Nawiązując do starych diskmagów postanowiliśmy opisać genezę naszej inicjatywy w oldskoolowym “wstępniaku”.
Skąd pomysł?
Ano stąd, że lata mijają, a w Polsce jak nie było, tak nie ma żadnego sensownego miejsca skupiającego amigową demoscenę. Komodorkowcy mają, Atarowcy mają, nawet Spektrumowcy mają, a my co? Pomysł powstał kilka lat temu w trakcie jazdy na któreś Revision. Zatrzymaliśmy się w przydrożnej knajpie na skromny posiłek, rozsiedliśmy się wygodnie na dębowych ławach i między kuropatwą w sosie miętowym a ośmiornicą z truflami poczęliśmy asocjować. Na początku nasze myśli krążyły wokół zrobienia nowego, samodzielnego portalu. Jednak w pewnym momencie któryś z nas zakrzyknął z pełnymi ustami, opluwając interlokutora kawałkami bakłażana: „Zróbmy to na bazie PPA!”. Odpowiedzią było długie, pełne aprobaty beknięcie. Pomysł był genialny. Poczuliśmy radość. Natychmiast, nie zważając na ponure gęby siedzących w knajpie motocyklistów, wykonaliśmy wspólnie taniec karła z Twin Peaks, następnie szybko dokończyliśmy posiłek i ruszyliśmy w dalszą trasę.
Dlaczego jako część PPA?
Doszliśmy do trzech wniosków. Po pierwsze - chcąc stworzyć portal od zera musielibyśmy włożyć w to tyle czasu i energii, że zupełnie odechciałoby nam się tworzyć to, co najważniejsze czyli content, Jednym słowem cała para poszłaby w gwizdek. Po drugie - w amiświecie jest już i tak za dużo podziałow, więc po co tworzyć kolejne. Działanie w grupie zawsze przynosi lepsze rezultaty. I po trzecie - w ostatnich latach najciekawsze amiscenowe dyskusje zaczęły się naturalnie przenosić na PPA. Pomysł zintegrowania demoscenowej podstrony z PPA (ale jednak z zachowaniem pewnej niezależności) okazał się więc najlepszym i najprostszym rozwiązaniem. Choć od pomysłu do realizacji upłynęło “trochę” czasu. W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować Grzegorzowi (Grmrksowi), bez którego pomocy, cierpliwości i dobrej woli projekt nigdy by nie powstał. Buk zapłać!
Jak to działa?
W swojej podstawowej funkcjonalności, SPPA jest czymś w rodzaju “nakładki” na PPA. Po wejściu na adres scena.ppa.pl wszelkie istotne treści z PPA (forum, newsy i teksty) są filtrowane pod kątem sceny. Jest to więc tak jakby “demoscenowy filtr treści”. Ale to oczywiście nie wszystko. Na SPPA obecny będzie też materiał ekskluzywny, którego nie znajdziecie na głównej stronie PPA. Duże scenowe newsy (informacje o imprezach, produkcjach z party) nadal będą publikowane na PPA, ale materiały bardziej hermetyczne albo informacje lżejszego kalibru znajdą się już tylko na SPPA. Pojawią się też wewnętrzne aktualności. Coś jeszcze? Owszem. Chcemy (powstań!) ocalić od zapomnienia (spocznij!) polską scenę i sukcesywnie przypominać Czytelnikom najlepsze diskmagi, dema, grupy, grafików, muzyków… Spróbujemy dotrzeć do wszystkich najważniejszych polskich scenowców i przy omszałej flaszy (albo trzech) porozmawiać z nimi o starych dobrych czasach. Jeszcze? Chcemy ułatwić życie debiutantom. Ośmielić ich, zachęcić i przyciągnąć do Amigi. Namnożyło się ostatnio środowisk developerskich dla scenowych koderów i chcemy je dokładnie przedstawić, tak żeby wszyscy przyszli koderzy wiedzieli jak zacząć. I oczywiście fajnie by było, gdyby nasza działalność skłoniła jakichś starych, zmumifikowanych scenowców do powrotu do świata żywych. Planujemy publikować też materiały dla osób, które chcą zacząć tworzenie amigowej grafiki i muzyki.
Dla sporej części osób interesujących się demosceną niektóre tematy poruszane na PPA są równie pasjonujące co choroby wirusowe nutrii albo metody hodowli bakterii beztlenowych. Przeciętny scenowiec nie ma bladego pojęcia o tym, że toczy się jakiś “Matriksowy” bój pomiędzy MorphOS a Amiga OS 4.0, a Amiga NG to dla niego po prostu synonim Amigi PPC. Poważnie. Oczywiście tematyka demoscenowa pozostanie obecna na PPA, ale będzie nieco odseparowana. Scenowa treść zostanie - w sposób przejrzysty - uporządkowana. Nie trzeba już będzie wyłuskiwać jej z PPA. “Porywające” debaty o wyższości jednej linii neo-Amig nad drugą, o tym, “co jest prawdziwą Amiga, a co nie”, polowania na handlarzo - czarownice z Allegro czy opisy gier w Amosie, to nie są rzeczy, które interesują fanów sceny... Zdajemy sobie sprawę, że działa to w dwie strony, dlatego, jak już wspomnieliśmy, część materiałów będzie obecna tylko na SPPA.
Niektórzy zapewne pamiętają, że ćwierć wieku temu w Gdyni odbyło się pierwsze polskie party z prawdziwego zdarzenia. Przez te 25 lat dużo się wydarzyło. Tak dużo, że materiałów i pomysłów na artykuły mamy mnóstwo!
ps. Niektóre działy i funkcjonalności na SPPA nie są jeszcze w pełni sprawne. Strona wciąż jest "w produkcji", więc prosimy o wyrozumiałość. Kolejne funkcje będą dodawane na bieżąco.
Ilustracja do tekstu: "Stunning scener" Critikill, żródło: Artcity