanały.

Umieszczenie basu i bębnów na jednym kanale to technika, którą wykorzystuje chociażby dużo AHX-ów. I masz rację, można w ten sposób zyskać miejsce na inne rzeczy. Mnóstwo czasu poświęciłem na zabawy z miksowaniem kanałów. Powciskałem sporo echa i innych rzeczy w wolne miejsca. Jak puścisz pojedynczy kanał solo, brzmi to okropnie... Ale to i tak nic w porównaniu z tym co zrobił Dizzy w „Banana Split”. Posłuchajcie sami, urywa łeb!

Czy mógłbyś opowiedzieć jak moduł powstał? I ile czasu zajęło Ci zrobienie go?

W skrócie: moi kumple Microforce i Cosmos potrzebowali muzyki do dema. Naprawdę nie pamiętam jak długo robiłem oba moduły. Pamietam za to, że spotkaliśmy się przynajmniej dwa razy w mieszkaniu Boonesa/TRSi, żeby pogadać o demie i poimprezować. To 450km drogi z Ibbenbueren do Neunkirchen, gdzie mieszkali.


Dużo sampli pochodzi z soundtracku do "3d demo" Mad Freaka (Juliusa). Układ utworu też jest bardzo podobny. Czy to przypadkowa inspiracja czy może prośba od designerów?

Większośc sampli wziąłem z modułu WOTW-a, a on je wyrippował z modułu Mad Freaka z "3d demo". Może powinienem odnaleźć ten moduł, ale WOTW natrzaskał tego tyle...

Czy brałeś udział w tworzeniu dema czy po prostu wysłałeś im moduł i tyle?

Z tego co pamiętam koderzy chcieli po prostu modułu do dema. Microforce powiedział mi tylko kiedy wchodzą najważniejsze efekty i musiałem nieco przerobić moduł, zeby pasował.

Czy miałeś poczucie, że udało Ci się stworzyć coś wyjątkowego? Przeczuwałeś, że to będzie hit?

Nie.

Moja ulubiona częsć to zajebiste solo pod koniec i zawsze żałowałem, że nie koresponduje w żaden sposób z tym co dzieje się wtedy na ekranie. Czy zainspirowała Cię solówka Jestera z modułu "My Glamorous Life" (okolice trzeciej minuty)?

Nie znoszę tej solówki... Gusta są różne :) Nie wiem czy była zainspirowana Jesterem, nie pamiętam teraz tego modułu. Ale Jester był wtedy na scenie wszechobecny, więc wszystko możliwe.

"Interference" to pierwsza i niestety ostatnia duża produkcja Sanity z Twoją muzą. W endparcie mozemy przeczytac, że opuściłeś grupę z powodu "wewnętrznych problemów". Powiesz coś więcej na ten temat?

Naprawdę nie pamiętam dlaczego odszedłem. Dołączyłem wtedy do Masque. Wielu członków tej grupy mieszkało blisko mnie.

Czy istniało między Tobą a Jestem coś na kształt rywalizacji? I co miał na myśli Jester pisząc w któryś diskmagu, że jego marzeniem jest spuścić coś ciężkiego na głowe Virgilla? :)

Serio tak napisał? Hehe... Walka dwóch nastoletnich scenowców, haha. To było 30 lat temu. Nadal pamiętam jego numer telefonu. Byliśmy kumplami!

Czy jest jakiś remix "Vite and Plack", który szczególnie Ci się podoba?

Jak dotąd słyszałem tylko jeden remix autorstwa Szudiego. Całkiem niezły. Kawałek z endpartu był za to remiksowany dużo częściej.

I na koniec – co właściwie oznacza tytuł?

Ach, to po prostu głupia zabawa w przestawianie liter.

Dzięki za rozmowę i zapraszam wszystkich do odsłuchania zremasterowanej przeze mnie wersji modułu.



komentarzy: 13ostatni: 03.01.2022 10:17
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem