Nie jestem fanem gier platformowych, ale muszę szczerze przyznać, że sprawia mi przyjemność oderwanie się czasami od rzeczywistości i wcielenie w jakiegoś robala lub inną poczwarę nie z tej planety, która przemierza szereg dziwnych poziomów nafaszerowanych hordami cukierkowo-kolorowych wrogów. Im to wszystko jest bardziej kolorowe i szybsze, tym czerpię z tego większą przyjemność. Mój pierwszy kontakt z "Superfrog" miał miejsce jakieś 10 lat temu, jeszcze gdy miałem A500. Nie doceniłem wówczas tej gry i stwierdziłem, że jest to kolejna szalona platformówka, która zainteresować może tylko mojego młodszego brata. Brat jednak też odstawił grę na półkę, a ja wróciłem do niej kilka miesięcy później. Urzekła mnie. Wszystko chyba przez to, że przez przypadek zamiast pierwszego dysku, do stacji włożyłem dysk trzeci...

Znajdowało się tam intro, które opowiadało historię księcia i księżniczki, którzy mieli zamiar się pobrać. Pech chciał, że w tym samym królestwie żyła wiedźma, która nie mogła znieść tej panującej idylli. Porwała księżniczkę, a naszego księcia zamieniła w zieloną żabę. Nasz zielony kolega, siedział załamany nad brzegiem Rzeki Desperacji i zauważył podążającą wraz z nurtem buteleczkę Lucozady. Chlapnął sobie łyczek i nagle stało się coś dziwnego. Nasz mały zielony płaz zmienił się w małego zielonego super płaza - Superfroga. Wiedział co ma zrobić, a ludzie z Team 17 wiedzieli jak na tym zarobić.

"Superfrog" to gra platformowa podobna do "The Great Giana Sisters", "Super Mario Bros", "James Pond 2: Robocod" czy "Zool". Kierujemy przy pomocy joysticka małą, zieloną żabką przyodzianą w czerwoną pelerynkę. Naszym zadaniem jest zebranie odpowiedniej ilości złotych monet, rozrzuconych i poukrywanych w każdym z 24 poziomów, a następnie udanie się do wyjścia. Po drodze oprócz monet możemy zbierać również owoce, skarby w postaci złotych koron czy kamieni szlachetnych. Napotkamy również na butelki Lucozady odnawiające energię naszego bohatera, zestaw dodatkowych żabek (które są naszą bronią dalekiego rażenia), a także zestaw skrzydeł umożliwiający poziomy lot (w locie należy szybko wciskać fire, z przechylonym joystickiem w kierunku lotu), czy kilkunastosekundowy gadżet niewidzialności.

Gra składa się z sześciu światów (Las, Zamek, Cyrk, Piramida, Arktyka, Kosmos), każdy podzielony na cztery poziomy. Standardowo im głębiej w las tym więcej drzew. Z czasem gra staje się coraz trudniejsza. Coraz większe wyzwanie czeka na gracza, który będzie musiał nieźle się nabiegać i naskakać, aby w różnych dziwnych miejscach, zazwyczaj ukrytych, odnaleźć potrzebną do ukończenia poziomu liczbę monet.

Superfrog po drodze napotka mnóstwo mieszkańców krain, po których się porusza, z którymi kontakt uszczupla zapasy jego energii. Niektórzy z nich mogą być unicestwieni przez podwójny naskok na ich głowę. Inni będą mogli być "zestrzeleni" przy pomocy wspomnianych żabek. Są też twardziele, na których "nie ma mocnych" i trzeba ich po prostu omijać z daleka.

Rozgrywka jest bardzo szybka co dało się osiągnąć przez bardzo szybki scrolling. Ulega on czasami jeszcze większemu przyspieszeniu dzięki specjalnym monetom. Nasz bohater jest bardzo czuły na ruchy joysticka i trzeba bardzo uważać, aby przypadkowo nie nadziać się na kolce lub zostać zaatakowanym przez jakieś okoliczne paskudztwo. O ile mieszkańcy światów uszczuplają naszego bohatera o punkty energii, o tyle kontakt z kolcami nie jest przyjemny i pozbawia nas cennych wcieleń (tracimy tzw. "życie").

W trakcie gry do naszych uszu dobiega kilka bardzo przyjemnych motywów muzycznych napisanych przez czołowego muzyka Team 17, Allistera Brimble. W znaczny sposób wpływają one na uatrakcyjnienie rozgrywki, podobnie jak i bardzo przyjemne efekty dźwiękowe. Grafika w "Superfrog", mimo że tylko 32-kolorowa, tryska wprost cukierkową soczystością kolorów i sprawia, że na pewno będziemy miło wspominać tę pozycję.

Przed rozpoczęciem rozgrywki możemy pobawić się niewielką ilością opcji dostępnych w menu. Możemy tam wybrać ilość wcieleń naszej żaby (1, 3, 5) oraz zdecydować się na poziom trudności (Easy lub Normal). Zasadnicza różnica polega na tym, że ten drugi charakteryzuje się tym, że nasza żabka niżej skacze oraz mamy mniej czasu na ukończenie poziomu. Poza tym możemy również wczytać lub zapisać listę rekordów (na osobny dysk - w przypadku instalacji gry na HD przy pomocy pakietu WHDLoad, wszystko odbywa się automatycznie). Jest jeszcze możliwość wprowadzenia kodu, który pozwoli nam rozpocząć rozgrywkę od konkretnego poziomu. Aby zdobyć taki kod, musimy go wygrać w jednorękim bandycie.

Po ukończeniu każdego poziomu pojawia się plansza z podsumowaniem naszych osiągnięć. Zebrane monety (których zawsze jest więcej niż potrzeba do ukończenia etapu), owoce oraz czas, który pozostał do ukończenia etapu, zamieniają się na kredyty. Kredyty mają także swoją wartość punktową. Możemy zdecydować, czy chcemy do swojego dorobku punktowego dodać punkty, czy też przy pomocy kredytów zagrać w jednorękiego bandytę. Przez odpowiednie ustawienia bębnów możemy wygrać mnóstwo rzeczy takich jak dodatkowe punkty, dodatkowe życie, podwojenie punktów lub zdobyć właśnie kod umożliwiający rozpoczęcie rozgrywki od poziomu następującego po tym konkretnym jednorękim bandycie. Listę kodów publikujemy na końcu recenzji.

"Superfrog" to gra lekka i przyjemna. Można przy niej miło spędzić kilka godzin. Wbrew pozorom nie jest trudna. Osobiście udało mi się ją wielokrotnie ukończyć, co niebywale świadczy na plus tej gry (jak i wszystkich gier Team 17, które pomimo wysokiego poziomu trudności, są do ukończenia). Za każdym razem zabawa jednak jest przednia. Bardzo ucieszył mnie fakt możliwości zainstalowania gry na HD przy pomocy pakietu WHDLoad. Umożliwia on, oprócz uruchomienia gry bezpośrednio z HD, zapisywanie rekordów do katalogu z grą (odpada wachlowanie dyskietką z rekordami), a także umożliwia obejrzenie intra poprzez kliknięcie na osobną ikonkę. Instaler obsługuje również wersję CD32 tej gry, która niestety poza przejrzystą i czytelną instrukcją, nie oferuje nic więcej. A szkoda, bo przydałoby się np. zwiększyć ilość kolorów do 256-ciu, co na pewno sprawiłoby, że "Superfrog" wiele by zyskał (chociaż i tak już nie musi).

Kody:

Kody do wersji CD32:

AUTORZY O GRZE

"Jak tylko sięgam pamięcią, zawsze chcieliśmy stworzyć supergrywalną platformówkę w klasycznym stylu. Coś w stylu tego, co dokonaliśmy w strzelaninie "Project X". Pomysł na super żabę i sam projekt był w realizacji dość długo. Jednak postanowiliśmy zabrać się za niego na poważnie dopiero po ukończeniu innych projektów. Gdy gra została wreszcie ukończona wierzyłem i nadal wierzę, że ten tytuł jak i bohater, który w niej występuje, staną się niestarzejącym się klasykiem i krokiem milowym w dziejach Amigi. Od strony technicznej wycisnęliśmy ze sprzętu chyba wszystko co się dało i wątpię, aby możliwe było jeszcze więcej.

Prawdziwy chrzest gra przeszła dopiero w rękach graczy. Podczas prac nad nią staraliśmy się całkowicie zdać na zdanie testerów i jestem więcej niż przekonany, że zakupu "Superfroga" nikt nigdy nie będzie żałował i produkt ten zapewni graczom, ich przyjaciołom, rodzinom wiele godzin wspaniałej rozrywki.

Praca nad zieloną, milutką żabką, która nie posiada w ręku spluwy była, można powiedzieć, inna!"

Martyn Brown, Team17 Project Manager

Cytat pochodzi z oryginalnej instrukcji do gry.

Superfrog - Team17 1993
	95		3
	100		ECS, 1 MB
	100		http://www.team17.com/softography.html