Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  kategoria: Muzyka
Wątek zamknięty
[#61] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@Duracel, post #56

Duracel:

Tak w ogóle to ktoś się wybiera?
Silly Venture
--------------
Nie wykluczam.


A może chociaż na warszawskiego WAP-Niaka?
------------
Powinienem być. Jeśli będziemy autem, to będzie można sobie zobaczyć jeden z najnowszych Spectrumów (ten w sygnaturze).


Jak na razie słyszałem jeden przykład powyżej że STe faktycznie potrafił ładnie grać i jestem pod wrażeniem
--------------
Właściwie to to jest z ST (YM). Z STe to zupełnie inna bajka, tam idzie z jakością 50kHz (i nie trzeszczy ;) ) , mogę wrzucić dla porównania, ale nie chcę zaśmiecać wątku.





Strim, Eraser:
Fękju elot. ;)




Solo Kazuki:
chociaż jakbym miał się czepiać to sample trochę trzeszczą, lol
-------------
Trzeszczą, trzeszczą. :) To raczej z przeznaczeniem na STe, a tę zgrywkę z YM zrobiłem kiedyś na potrzeby dyskusji, że przetworniki przetwornikami, ale procesory rule forevah. ;)
[#62] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@RadoslawF, post #38

(...)porównaj sobie A1200 z Falconem, lepsza technicznie konstrukcja padła z powodu ceny(...)


te komputery nigdy nie miały ze sobą konkurować, nie bardzo rozumiem też stwierdzenie, że konstrukcja padła z powodu ceny... pierwsza i podstawowa sprawa... to nie był produkt dla graczy umówmy się, miał być naturalnym następcą ST w bardziej profesjonalnych zastosowaniach związanych z produkcją muzyczną, dlatego dostał DSP co znowu było ewidentnym ukłonem w stronę m.in. Steinberga, który wydał Cubase Audio dla Mac-a, a chwilę później właśnie na Falcona i tutaj raczej dopatrywał bym się jakiejś konkurencji na rynku. Potencjalnych nabywców Falcona interesowały przede wszystkim zastosowania studyjne jako sekwencer midi i hdd audio recorder co w tamtym czasie i za te stosunkowo małe pieniądze w porównaniu do topornych stricte studyjnych rozwiązań dawało naprawdę duże możliwości. Dla Falcona powstało sporo wysokiej jakości zewnętrznych interface-ów audio o dużo większych możliwościach i lepszej jakości przetwornikach niż samo to co siedzi w Falconie i osobiście znam ludzi, którzy nadal używają tego komputera do produkcji muzycznej. Gdyby było tak źle, to firma C-Lab nie kupiła by praw do Falcona i nie powstał by Falcon Mk I, Mk II i Mk X które były po prostu doposażonymi w stricte muzyczny hardware wersjami Falcona.
Już jako zupełną ciekawostkę dorzucę tylko, że już na ST można było zrobić znacznie więcej niż samo korzystanie z midi, oczywiście jeśli kogoś było stać na zewnętrzny profesjonalny procesor audio jak np. Yamaha CBX-D5, takie urządzenia dla ST w tamtym czasie istniały.
[#63] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@atarens, post #52

później już porównywalne z amiga według mnie lepsze od pauli, atari przynajmniej się rozwijało

Lepsze? O 4kHz czy brak DMA, czy mniejszą ilość kanałów\przetworników? Prosiłem o konkretne porównanie, parametry itp a tu znowu: Atari jest lepsze, bo tak! ?
[#64] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@YERZMYEY/HOOY-PROGRAM, post #61

"mogę wrzucić dla porównania, ale nie chcę zaśmiecać wątku. "

Zaśmieć ;)
[#65] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@conrdd, post #64

Conrdd:

> Zaśmieć ;)
----------------------------
Hahaha. :) OK.

Tak, jak po mojej ukochanej Amidze 500 pojawiła się Amiga 600, po Atari ST pojawiło się Atari STe (nie licząc przejściówek typu A500+ czy też 1040STfm).
W każdej z tych maszyn pojawiły się pewne nowości, nie występujące w poprzednikach.

O ile w Amidze 600 dodano na przykład elementy związane z obsługa twardego dysku itp, o tyle w Atari STe przykładowo do układu YM dodano DMA.

Otóż to jest wersja zgrana z Atari STe (1Mb) -
http://yerzmyey.i-demo.pl/YERZMYEY-Octopush.mp3

Tym razem ten sam utwór leci nie przez przetwornik YM (4-bitowy), ale przez przetwornik DMA (8-bitowy), no i mamy tu już do czynienia z częstotliwością 50kHz, oferowaną przez MOD-PLAYER 1.0 by Christian Dahl.

Ciekawostką - jakkolwiek dla mnie niezrozumiałą, gdyż nie jestem sprzętowcem, więc nie będę umiał jej wytłumaczyć - jest fakt, że obecne tu 8 kanałów zabiera niewiele więcej czasu procesora STe (Motorola 000), niż 8 kanałów na Amidze 1200 (Motorola 020).
Wskaźnik zużycia CPU na A1200 podczas obfitego odtwarzania 8 kanałów pokazuje zazwyczaj ok. 60%. Na STe wskaźnik oscyluje wokół 70%-80% (rzecz jasna wskazania te na obu maszynach ulegają zmianie w zależności od tego, czy aktualnie odgrywany pattern używa wszystkich 8 kanałów oraz jak "gęsto" jest zapisany).

Pozdrowienia,
Y

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2012 21:59:07 przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM
[#66] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@YERZMYEY/HOOY-PROGRAM, post #65

http://youtu.be/sOsJQch2SaI

brzmi całkiem dobrze imho :)
obawiam się, że same próbki nie zabrzmią już lepiej bez żadnego cudownego post-masteringu ;)
[#67] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@atarens, post #55

Przeczytaj dokładnie co napisałem.. Przeczytałem, i...?
[#68] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@YERZMYEY/HOOY-PROGRAM, post #65

Ech, odpalalem na ste pod jakims dedykowanym plejerem utwor: "co Pan? ja nie jestem rolnikiem" i proc byl zezarty po calosci, nic slowem NIC poza odpaleniem na Akillerze nie dalo sie zrobic. Na cdtv -golas- moglem sobie vwesolo latac po ekranach. Pokaz Pan to co piszesz na tubie, kazdemu wolno publikowac.
[#69] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@Kilos, post #62

...to nie był produkt dla graczy umówmy się, miał być naturalnym następcą ST...


W tamtych czasach każdy komputer posiadający lepszą grafikę niż dotychczasowe i będący w cenie dostępnej dla zwykłego zjadacza chleba był traktowany jako sprzęt dla gracza. To, że producent sprzętu myślał i planował inaczej niczego nie zmienia, bo weryfikowali to ci, którzy tworzyli gry, a ci szukali sprzętu który podoła i który ma przyzwoitą ilość użytkowników.

Gdyby Falcon pojawił się wcześniej byłby z pewnością sprzętem graczy tak jak Amiga, czy Atari ST, a przecież jedno nie wyklucza drugiego i tak Amiga czy ST miały swoje zastosowania profesjonalne.

Przecież gry pojawiały się praktycznie na każdy nowy komputer w latach 80/90. Do dziś pamiętam wycieczkę do JW w Zegrzu, gdzie na sali wykładowej stały stanowiska szkolne ławki z odpalonymi egzemplarzami Amstrada. Na każdym odpalony Bruce Lee czy inna gra ze względu na naszą, szkolną wycieczkę :) Wojskowym ten sprzęt nie służył tam raczej do relaksowania się.
[#70] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@Duracel, post #69

Heh flacon, kolejny killer, w momencie wypuszczenia tego "cuda" jakakolwiek amiga z zorro dymala badziew jak chciala, pare bagsow starczylo wysuplac na kartki pod sloty. atari 16/32 = cubase i nic ponadto.

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2012 07:57:49 przez fazior
[#71] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@fazior, post #70

...i Calamus. Jak dołożymy do A1200 parę kart za równowartość 10 gołych Amig i z oryginalnego komputera pozostanie tylko obudowa to Flakon zostaje w tyle.

Szok normalnie.

Na marginesie wspomnę tylko że do Flakona też były dopałki.

Flakon był piękną i na ówczesne czasy wypasioną konstrukcją ale w porównaniu z A1200 przegrywa dramatycznie ilością softu, którego jest bardzo mało. Scena również niemal nie zaistniała. Dlatego obecnie Flakon jest kompem kolekcjonerskim a Amiga 1200 wciąż może bawić.
[#72] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@conrdd, post #71

No właśnie w tym cała rzecz, że goły Falcon lepiej sobie radził z 3D niż goła A1200, a dopalony Falcon zapewne o wiele lepiej niż dopalona A1200.

Gdyby pojawił się wcześniej zapewne było by na niego więcej programów użytkowych i gier. Nie ma co na siłę twierdzić, że było by inaczej tylko i wyłącznie w imię miłości do Amigi. Amiga była świetnym komputerem który przegrał z nowymi trendami, a Falcon mimo iż też przegrał by z trendami, to wyszedł za późno. Byłby pewnie ostatnim, najmocniejszym komputerem z zamkniętą architekturą który miał by rzesze fanatyków czerpiących z czasów Amigi i ST. Nie zdążył.
[#73] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@YERZMYEY/HOOY-PROGRAM, post #65

Ciekawostką - jakkolwiek dla mnie niezrozumiałą, gdyż nie jestem sprzętowcem, więc nie będę umiał jej wytłumaczyć - jest fakt, że obecne tu 8 kanałów zabiera niewiele więcej czasu procesora STe (Motorola 000), niż 8 kanałów na Amidze 1200 (Motorola 020).


To akurat ciężko porównywać, bo poza sprzętem to też kwestia 'algorytmów', a nie jest powiedziane, że te amigowe są jakoś szczególnie wyżyłowane. W swoim czasie ludzie się cieszyli, że w ogóle dało radę coś odegrać.
[#74] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@conrdd, post #71

zorro = duze ami. Bylo cos takiego.
[#75] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@Duracel, post #72

Jest debata na temat porównań dźwięku z Amigi i z ST(e), to rzucam ciekawy wątek z emulacją SiD'a na małym Atari :)

SiD na XL
[#76] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@Duracel, post #72

Flakon byl zalosny w momenciw wyjscia. Zwykla, stara a2k w momencie pojawienia sie tego "cuda" byla ciekawsza baza do dopalenia.
[#77] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@conrdd, post #71

i dwa monitory, ste - amiga killer duszenie kupki. BTW, darmo oddam monochromatyczny, jakby komus sie chcialo podjechac.

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2012 13:28:22 przez fazior
[#78] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@fazior, post #74

Goła A1200 z gołym Falkonem przegrywała, niestety Falcona zabijała cena (i zabiła), A4000 tez było technicznie też słabsze od Falcona a cenowo zdaje się wychodziły podobnie, oczywiście można było taką A4000 wyposażyć w karty GFX, muzyczną, sieciową i procesor 060, tyle że Falkona też, co ciekawsze w Falkonie nie było konieczności wymiany obudowy na tower jak to było w A1200, wywalano klawiaturę i dostawiano pokrywę, w efekcie kształtem przypominało to klasyczne pudło jak te z dużych Amig. Nie znam niestety ceny kart do Falcona więc ceny nie porównam.
Generalnie o ile A500 były wyraźnie lepsze od ST/STE do A1200 i A4000 od Falcona już nie były lepsze, a wygrały niższą ceną a model A1200 pojechał dodatkowo na popularności pięćsetek.


Pozdrawiam
[#79] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@RadoslawF, post #78

Ech, oczywiscie ze AMI byly lepsze:). Cofnij sie w czasie / jezeli potrafisz ( zobacz co oferowano do ami /dopalki, soft, gfx karty itd it) . Ta jest, wszystko bylo slabsze od flakona - wez pigule na rozluznienie, przyda sie:)


Ostatnia aktualizacja: 31.08.2012 13:57:06 przez fazior
[#80] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@RadoslawF, post #78

Pamiętam, że dużo sobie obiecywałem po kościach AGA, które były na wszelkie możliwe sposoby opisywane w ówczesnej prasie. Oczywiście oczekiwania były przesadzone, a po nowym sprzęcie na pewno trzeba było oczekiwać więcej. Jednak to co mnie najbardziej rozsierdziło, to brak 8 kanałów 16 bit. Głośno pytałem sam siebie "co oni wyprawiają, dlaczego?".

Rozdrażnienie trochę mi zelżało gdy przyniosłem do domu (w reklamówce) CD32 kupione w bramie obok. Kolorowe, płynne intro do Chuck Rocka II, świetna muzyka... potem kilka innych tytułów do których jeszcze się postarano na CD32 jakoś mnie usatysfakcjonowało, bo było widać różnice z moją dotychczasową A600. Na rok czasu był spokój... no ale później zaczął się syndrom Dooma... więc pojawił się PC. Z robieniem muzy też przeszedłem na PieCowego Fastrackera, który dawał mi 16-bit i praktycznie nieograniczoną ilość kanałów.

Debatowanie nad tym czy STe był lepszy czy gorszy pod kątem tym czy innym jest przyjemne, bo daje trochę dawnej adrenalinki przy takich porównaniach żywcem wziętych z fajnych czasów, ale nic to nie zmieni. Bezapelacyjnie Scena była lepsza na Amidze, a STkowcy raczej próbowali dotrzymać kroku będą w zazdrosnej zadyszce ;)

Było już wiele gdybań co by było gdyby Commodore się jakoś zebrało jeszcze w ciągu ostatnich 3 lat i wypuściło A1200 z prawdziwego zdarzenia, z lepszym dźwiękiem i większym wsparciem dla 3D, ale stało się jak stało więc inaczej stać się nie mogło i los komputerów z zamkniętą (czy przymkniętą) architekturą był przesądzony.

