Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  kategoria: Muzyka
[#91] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@XTD, post #90

Pewnie w USA twoj prawnik wywalczylby by w sadzie odszkodowanie
W PL nie wierze ze ktos sie nad tym pochyli..

Ktos ma jakis pomysl od czego to ugryzc ? I jak pomoc XTD ?
Facet zarabia na jego pracy...

„Każdemu twórcy przysługują bezterminowe oraz trwale związane z nim autorskie prawa osobiste. Polski system prawny zapewnia ich ochronę w dwojakiej postaci: na podstawie kodeksu cywilnego oraz ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 23 k.c. wśród dóbr osobistych chronionych niezależnie od innych przepisów wymienia twórczość artystyczną, której podgatunkiem są także utwory muzyczne. Natomiast art. 16 ust. 1 ustawy o prawie autorskim sta­ nowi o uprawnieniach twórcy do autorstwa utworu, zabezpieczając go przed aspektem negatywnym w postaci nieuprawnionego przypisywania sobie jego dzieł. ”

https://serwisy.gazetaprawna.pl/prawo-autorskie/artykuly/1000422,plagiat-roszczenia-prawo-sad.html




Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 01:21:40 przez HOŁDYS
1
[#92] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@HOŁDYS, post #91

Duży problem Polaków to tzw. wyuczona bezradność odnośnie instytucji i agresywne do nich podejście już na starcie. Rzeczywistość jest - jak w każdym przypadku - znacznie (albo chociaż nieco) lepsza, niż przekaz medialny. Trzeba się jednak nastawić na bardzo długi czas - też w każdym przypadku.

Sprawa wygląda na prostą, do dyspozycji jest "armia" świadków. Może nawet jakiś prawnik się tu znajdzie?
Składać pozew i tyle. Tylko nastawić się na parę lat, aby zobaczyć efekt.

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2021 07:32:06 przez Daclaw
[#93] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Daclaw, post #92

Zgłosiłem to na Spotify i YouTube (tak żeby nie było) i owa bezradność w tym przypadku objawiła się opadem rąk gdy otrzymałem pierwsze maile w odpowiedzi. Znacie to uczucie gdy piszecie do kogoś w jakiejś sprawie i dostajecie w odpowiedzi zbędne pytania (na które odpowiedzi można znaleźć w pierwszym mailu) oraz parę odpowiedzi kompletnie nie na temat, jakbyście rozmawiali z debilem? Tak to mniej więcej wygląda.
2
[#94] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@XTD, post #93

Moze to AI (SI)? Albo bardzo leniwy pracownik. Spora czesc odpowiedzi w sieci jest generowana automatycznie.
[#95] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@XTD, post #93

Ja bym do Tomkowicza napisal. Albo chociarz sprobowal.
Jesli by zechcial zrobic o tym program to moze jakby sie w okol tego zrobil lekki szum,
to moze by sie tym ktos zainteresowal.
1
[#96] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Phibrizzo, post #95

Nie mam aż takiego parcia. Traktuję to bardziej jako irytującą ciekawostkę.
[#97] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@XTD, post #93

spotify ma swoje wewnętrzne procedury, których ściśle się trzyma. po zgłoszeniu (claim) przekazali temat do dostawcy dając mu 5 dni na ustosunkowanie się do twojego maila. w tym czasie druga strona powinna się z tobą skontaktować. w praktyce jednak skontaktują się w pierwszej kolejności z "artystą" który dostarczył im twoje treści i będą chcieli się upewnić, że de facto ma do nich prawa. jeśli nie będzie w tym czasie kontaktu to pod koniec tygodnia podbij temat w spotify, napisz że domagasz się usunięcia w/w produktów.

w przypadku google'a procedura jest mniej więcej podobna jednak u nich czas załatwienia tej sprawy jest znacznie wydłużony.

ps. jeśli dostawca który wpuścił te produkty jest agregatorem to masz więcej niż 99% pewności, że to samo znajdziesz w innych serwisach jak deezer, tidal, 2 odsłony apple'a itd.

ps. podrzuć linka do tych produktów na spotify.

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2021 11:30:40 przez eightbm
[#98] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@HOŁDYS, post #91

Pewnie w USA twoj prawnik wywalczylby by w sadzie odszkodowanie
W PL nie wierze ze ktos sie nad tym pochyli..

Ktos ma jakis pomysl od czego to ugryzc ? I jak pomoc XTD ?
Facet zarabia na jego pracy...


Wątpię. Miałem podobną sytuację parę lat temu. Zrobiłem muzykę i dźwięki do gry, a kiedy przyszło do płacenia, klient stwierdził, że wszystko rzekomo wziąłem z darmowych serwisów, a on mi nie zapłaci. Słowem: "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi". Zgłosiłem sprawę do prokuratury, przedstawiłem dowody na autorstwo dźwięków i muzyki, ale śledztwo zostało umorzone, bo niby przewinienie nie spełnia wymogów czynu zabronionego... Gdyby chodziło o kradzież cukierka za sklepu albo niedopłatę 30 groszy na ubezpieczenie społeczne – o, wtedy by inaczej gadali ;) Złożyłem odwołanie, o dziwo rozpatrzyli ponownie, przesłuchali świadków, ale finał był taki sam. Pozostawał proces cywilny. Zaprzyjaźniony prawnik powiedział jednak, że pochłonie to mnóstwo środków (chociażby konieczność zatrudnienie biegłego czy tłumaczenia wszystkich dokumentów na obcy język). Co więcej – gra nie odniosła sukcesu, a po jakimś czasie wręcz znikła z serwisów, więc to też działa na moją niekorzyść. Oczywiście jakaś tam szansa powodzenia była, ale szkoda mi było nerwów, czasu i energii. Dałem se na luz. Wysłałem klientowi potężna dawkę złej energii (aż mię w oczach pociemniało!) i mam nadzieję, że niebawem spotka go kara fluggegecheimen (z Eurotrip).

Co do sytuacji Extenda to może warto byłoby wejść w kontakt z innymi muzykami, których okradł pan Laxical/Scoopex i pomyśleć o pozwie zbiorowym. Zwłaszcza, że jest wśród nich Raiden. Na pewno też warto sprawę nagłośnić na socialach. Tego rodzaju chamska bezczelność i poczucie bezkarności są nie do zaakceptowania. A na przyszłość warto rejestrować kawałki w serwisach Content ID, bo jak widać jeśli nie zrobimy tego my, to zrobi to za nas ktoś inny.
[#99] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Jazzcat, post #98

Setki muzyków tworzyło swoje moduły na Amidze bez przejmowania się rejestrowaniem swoich praw. Raz na jakiś czas zawsze może się zdarzyć idiota, który postanowił zostać muzykiem, ale zapomniał, że trzeba wpisać parę nutek w programie muzycznym, a nie tylko zmienić podpis. Szczerze to nigdy się nie przejmowałem tym, że ktoś może mi coś ukraść - zakładałem, że w czasach, gdy za 5$ można kupić setki gotowych loopów i mieć prawo do ich użycia, nikt sie nie będzie łasił na cudze utwory, zwłaszcza moduły.

I szczerze - nawet nie wiedziałbym gdzie zacząć, czy są serwisy, w których można zastrzec sobie muzę za free, czy też trzeba będzie wyłożyć zawsze jakąś kasę itd. Jazzcat, jako wiedzący, mógłby dać parę wskazówek, linków itd.

A co z tą całą masą modułów opublikowaną na YouTube przez ludzi, którzy nie robią tego komrecyjnie? Mi się podoba to, że jest sporo moich modułów na YT i nie musiałem ich samodzielnie wrzucać. Czy jakbym zastrzegł sobie wszystkie moduły, to by się te YouTube'owe filmiki wyciszyły? Nie chcę robić pod górkę komuś, kto nie ma złych intencji.
[#100] Re: Scenowa grafika - rozważania

@baderman, post #11

Do dzisiaj pamiętam rozczarowanie jak kolega mi uświadomił, że to nie Ganja/Nerve Axis jest autorem muzyki w Relicu tylko Future Sound Of London.

O nie!.. Czemuś to uczynił?! Co mnie podkusiło, żeby czytać ten wątek
Podkopałeś legendę najlepszego dema na mocniejsze Amigi 68k ever.. (dla mnie oczywiście)..
No cóż.. pozostaje mi się zgodzić z resztą twojej wypowiedzi:
Dodam tylko, że (moim zdaniem) samo demo jest świetne, a soundtrack, mimo że w sporej części zerżnięty - świetnie się w nie wpasowuje. Choć oczywiście, świadomość pochodzenia muzyki nieco psuje odbiór. Życie.
ok, racja
[#101] Re: Scenowa grafika - rozważania

@BULI, post #100

W ogóle dla mnie scenowe zrzynanie, kopiowanie, plagiatowanie itd. nie ma żadnego sensu. Z jednej strony każdy wiedział, że na scenie są sami muzycy-amatorzy i nikt grammy za moduł raczej nie dostanie. Wydawałoby się więc, że są to idealne warunki do nauki - nie ma większej presji, wymagań, żaden recenzent w gazecie nie sprawi, że sprzedaż spadnie do zera itd. Można próbować i się uczyć w najwygodniejszy możliwy sposób - na domowym komputerze, wystawiając się jedynie na ewentualną delikatną krytykę komputerowców. Dodatkowo jest ta radość, gdy w końcu uda się coś fajnego napisać po miesiącach (latach) prób i błędów. Ale nie - zawsze w niektórych ludziach jest jakaś chęć zabłyśnięcia, sprawienia że koledzy z podwórka (albo ze sceny) będą zbierali szczęki (lub uszy) z podłogi itd. Że ma to krótkie nogi? Niejedna osoba się o tym przekonała, ale jednak zapewne było wielu takich, którym się udało prześliznąć, i dopiero teraz, w epoce internetu i różnego rodzaju narzędzi, na jaw wychodzi wiele brudów ukrytych przez lata.

Nie wiem jaki sens ma takie podbieranie cudzego utworu w całości i podpisywanie się pod nim. Mnie by aż korciło, żeby dodać tam COKOLWIEK dla własnej satysfakcji. Ale może gościu jest tak słaby, że cokolwiek próbował dodać, to wychodził dźwięk spuszczanej wody rodem z dawnych amigowych sampli. Kto wie.

Być może trzeba rzeczywiście zwrócić większą uwagę na dawne moduły i prawa do nich. W końcu jest prawdopodobne, że człowiek, który zrzyna całe kawałki, traktuje je jako magiczne źródło royaliy free pozbawione praw autorskich, do samodzielnego twórczego wykorzystania. Biorąc pod uwagę, że w sieci można znaleźć masę loopów za parę dolców (lub nawet darmowych), z których można niemal bez ograniczeń korzystać bez podawania źródła, być może tak właśnie niektórzy zaczną traktować moduły. Nowoczesne utwory są bowiem bardziej chronione, łatwiejsze do znalezienia itd. A tujaj nagle ktoś odkryje kopalnię "darmowych" kawałków w jakimś śmiesznym formacie mod - nic, tylko brać i podpisywać się. No i powymyślać tytuły.
[#102] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Jazzcat, post #98

Czyli jest gorzej niz myslalem.
Bo zeby scenowiec innemu scenowcowi taki numer wywinal?
2
[#103] Re: Scenowa grafika - rozważania

@XTD, post #101

Nie wiem jaki sens ma takie podbieranie cudzego utworu w całości i podpisywanie się pod nim.


Zdarzają się ponoć habilitacje oparte na plagiatach... No, jeśli ktoś po co najmniej kilkunastu latach siedzenia w danej dziedzinie nie jest w stanie wygenerować kilku autorskich publikacji, to po co właściwie chce dalej w tym siedzieć, zamiast zająć się czymś, co ewentualnie umie?

W ogóle dla mnie scenowe zrzynanie, kopiowanie, plagiatowanie itd. nie ma żadnego sensu.


Były na ten temat burzliwe dyskusje, m.in. na łamach MA... Jak dla mnie, jeśli to się dzieje w ramach sceny i jej zwyczajów - to OK. Ale jeśli służy komercji, to jest to czyste chamstwo.
[#104] Re: Scenowa grafika - rozważania

@BULI, post #100

Gotowy na więcej? :)

https://youtu.be/6bjmHiCWW48?t=330


A to inne demo
https://youtu.be/wXbBFDUvLY0?t=228



Na Eabie jest fajny wątek. Ale może nie dla każdego
1
[#105] Re: Scenowa grafika - rozważania

@BULI, post #100

Ja poznałem muzę w Relic bo miałem w MP3 piracką płytę TFSoL, ale ktokolwiek przy tym grzebał ma mój szacun bo to znacznie lepsza aranżacja niż oryginalna. :)
[#106] Re: Scenowa grafika - rozważania

@Daclaw, post #103

W świecie nauki i techniki też tak jest, innych talentów potrzeba do wymyślenia czegoś, a innych do zamienienia tego w kasę. Gdyby nie ci drudzy świat by nigdy nie usłyszał o tych pierwszych. Choć jak sie słucha takich historii które wyszły na jaw czasem po śmierci tych wymyślaczy, to żal że czegoś z tego nie mieli. Choć może jednak mają za to jakieś plusy w zaświatach.
[#107] Re: Scenowa grafika - rozważania

@ZbyniuR, post #106

Mają, mają. Robaki ich z większym szacunkiem zjadają. :)
1
[#108] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@XTD, post #99

To nie do końca tak. Jeśli ktoś chce wrzucić twój kawałek w celach promocyjnych, edukacyjnych czy ogólnie niekomercyjnych może to robić bez ograniczeń. Problem pojawia się tylko wtedy, kiedy chce na tym filmie zarabiać. Wtedy są 3 możliwości:
- nabyć licencję od autora
- dogadać się z autorem i poprosić go o dodanie swojego kanału do whitelisty
- wyciszyć audio w filmie

Znane mi serwisy, które oferują content ID: Adrev, Haawk, Identifyy.

Wiadomo, że nie jest to rozwiązanie idealne, ale jeśli sam nie zarejestrujesz swoich kawałków to ochoczo zrobi to za Ciebie Laxical albo ktoś inny
[#109] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Jazzcat, post #108

Wiem, że każdy sobie sam może poczytać itd. Ale jeżeli masz doświadczenie z w/w serwisami, to mógłbyś wyjaśnić pokrótce jak to się odbywa i za ile.

Pytam, bo tego typu serwisy (jak zresztą większość obecnie) bardzo starają się ukrywać koszty przed ewentualnymi chętnymi. Spotkałem się nawet kiedyś z sytuacją, w której ciężko mi było kupić licencję na pewien program, bo wszędzie było napisane, że jest "free" (oczywiście w programie owo "free" oznaczało mocno okrojoną wersję).

Innymi słowy - czy jest opcja darmowego dodania swoich prac? Czy prace muszą być powiązane z YouTube/Spotify/itp?


Ostatnia aktualizacja: 27.07.2021 15:18:37 przez XTD
[#110] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@XTD, post #109

Troche naglosnilem te sprawe na swojej stronie muzycznej na FB i Thomas Reiner z Nachtmahr odpowiedzial tam XTDowi....okazuje sie ze to wina Joachima Sobczaka (o dziwo, tez scenowca). Ma ktos jakis namiar na niego ?


https://www.facebook.com/EBMIndustrial/posts/4094154984032691
[#111] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Easy_Rider, post #110

Możesz zrobić screen dla ludzi bez fb?
Dzięki
1
[#112] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Ralpheeck, post #111

Przecież to jest post publiczny, nie trzeba miec konta na fb.
[#113] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #112

Mój ekran po kliknięciu

A teraz możesz zrobić ten skrin?



Ostatnia aktualizacja: 27.07.2021 20:46:08 przez Ralpheeck
[#114] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Ralpheeck, post #113

[#115] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Easy_Rider, post #114

Dziękuję cumplu!
1
[#116] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Ralpheeck, post #113

Nie pisałeś,. że wchodzisz w ten link na telefonie. Przełącz w tryb pełnej przeglądarki albo użyj Opery lub Chrome.
[#117] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #116

Joachim sobczak ma nick „Schattenschlag”

Ps.ja tez nie mam FB i nie zamierzam go miec
Ps. Widze ze oficjalnie sie przyznali do plagiatu

Hans Joachim Sobczak
Wißbergstr. 18A, 57368 Lennestadt, Kirchveischede
Tel. 02721 71 41 80





Ostatnia aktualizacja: 27.07.2021 22:36:00 przez HOŁDYS

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2021 22:42:02 przez HOŁDYS
[#118] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@HOŁDYS, post #117

Kurcze, to jak tacy boomerzy jak ja i Hołdys nie mamy, to chyba ta platforma powinna już paść na ryj jak nasza klasa wczoraj. Chyba że Hołdys się na tiktoka przerzucił :(
[#119] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@Ralpheeck, post #118

[#120] Re: Scenowa muzyka - rozważania

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #119

Chyba coś ruszyło.


Wiele rzeczy widziało się na scenie. Ktoś wystawił moduł audiomonstera podpisany przez kogoś z kogo robiło się jaja, wystawiało się moduł z samych sekwencji, rypało sample, ale jakoś było to w naszym zamkniętym gronie. Wydanie czegoś takiego na cd i podpisanie się swoim imieniem jest zwykłym złodziejstwem.

Jak ktoś ma kontakt z tym Sobczakiem, to niech go troluje że to jedyny jego dobry kawałek z którego może być dumny - reszta mierna:)
2
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem