Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  kategoria: Muzyka
[#1] LukHash zaprzągł Amigę
LukHash says: “My new track has been released today! It's a bit different from my previous works, but I guess it's probably the one that I had the most fun creating so far! This track pays tribute to 16-bits, and I hope it takes you on a nostalgic journey!”.
oczywiście z ładną panią w tle. OK



https://lukhash.bandcamp.com/album/amiga



trochę mało - liczył żem, że na albumie będzie trochę więcej niż jeden niespełna trzyminutowy track. No ale...

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2023 09:41:16 przez snajper
6
[#2] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #1

Sampelki tak jakby z ST-01 . Nie podoba mi się niestety. Znowu mocno odtwórcze .
3
[#3] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@Drakon, post #2

No taki amigowy mod o wszystkim i o niczym - podkład i jakieś plumkanie które się nawet nie da w myślach powtórzyć. Może był taki zamysł.
1
[#4] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #1

W tym kawałku jest "w cholerę" wplecionych motywów muzycznych z gier amigowych ok, racja fajny "tribiut" dla amigowych graczy OK
3
[#5] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@BULI, post #4

słaby numer
[#6] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@BULI, post #4

dokładnie. śledzę jego karierę od początku i jego kawałki są naprawdę świetne
1
[#7] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@slawekwozniak, post #6

Jak dla mnie - od siódmego albumu (The Other Side) - jest tylko gorzej.
1
[#8] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #1

Mi się też niestety nie podoba. Gdyby to był moduł to bym po minucie max wyłaczył. A tak wyłączyłem na 1:59 przez ciekawość. Muzyczka nieciekawa, a takie sample to się nadają na MOD na A500/1MB, a nie na ścieżkę na YT. Nawet na słabo dopalonej Amidze można zrobić dużo lepiej -> patrz Axel F by DJ Metune, nie mówiąc o lepszych programach wymagających turbo.
Teraz wszędzie są tributy, rebooty, remake, sequele itd. A gdzie nowa jakość?


Ostatnia aktualizacja: 24.03.2023 13:47:05 przez TuReX
1
[#9] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@TuReX, post #8

Takie małe offtop. LukHash pierwsza płyta jest dostępna w mp3 w imp3. Owe mp3 można odsłuchać nawet na a500 :) wystarczy odpalić impa. Album został umieszczony tam za zgodą Łukasza :)

Amiga Rulez
4
[#10] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@TuReX, post #8

ten kawałek cierpi przez z*ebany środek, czyli całość od 0:38 do 1:43. Czy raczej przez brak rozwinięcia, mając dobry wstęp i zakończenie, między którymi pozostał tylko beznamiętny wypełniacz.

@BULI
ja ze znajomych dźwięków, poza oczywistym Cannon Fodderem, rozpoznaję w tej chwili tylko Lost Patrol i chyba The Lost Vikings, jeśli dobrze myślę.
natomiast 1:12-1:28 to nic innego jak fragment Desert Rocks z T II. Ale to już musiałem wyszperać na jutubie dla porównania, bo z pamięci ciężko było przywołać.
[#11] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #10

Kilka sekund Super Froga też tam jest ok, racja
[#12] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@pong777, post #11

już kiedyś było na forum, ale to bardziej udana forma albumu

link
[#13] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@pong777, post #11

ano, jest zaraz później. Też początkowo zwróciłem uwagę na ten fragment, tylko nie skojarzyłem tytułu, a przy wczorajszym odsłuchiwaniu jakoś mi umknął.
[#14] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #1

track znalazł się na pozycji 3 w wydanym kilka dni temu albumie "Virtual Burnout" LukHasha:https://fanlink.to/vrburnout.
Tamże parę innych tematycznych tytułów, jak Keygen, Modchips czy Demoscene. siedzi, pije i chrupki



na razie do kupienia tylko cyfrowo. buuu! WAV, FLAC lub MP3: https://lukhash.bandcamp.com/album/virtual-burnout

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2023 22:00:32 przez snajper
3
[#15] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #14

Fajne, coś nowego w jego wykonaniu. Zobaczymy ile tego napłodzi w najbliższym czasie i posłuchamy. W końcu większość kiedyś Amiga "dopadnie" ;p

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2023 22:12:53 przez Adinfo
1
[#16] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #14

Dobrze się słucha OK Wsparłem ok, racja
[#17] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #1

Kolejny bardzo fajny album.
Zakupiony! OK
[#18] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@Koyot1222, post #17

cebula alert. 🧅
wszystko z https://lukhash.bandcamp.com/ za free
2
[#19] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@TuReX, post #8

Ok, wtrącę swoje 3 grosze - dla tych, którzy narzekają.

Ja to odbieram pod kątem nawiązania do Amigi - jest tam sporo motywów typowych dla amigowych modułów. Nawet nie tych super-hiper przełomowych, tylko do typowej muzyki ProTrackerowej. Co więcej - brzmienie też jest bardzo delikatnie opracowane - bez typowych EDM-owych pier...ol...ęć na sopranach, bez napier...niczającej stopy, bez przejaskrawienia. Po prostu nie jest to muza do słuchania na telefonie / głośniczkach Logitecha. I tyle.

Czy jest to genialny utwór pełen wspaniałych nowatorskich solówek? Nie. Ale czy każdy utwór musi być od razu wiekopomnym dziełem? Słucham sobie płyt różnych wykonawców - zazwyczaj w całości. I są tam utwory, które bardzo mi się podobają, a są też takie, które po prostu pasują do płyty, ale niekoniecznie są utworami, do których chciałbym wrócić.

Teraz wszędzie są tributy, rebooty, remake, sequele itd. A gdzie nowa jakość?

Bo te tributy, rebooty, remake'i i sequele bardzo się ludziom (niestety!) podobają. Jak to było w "Rejsie" - ludziom podobają się te piosenki, które już wcześniej słyszeli. :) Mnie też to boli i to nie tylko jeżeli chodzi o moją twórczość. Wiele razy jak chciałem komuś włączyć jakąś nową płytę starego zespołu, to słyszałem "eeee, zespół ZZZ to miał tylko fajne dwie pierwsze płyty". Parę razy ludzie strasznie się zdziwili, że na tych nowszych są takie fajne utwory. Jeden kolega nawet zmienił zdanie na "te nowe płyty ZZZ są megaza***ste" - zwrot o 180 stopni. Ale to trzeba najpierw wyjść poza schemat "dawniej to, panie dzieju, były moduły, nie to co teraz".

Powiem taką ciekawostkę w sumie - oglądałem sobie Revision online. A wcześniej Decrunch. Co mnie zaskoczyło, to komentarze odnośnie produkcji (dem, grafik, muzyki) - praktycznie same pozytywne, chociaż niekiedy oczy i uszy bolały (wiadomo, na parties są różne prace). A wręcz mega optymistyczne - jeżeli w jakimś kawałku był zaledwie fajny bas przez chwilę, można się było spodziewać, że ktoś napisze "nice bass", "cool" itd. Nikt (prawie) nie pisał "what a crap" itp. Może tego brakuje polskiej scenie - umiejętności pozytywnego motywowania ludzi?

I tym ostatnim optymistycznym akcentem (sugestią) oraz życzeniami Merychristmasa i Hapinujera żegnam się z Wami w tym roku! Do zobaczenia w 2024!


Ostatnia aktualizacja: 24.12.2023 14:21:59 przez XTD
7
[#20] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@XTD, post #19

kolejna produkcja z Amigą w tle

2
[#21] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #20

A mi kolega coś takiego rzucił:



:)

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2024 20:49:37 przez XTD
5
[#22] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@XTD, post #19

Czyż właśnie nie prawdziwa opinia motywuje, tak naprawdę?
Co mi po pochlebcach, kiedy tkwię w błędnym przekonaniu, że jestem świetny, nie potrafiąc nic?
Fałszywe poklepywanie po plecach to w mojej opinii najgorsze co się może przytrafić człowiekowi któremu zależy na rozwoju.
Oczywiście jeśli całość potraktować jako zabawę ludzi bez ambicji twórczych, z nagrodami za samo uczestnictwo, to takie radosne podejscie ma sens
1
[#23] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@snajper, post #20

Jakoś ostatnio też mnie naszło na te kolory takie multimedia wydałem z siebie na świat
https://youtu.be/4QJifR8Epvg?si=LfP8TSP9osAXoWwh



Ostatnia aktualizacja: 07.01.2024 23:25:06 przez Japiler32
[#24] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@XTD, post #21

Piękne! yippee
[#25] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@Japiler32, post #23

Film Strobo23 ma w opisie MORPHOS, czyżby został użyty ten program, Titler? pomysł
[#26] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@karolb, post #25

Dzieki.Na morphosie to tylko stworzyłem pomysł akordy w protrekkr a że mam go słabo opanowego to dalej użyłem macka. Widzę że Protrekkr jest inspirujący do muzykowania do robienia pomysłów .Nie wiem dlaczego ale nie ma miniatury z YouTube w moim poście .
1
[#27] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@XTD, post #21

Stare, ale jare :)
[#28] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@Aniol, post #22