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2012 14:00:50 przez Duracel
[#81] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@Duracel, post #80

Pisze i pisze i nic .z tego nie wynika. Ste w niczym nie jest lepszeod A pincet-sprawdzone oganoleptycznie.
[#82] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@fazior, post #79

A jakieś konkrety? Bo jak na razie piszesz ogólnikami i momentami nie na temat. Jasne że do Amigi było sporo peryferiów gdyż wynikało to z początkowego względnego sukcesu tego modelu - ludzie automatycznie przechodzili z A500 na A1200 mając zaufanie do marki. Tyle że już rozszerzenie CT60 czy CT 63 do Flakona bije A1200 np. z Blizzardem 060.

Do A1200 były rzecz jasna również dopałki 030, 040, gołe fasty bez procesora - czyli dla każdego - i tego z mniejszą i tego z większą ilością gotówki - coś miłego. Ale skąd wziąłeś z ILOŚCI wniosek że było to dlatego MOCNIEJSZE tego nie wiem. Klasyczny fanboy Amigi 1200 w XXIw. to jednak rzadkość i jako gatunek zagrożony powinien być chroniony. Tak więc ja Ciebie chronić każę ;)

PS
Moduł 8-io kanałowy puszczony w Player 1.0 na STe brzmi lepiej niż ten sam na A600 i A1200. Sprawdzone organoleptycznie.

PS2

Niestety obecnie scena ST i STe stoi lepiej niż klasycznej Amigi. A patrząc na rzeczy jakie robią ludzie na małe Atari i C64 można tylko domyślać się jakie cuda pojawiłyby się obecnie na klasyczną A500 gdyby jej scena miała choć połowę ich wigoru.

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2012 14:12:22 przez conrdd
[#83] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@fazior, post #79

Nie zawsze były lepsze, zależy co do czego porównywać, w odróżnieniu od niektórych ja mając prywatnie w domu Amigi w pracy miałem STE i dostęp do TT u kolegi, nie powtarzam jak mantry kłamstw i nie robię tendencyjnych porównań.
Zanim znowu coś napiszesz to sprawdź jakim zegarem jest taktowana "dopałka" z 060 do Falkona i dlaczego do Amig nie ma takich ?


Pozdrawiam
[#84] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@conrdd, post #82

Glabem jestes i jako glabowi pozwalam Ci istniec. Ament. Mieszajo Ci sie epoki i modele. Pigula - ostateczne rozwiazanie:). A2k , blizzard 2060, picasso 4.. cos tam cos tam. No to daj tego modula, lajw - jeszcze nie bijo za to:)
[#85] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@RadoslawF, post #83

Gdzie klamalem pokaz prosze. wiem jakim zegarem czuba jedzie po 060 i.... co w zwiazku z tym?
[#86] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@fazior, post #84

fazior, a niby co ma wynikać z twojego pisania? :]
Rozumiem, że Amiga to jedyna dziewczyna która nie zdradza, ale ślepa miłość? ;]

Związek musi być zbudowany na prawdzie i względnej szczerości... ;) nie można stutysięcznikowej Beacie wmawiać, że jest filigranowa i lekka niczym wiosenny motyl, bo jak się przesadzi w koloryzowaniu to i ona sama się nie nabierze, bo ma lustra w domu...
[#87] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@RadoslawF, post #83

lal, prosze Cie a kiedy to cudo pojawilo sie i co mozna na tym odpalic:)? Atari 16/32 przegralo i juz (wujowy sprzet, system,soft), a Miga śmiga:)
[#88] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@fazior, post #85

Oba stwierdzenia w poście 76 i to z 79.
I skoro wiedziałeś jak taktowana jest dopałka z 060 do Atari to dlaczego twierdzisz że A2000 była lepsza do dopalenia ? Procesor 060 będzie mała wolniejszy to czym chcesz błysnąć, sprzętowym emulatorem PCta ?


Pozdrawiam
[#89] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@RadoslawF, post #88

Szołmi, tuba jeszcze nie ocenzurowana jest. Komp to nie tylko 6% taktowania...
[#90] Re: Amiga vs Atari - Lotus Music

@conrdd, post #82

Niestety obecnie scena ST i STe stoi lepiej niż klasycznej Amigi.


Tzn, masz na myśli klasycznej 68000/OCS?
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem