Aktualności Forum Graffiti Publicystyka Teleport
  kategorie: Ludzie, Muzyka
Wątek zamknięty
[#31] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@nogorg, post #30

(...) zamknąłeś się w pewnym hermetycznym gronie scenowców (...)


Niezupełnie. Dam Ci pewien przykład - po paru latach wyjazdów na wczasy/biwaki z bliższymi znajomymi, postanowiłem zaryzykować i rzucić temat ogólnie na forum PPA i forum atarowskie. Pomyślałem, że a nóż scenowcy też jeżdżą na normalne wakacje i lubią się spotykać nie tylko na krótkich, weekendowych spotkaniach i nie tylko takich związanych z komputerami (chociaż oczywiście z pełną świadomością, że komputery to coś, co scenowców łączy). Oprócz kilku osób, nikt nowy praktycznie się nie zgłosił ani też, co dziwniejsze, nie widziałem jakiejś specjalnej ochoty do dyskusji. Doszedłem do wniosku, że owszem - jak ktoś coś organizuje niezobowiązującego, krótkiego, gdzie można powiedzieć żone "słuchaj, robię wypad na weekend z kolegami", to jest to świetna odskocznia od "normalnego" życia, natomiast już wspólne wczasy ze scenowcami to niekoniecznie dobry pomysł i niekoniecznie część tego "normalnego" życia. Po prostu dziwne - spodziewałem się jakiejś ożywionej dyskusji (albo raczej miałem na taką nadzieję) a odpowiedziało mi echo. Tak, wiem, że jest wiele amigowych i ogólnoscenowych spotkań - są one organizowane coraz częściej. Ale to są jakieś jednodniówki albo weekendówki, nic co pozwoliłoby na rzeczywiste poznanie się tak, jak to jest z kolegami, z którymi się człowiek spotyka na co dzień. Dla mnie jest kwestią dyskusyjną, czy znajomi scenowi powinni być "odskocznią" od normalnego życia "rodzinnego", czy też jednak pewną jego częścią. Wielu scenowców, których znam, traktuje scenę jako taką właśnie odskocznię - separują od sceny swoje żony od sceny i bawią się ze scenowymi kolegami sami. Nie sądzę, że inne towarzystwo jest tak samo trzymane na dystans. Myślę też, że to temat na długie, wielogodzinne nawet dyskusje na żywo. W paru zdaniach można temat zepchnąć na niewłaściwe tory i być dodatkowo źle zrozumianym.

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2017 21:08:19 przez XTD
[#32] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@radzik, post #27

A tak w ogóle taki film o Amidze w Polsce, jej histori, użyciu itd, byłby ciekawym projektem. Dużo pracy i trochę kasy i bez problemu byłoby to do ogarnięcia.


W tym temacie - przynajmniej w kontekście amiscenowym - coś się - już niedługo - zmieni
[#33] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #29

Stary, po prostu kiedyś żyliśmy wszyscy jako młode typy i człowiek był wolny jak ptak (powiedzmy). Czasy się jedak zmieniły a przede wszystkim priorytety(rodzina), co uważam jest jest normalne. Tym nie mniej w miarę możliwości człowiek bywa raz na jakiś czas.

Party Question 17

a że nie jest tak jak kiedyś... ;) życie

SAF czy DXP zlot :D

Pozdro Extend - TiMi ;)

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2017 22:53:35 przez Deftronic/...
[#34] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #31

Napisałem Ci odpowiedź ale ponieważ stwierdziłem, że parę kontrowersyjnych tez mogłoby się niektórym osobom nie spodobać, a poza tym byłoby to dalsze derailowanie wątku dlatego uznałem, że lepiej jak wyślę Ci to na priv. [ i teraz wszyscy odetchnęli z ulgą 3:> ]
[#35] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #31