Prawdziwa opinia może motywować, ale wszystko zależy od wielu czynników. Po pierwsze - czy jest to opinia (typu "nie podoba mi się" albo "podoba mi się"), czy też recenzja (np. "poprawiłbym to i tamto"). Opinie są spoko, recenzje - tylko wówczas, gdy autor sobie życzy uwag. Założę się, że taki np. Slayer (mówię o zespole) wolałby usłyszeć, że "nie podoba mi się Wasza nowa płyta", niż słuchać przemądrzałych opinii pt. "ja bym tam zagrał taki czy siaki riff w tym momencie, a tutaj bym dał głośniej gitarę, a tam bym lepsze przejście zrobił".

Zresztą - testowanie działania motywacji negatywnej warto zacząć od swoich dzieci (np. "eee, badziewnie zrobiłaś tę kolorowankę, w wielu miejscach wyszłaś poza linie, a w ogóle to kolory źle dobrane") i przetestować teorię o motywującym wpływie negatywnych opinii. :) To oczywiście żart, bo dzieci to co innego, niż osoby dorosłe - ale jednak wszyscy są ludźmi. Zbyt często prywatne opinie są przedstawiane w taki sposób, jakby była to prawda objawiona. A krytycy często sami nie znoszą krytyki.

Ja osobiście nigdy nikomu nie powiedziałem wprost, że mi się coś nie podoba, bo po prostu nie słucham czegoś, co mi się nie podoba. Każdy artysta tworzy dla jakiejś grupy osób - niech to będzie nawet rodzina i znajomi, albo pies (który np. nie ucieka do drugiego pokoju i macha ogonem - znaczy, że się podoba). Jak nie podoba mi się jakiś zespół, to np. nie wchodzę na ich profil na YouTube, żeby pisać negatywne komentarze naiwnie myśląc, że ich zmotywuję do nagrania lepszej płyty.

Więc tak - w teorii szczera i prawdziwa opinia motywuje. Ale zawsze jest tak, że coś się podoba jednej osobie, a nie podoba drugiej. I teraz taki LukHash (albo ja, albo ktokolwiek inny) ma wybór - postarać się, żeby się panu X spodobała jego muzyka i zmienić ją pod tym kątem, czy też (alternatywnie) - robić swoje, bo ważniejsi są ci odbiorcy, którym się muzyka LukHasha podoba.

Więc, w skrócie - jeżeli LukHash zaprezentował nowy kawałek, to fajnie jest napisać opinię, jeżeli utwór się podoba. Jeżeli się nie podoba, to też można o tym napisać (nie wiem po co, ale można), ale już wywody na temat "co złego LukHash zrobił, dlaczego i jak ja bym to zrobił lepiej / inaczej na jego miejscu" są mało motywujące. Chyba, że rzeczywiście wierzysz, że LukHask robi wyłącznie pod kątem sprzedaży (a nie to, co lubi) i natychmiast się dostosuje do Twojego gustu pod wpływem krytyki, żebyś stał się jego fanem. Bo z drugiej strony - co on może odpowiedzieć na taką krytykę? Przeprosić? Obiecać, że zmieni styl? Bardziej się przyłożyć (bo np. do tej pory nawet nie włączał wzmacniacza, bo mu się nie chciało, i robił wszystko "na głucho")? Serio - nie za bardzo wiem co motywującego jest w narzekaniu.

Kiedyś na jakimś party (z tego co pamiętam) ktoś do mnie podszedł i powiedział "sorry, Extend, ale Twoja muza mi się nie podoba". Hmmm... No i...? Co w zasadzie miałem zrobić po usłyszeniu tej opinii? Załamać się? Przestać tworzyć? Ale ja lubię, to jest moje hobby. Nie wziałem od gościa adresu, żeby mu podsyłać nowe kawałki, próbując stworzyć coś, co mu się spodoba. Do niczego mnie to nie zmotywowało, nie załamałem się (ani nie ucieszyłem). Jedyną moją reakcją było zdziwienie - po ch... mi gościu takie rzeczy mówi? Ani się go nie pytałem, ani nie prosiłem o opinię. Motywacja zerowa, bo doskonale wiem, że moja muzyka nie musi się wszystkim podobać. Pewnie jedynie gościu się poczuł lepiej, bo się łaskawie podzielił swoją opinią.

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2024 10:11:21 przez XTD
2
[#29] Re: LukHash zaprzągł Amigę

@XTD, post #28

kolejna prodka z Amigą w tle. Już na wstępie dają się rozpoznać charakterystyczne dźwięki z Pinballa.
3
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem