[#70]
Re: Chips - nowy chiptune
@XTD,
post #68
Piotrek. AMA, to taki otwarty wywiad. Ask me anything, i się tam odpowiada. Jeżeli jakieś pytanie Ci nie odpowiada, to się pisze na około, ale zawsze coś. Zobaczyłbyś, że ludzie pytaliby o rzeczy które nadal pamiętają dzięki Tobie. Czy masz nadal Amigę? Czy utrzymujesz znajomości z lat 90tych? Jak wspominasz np. Gacucha? Który z muzyków teraz najbardziej imponuje Ci muzycznie? Jak to jest że człowiek z takim darem jak Twój, nie pisze muzyki do filmów czy dla kogoś w showbuisnessie?
Byłoby tego mnóstwo! Tym bardziej że niewiele o sobie lubisz pisać (vide info na Twojej stronie).
Jest takie powiedzenie: Niesamowitej odwagi, wymaga przyznanie do tchórzostwa. Tak samo tu: Napisałeś co najmniej z 400 modułów, nie dziwie Ci się że możesz być zmęczony protrackerowym formatem. Zresztą, nawet gdybyś nic już nie napisał, to i tak za te 9 lat na scenie, przeszedłeś do legendy. Mnie zawsze interesowało, czy wciąż masz nowe pomysły muzyczne, czy może z wiekiem jest ich mniej? Czy Twój styl ewoluował w coś innego, czy pozostajesz konsekwentnie w starych klimatach, w których czułeś się tak dobrze... Dlatego niesamowicie się ucieszyłem że wciąż tworzysz pod starą ksywą, która zawsze gwarantowała super muzykę!
Przez ostatnie 15 lat tak wiele się zmieniło na scenie. Dzisiejsze narzędzia nie mają takich sztywnych wymagań jak dawniej. Wrzucasz nieograniczone sekwencje, efekty, ścieżki. Czasami jest w tym przerost formy nad treścią. Nie chciałem urazić czy zdeprecjonować pozostałych utworów - po prostu tyle tego jest na SoundCloudach, profesorów akademii muzycznych, kolekcjonerów sprzętów, że traci to swój urok.
Mogę mówić tylko za siebie, ale mp3 (czy tam oggi lub flacony) zabiło kreatywność na scenie. Pamiętam jak imponowały mi Twoje czterokanałowe moduły, w porównaniu z tymi wielokanałowymi s3m'ami czy xm'ami z BBSów, których autorzy zapychali całe ścieżki jednym użyciem sampla.
Napisać super muzę na ścieżkach, to prawdziwa sztuka, podobnie jak zrobić demko na trzydziestoletnia platformę. Może dlatego, ludzie wciąż wolą oglądać demka, niż jakieś animacje?
Mam kolegę który ma wspaniałe klawisze, robi w sumie ciekawe utwory newschool. Nie wie co to jest chip-tune i mówi że po prostu, dla niego "nie da się" nic sensownego napisać na czterech kanałach... Jak słuchaliśmy razem Vite and plack z Interference, to stwierdził że to tworzył jakiś mnich, przez kilka lat:)
Dlatego, z rozrzewnieniem patrzę na nowe produkcje starych wyjadaczy jak Ty, bo co jak co, ale dobrą muzykę to wy wiedzieliście jak pisać :)