Ok. Jazzcat musi się określić, czy robimy to na żywca czy robi podcast.
Osobiście, to wstyd że czegoś takiego jeszcze nie ma. Powinno się zrobić taki cykl "Scena pl, szukamy ciągu dalszego", i tam odwiedzać z kamerą pionierów. I akurat od Ciebie - co jak co - powinno się zacząć. Jeżeli jakiś Fin, lub Białorusin fascynuje się Twoją twórczością, to w sumie niewiele znajdzie. Strona ascetycznie minimalistyczna, po polsku i z limitowanym dostępem.
Jeżeli chłopaki się za to wezmą, to byłaby fajna pamiątka. Takie "Wspomnienie minionej chwili".
Co do znajomości ze sceny. A ilu z was, naprawdę koleguje się z ludźmi z liceum lub podstawówki? Chociaż, pójść w extremum - jak piszesz - i spotkać się bez komputerów, to dzisiaj niemalże jak eksperyment socjologiczny lub reality TV.
Po zainteresowaniu ostatnimi trzema wątkami trzeba przyznać - zrobiłeś super come back, i chwała Ci za to.

A tutaj są pierwsze moje pytania. Chciałbym abyś miał frajdę odpowiadając na nie. Zresztą, sam pewnie dowiesz się wiele o sobie zastanawiając się nad odpowiedziami.

Podbijam pytania z poprzedniego wątku:
1 Jaki masz teraz wszystki sprzęt. Czy masz nadal Amigę, czy dałeś sobie spokój? Grasz w coś z nowych gier, czy lubisz odpalić stare?

2 Jak wspominasz starszaków ze sceny? Kogo Ci brakuje najbardziej? Nie kusiło Ci żeby od tak zadzwonić do Petersa lub Animala i obczaić co u nich?

3. Zdarza Ci się słuchać dzisiejszej muzy? Kogo z współczesnych muzyków cenisz za warsztat i wyobrażnię muzyczna?

4. Rozumiem że pracujesz w branży IT. Czy nie masz poczucia zmarnowanego ponadprzeciętnego talentu? Nie żałujesz że nie pracujesz w jakiejś firmie tworząc muzykę do gier lub filmów?

5. Przez ostatnie kilkanaście lat, nie było o Tobie słychać. Ostanie modki sygnowane sa na 1999 rok. Później tylko EPka. Chciałeś odpocząć? Poczułeś się wypalony? Brak czasu? Życie osobiste? Rozczarowanie scena? Nie brakowało Ci "ten uczuć" kiedy finalnie przesłuchujesz nowy modek? Jak ludzie go przyjmą? Pytam, bo jeżeli ktoś jest tak produktywny (60 modułów rocznie, ponad jeden na tydzień) to jak można dawać upust sobie twórczo?

6. Pisząc muzykę, piszesz ja dla siebie czy dla ludzi? Tzn, piszesz muzykę którą sam byś lubił gdyby nie była Twoja, czy chcesz schlebiać naszym amigowym gustom? Pytam, ponieważ porównałbym to do pisania książki: Można pisac dla siebie, ale zupełnie inaczej pisze się dla kogoś kogo sie nie zna.

7. Wracając do starych czasów, jak to wyglądało. Mieszkałes z rodzicami w bloku, i byłes w stanie spędzać tyle czasu przed komputerem? Miałeś swój pokój, rodzina słuchała wraz z Toba "Technological Death". Przecież to musiało zajmowac setki godzin. Oglądanie demek, pisanie, organizowanie sie. Gdzie czas na szkołę? Na życie poza scenowe?

8. Kiedyś na AMPie wśród wywiadów przeczytałem bardzo przykre wyznania starych scenowców.
http://amp.dascene.net/detail.php?view=3268&detail=interview
Na pytanie "What did the scene give you?"
Heatbeat odpowiedział:
"Probably nothing but fat. No friends and no work. Unemployeed for 6 years..."
Czy tyle czasu na scenie, zarwane wieczory, szkoła, towarzystwo, czy było warto? Osiągnąłeś - jakby nie było - sukces na scenie, ale czy to się jakoś przekłada na dorosłe życie?

