@Koyot1222,
post #24
Sztuka staje się sztuką, gdy takie odniesienie zagnieździ się w mentalności odbiorców. Jak do tej pory, a przynajmniej w moim odczuciu, demoscena i jej płody to chęć pokazania się od najlepszej strony, a by wyszło jak najszybciej i jak najładniej, w demach mogą być elementy sztuki graficznej i muzycznej, ale prócz ładnych kolorowych obrazków, nie spotkałem się z czymś co do mnie w jakiś sposób przemawia, fakt, że grafika, muzyka i odpowiednia technika mogą stworzyć coś zapierającego dech w piersiach, jednak Twoje stwierdzenie, ze to sztuka, albo moje, że to nie sztuka kiedy reszta świata twierdzi inaczej, nic tutaj nie zmieni. Celem powstawania dem było głównie wykazanie swoich umiejętności, tak to przynajmniej pamiętamy i w takim kontekście instancja dema jest właśnie odczuwana jako "wyciskanie większej ilości soku z cytryny niż ktokolwiek by się spodziewał". Wyciskanie soku trwa do dziś, to że wśród gęstej trawy ciężko znaleźć jakąś perełkę nie znaczy, że na PC demoscena wygasła, od razu przychodzi mi na myśl gra .kkrieger która mieści się w 96kB (polecam też inne dzieła .theprodukkt) i kilka innych, których nazw nie mogę sobie przypomnieć (jedno z nich miało 4kB), obecnie na topie jest raczej pakowanie jak największej ilości danych w jak najmniejszym pliku.