9. Większość pamieta Cię ze starych muzyk z początku lat 90tych. Czy nie myślałeś o zrobieniu remaków Twoich najsłynniejszych prac z lat 1991-1999? Jogeir, Bj0rn, wszyscy bazują na tej sławie. Rozumiem że wkładasz mnóstwo czasu w nowe kompozycje, ale tak jak Marka Bilińskiego lub Jarre'a, ludzie zawsze będą kojarzyć z tymi złotymi przebojami, tak podobnie jest z Tobą. Mogę zagwarantować tylko za siebie, ale myślę że wszyscy chcieliby mieć taki album na CD. Miałbys odwagę zmierzyć się z własnymi kompozycjami i je uwspółcześnić? Jako projekt czysto komercyjny. Warsztat widzę że masz super (po ostatnich demówkach wnioskuję). Pomoglibyśmy Ci wybrać utwory :)

10. Nawet w tym wątku, spotyka Cie wiele hejtu. Pamiętam swojaką modę w zinach na polemizowanie lub fakanie na XTD. Ludzie wciąż wypominają Ci katanę, popularne lub Jabole. Nie jest Ci przykro z tego powodu? Pytam, bo chyba wolisz aby ludzie skupiali się na Twojej twórczości, a nie na tym że kiedyś z Tobą pili. Zreszta, to urosło do niemalże jakieś zagłobowskiej urban legend, że było się na party i chlało się z Extendem. Zastanawiam sie czy masz z tego powodu bekę, czy po prostu uważasz takie komentarze za przykre lub żałosne.

11. Pisząc moduły, jak to wygląda od strony twórczej/ Masz wyobrażenie melodii, i po prostu pobierasz pod nią sample, czy może tworzysz na bieżąco. Wymyślasz ogólny klimat i improwizujesz, czy może utrwalasz temat który sobie wyobrażasz? Jak to wyglądało kiedyś. Miałes po prostu kilka, kilkanascie modków roboczych, i kończyłeś po koleji, czy może który bardziej Ci odpowiadał. A może robiłeś jeden moduł i jak kończyłes, to rozpoczynałes nowy? Jak dobierałeś ogólny klimat muzy? Pisałeś spokojny motyw, bo byłes w smętnym humorze? Pytam, bo w wspomnianym “wspomnieniu” świetnie to widać. No i tytuły. Preferowałeś nazewnictwo angielskie, aby dotrzec na zachód z muzyką, czy może pod wpływem ówczesnej mody?

12. W jednym z zinów (a może to było w Amiga Magazynie) powiedziałeś że jesteś samoukiem i nie masz klawiszy. Nie masz żadnych muzycznych tradycji rodzinnych? Pianino/ Akordeon? To chyba niemożliwe, aby ktos w tak młodym wieku doszedł samemu do zasad kompozycji, struktury muzycznej bez jakiś podstaw ze szkoly muzycznej. Dobieranie akordów, rozpisywanie solówek, strojenie instrumentów. Serio? Jak Twoja rodzina wtedy zapatrywała sie na Twoje hobby? Masz teraz swoją rodzinę? Dzieci przejawiają talent muzyczny?

13. Czy miałes propozycje projektów komercyjnych? Grania w zespole? Pisania muzyki pod kogoś?

14. Czy poza scena, masz (miałeś) jakies hobby gdzie wyżywasz się twórczo? Karmisz ptaki? Czytasz fantastykę? Robisz zdjęcia pociągom i bezdomnym kotom? Chodzisz na Mecze Arki?

15. Jeżeli miałbyś tak z pamięci wspomnieć swoje 5-10 modków, które szczególnie zapadły Ci w pamięci, ze względu na okoliczności pisania, ich sukces etc, to które byś wymienił?

16. Tak poza scenowo. Jak postrzegasz dzisiaj świat, młodzież? Masz poczucie że dzisiejsza młodzież jest równie kreatywna robiąc memy lub filmiki na YT, tak jak wy robiliście twórczość scenowa? Nie kusiło Cię aby wyjechać za granicę?
[#36] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

4. Rozumiem że pracujesz w branży IT. Czy nie masz poczucia zmarnowanego ponadprzeciętnego talentu? Nie żałujesz że nie pracujesz w jakiejś firmie tworząc muzykę do gier lub filmów?

np. jak znienawidzony Scorpik :)


Ja bym jednak na tym filmie "wywiadzie" chciałbym zobaczyć jak na żywo Piotr robi coś fajnego w Protrackerze ..a wywiad osobno sobie by leciał jako tło

Myślę że to również by było mało krępujace niż występ face 2 face przed kamera..


Ostatnia aktualizacja: 26.04.2017 02:16:48 przez AmigaPL
[#37] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

to ja dodam coś do pyt nr 9:
9. Większość pamieta Cię ze starych muzyk z początku lat 90tych. Czy nie myślałeś o zrobieniu remaków Twoich najsłynniejszych prac z lat 1991-1999? Jogeir, Bj0rn,


Właśnie chodzi o to że najlepsze są oryginalne wersje a nie remake. Jeżeli już to składanki itd why not, ale zrobienie nowych wersji w nowoczesniejszym stylu zaburzyłoby nastrój owczesnych utworów i nie wywoływałyby one już takich emocji jak oryginalne wersje. No czysta profanacja. Bjorn - rozumiem że mówisz o Dr.Awesome. Jego stare utwory są wyśmienite - uwielbiam je słuchać po kilkanaście razy pod rząd ale te które odświeżył (odgrzał kotlety w nowych wersjach) nie podobają mi się w ogóle. Jak komuś nie podobają się stare wersje to nie ma potrzeby go na siłę uszczęśliwiać - mainstreamu jest na pęczki.
[#38] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@AmigaPL, post #36

Ze Scorpikiem to ciężko powiedzieć aby nie robił muzy do większych produkcji. Kiedyś widziałem go w creditsach w "Miasto Ruin" w Muzeum Powstania Warszawskiego.
[#39] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #38

Ja o tym wiem - tylko dziwi mnie że losy XTD potoczyły się inaczej i odszedł troszkę w "zapomnienie" Osobiście XTD uważam za lepszego muzyka - po module i samplach zawsze można go rozpoznać (pewny osobliwy styl)

Na szczęście polska demoscena miała wielu świetnych muzyków ...
[#40] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@slay, post #32

Znaczy coś się produkuje w tej kwestii? Jakieś minimalne szczegóły? W sumie obecnie można powiedzcie dowolny smarphone i można by taki materiał zrobić. Byłoby to lepsze niż samo audio.
[#41] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@radzik, post #40

Sporo tego. Jeżeli mam odpowiadać w tym wątku a nie czekać aż się pytania zbiorą, to zajmie mi to chwilę. Tak więc proszę o cierpliwość.

Na kilka z wymienionych tematów już kiedyś odpowiedziałem ale nie szkodzi - odpowiem raz jeszcze.

Ze Scorpikiem to ciężko powiedzieć aby nie robił muzy do większych produkcji. Kiedyś widziałem go w creditsach w "Miasto Ruin" w Muzeum Powstania Warszawskiego.


I tu widzimy pewnego rodzaju amerykanizację polskiego społeczeństwa. :) Bez urazy oczywiście, to taki mały żarcik, ale w szkole gdybym powiedział "Proszę Pani, ja jeszcze nie przeczytałem >Pan Tadeusz<", to dostałbym pewnie dwie "pały" - jedną za nieprzeczytanie książki, drugą za brak odmiany tytułu. :) Z pewnością widziałeś Scorpika w creditsach w "Mieście Ruin". :)

Spoko, nie czepiam się, potraktuj to na luzie jako odpowiedź na niezadane pytanie. Jedną z rzeczy, która wkurza mnie w obecnym społeczeństwie, jest zanik umiejętności odmiany. Ludzie robią masę błędów - przestali odmieniać nie tylko tytuły ale i jednostki, nazwiska itd. Dziwi mnie to z jednego powodu - dawniej było trudniej, ponieważ aby dowiedzieć się jaka forma jest poprawna, trzeba było mieć znajomego polonistę albo mieć czas i ochotę przeczytać słownik. Obecnie wystarczy kliknąć parę razy w klawiaturę i "wujek Google" (czy też "chińska ciotka Bing") pomoże w natychmiastowym odnalezieniu informacji. Mimo to nadal ludzie z zapałem potrafią się kłócić w myśl zasady "nie sprawdzałem ale wiem, że...". Sam pamiętam jak kiedyś pisałem artykuły do magazynów dyskowych i robiłem błędy - były to czasy, gdy ludzie jeszcze wiedzieli jak się odmienia ale gorzej było z zapisem. I tak czytając moje stare artykuły zobaczyłem m.in. całą masę źle postawionych apostrofów. Teraz kłuje to w oczy ale wtedy wydawało mi się, że jest super. :) Szkoda, że w tamtych czasach nie było intenetu. :)
[#42] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #41

Mam nadzieję, że potraktujemy ten temat luźno. Mam mało czasu i wiele rzeczy robię "z doskoku" (muzę zresztą również). Tak więc proszę o cierpliwość. :) I wyrozumiałość, jeżeli niekiedy idę na pewne skróty myślowe i stosuję pewne uproszczenia. Na pewno odpowiem niebawem.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2017 10:03:10 przez XTD
[#43] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #42

pytanie ode mnie. czy potafisz coś zagrać na flecie bocznym lub na jakimś innym instrumencie?
[#44] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@groovebox, post #43

na jakimś innym instrumencie?

moduł INSIDE ..WRECK i inne - wszystkie sample gitarowe zagrał EXTEND

odemnie pytanie które nie pojawiło się

1.Czy nie wykluczasz powrotu na scene amigową gdyby takowa się odrodziła (sa słynne powroty ostatnio po 25 latch)
2.Czy w planach są jakieś modki ? ew czy coś powstało od ostatnich
3.Gdybyś dostał Amigę 500 z Wichrem 68000/50 mhz + 8 MB + kontroler IDE - skusiłby cię do nostaligcznego robienia czegoś na oldschoolowym realnym sprzęcie
4.Czy używasz emulatorów czy wolisz prawdziwą maszynę do "retro" ? odpalania czegokolwiek w celu powspominania
5.Jakie jest twoim zdaniem numero uno demo na Amigę do którego stworzyłeś ścieżkę dzwiękową ?



Ostatnia aktualizacja: 26.04.2017 10:33:46 przez HOŁDYS
[#45] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #29

1. Nie wiem w zasadzie czy mam tutaj odpowiadać czy czekać aż się uzbierają pytania (to pytanie do Jazzcata).


Przemyślałem sprawę i jednak lepiej jak tu będziesz odpowiadał. Będzie to wszystko bardziej żywe i interaktywne, chociaż na pewno momentami męczące :) A później ja z tego wyłuskam to co najważniejsze.

Moje pytania zostawię na koniec. Niektóre Cię zabiją :D
[#46] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Jazzcat, post #45

Na pytania zapewne odpowiem dopiero jutro. Dziękuję za cierpliwość.
[#47] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@radzik, post #40

Znaczy coś się produkuje w tej kwestii? Jakieś minimalne szczegóły? W sumie obecnie można powiedzcie dowolny smarphone i można by taki materiał zrobić. Byłoby to lepsze niż samo audio


Powstaje film dokumentalny o polskiej amigowej demoscenie. Na pewno nie wyczerpie on tematu, ledwie go "liźnie", ale zawsze to coś. Jeśli nie będzie większych turbulencji, to będziesz mógł go zobaczyć szybciej niż się spodziewasz

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2017 11:15:23 przez slay
[#48] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Jazzcat, post #45

Oj nie wiem czy to dobry pomysł Wiele pytań będzie się powtarzało i/lub będą podobne, zrobi się straszliwy bigos . Uważam, że lepiej było by pytania zadawać tutaj, dać jakiś deadline, a Ty wtedy wyłuskasz pytania i wyślesz do XTD. Inaczej "przesłuchiwany" wyciągnie kopyta, a wątek będzie żywy przez 5 lat

Ja mam pytanie do XTD ile dostał kasy za moduł do gry "Kajko i Kokosz" i czy w wersji na PC też był ten kawałek.
[#49] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

Ok, na razie jedno pytanie.

1 Jaki masz teraz wszystki sprzęt. Czy masz nadal Amigę, czy dałeś sobie spokój? Grasz w coś z nowych gier, czy lubisz odpalić stare?


Mam peceta w duużej obudowie z prockiem i5 jeszcze na lga 1155, 16 giga ramu, kartę GeForce 660, trochę dysków w środku (tak z pięć plus kilka dodatkowo), dźwiękówkę Audiotraka wewn., 27 calowy monitor, wzmacniacz, dwie w miarę porządne kolumny, zarąbistą klawiaturę mechaniczną (w końcu!) i w miarę dobrą myszkę.

Amigę sprzedałem praktycznie za bezcen koledze, bo tylko się kurzyła. Miała całkiem fajny konfig (ale też bez przesady). Z Amigą dałem sobie spokój lata temu.

Nieraz w coś tam pogram ale jedyne gry, które katuję od dłuższego czasu, to seria Trackmania. Starych gier nie lubię. Ostatnio zobaczyłem na Youtube moją dawną "najlepszą grę na świecie" - Road Race. O żesz... co za dno. Sorry, nie mam sentymentów - to, co było dobre kiedyś, niekoniecznie jest dobre teraz.

Reszta odpowiedzi jutro albo na dniach.
:)
[#50] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #41

I tu widzimy pewnego rodzaju amerykanizację polskiego społeczeństwa. :) Bez urazy oczywiście, to taki mały żarcik, ale w szkole gdybym powiedział...


No i tutaj trafiłeś w punkt, bo od 17 lat mieszkam w Stanach Zjednoczonych, i w ojczystym języku jest mi coraz gorzej się porozumiewać.
Tak, wiem. Żadna wymówka, pewnie przywołacie przykłady jakichś babć z Kazachstanu i takie tam, ale prawda jest taka, że mając ograniczony dostęp do literatury, mediów, kultury wyższej, ciężko jest utrzymać zdolności językowe, które z czasem zostają nadpisane nowymi rzeczami. Biję się w pierś
[#51] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@XTD, post #41

Co do odmiany nazwisk to ZTCW to czy się odmienia czy nie - zależy od posiadacza owego nazwiska. Ja jakoś głupio się czuję jak moje ktoś odmieni, aczkolwiek nie zabraniam.
[#52] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania [OT]

@Ralpheeck, post #50

nie martw sie, sa tacy co po pol roku jezyk w gebie budza. zreszta teraz jest spoko, literature masz elektroniczna, media sa globalnie streamowane. chcesz i masz :)

(28 lat za granica ;)
[#53] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@madman15, post #51

Nie. To jest kwestia jezykowa i w polskim poza kilkoma wjatkami zawsze sie odmienia. Chociaz zawsze mozesz tak skonstruowac zdanie zeby nazwisko bylo w mianowniku.

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 08:06:26 przez Valwit
[#54] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@madman15, post #51

Absolutnie Valwit ma rację.

Dałem nawet małą delikatną sugestię:
Obecnie wystarczy kliknąć parę razy w klawiaturę i "wujek Google" (czy też "chińska ciotka Bing") pomoże w natychmiastowym odnalezieniu informacji.


Jak widać sugestia została pominięta i niektórzy nadal uważają, że wiedzą lepiej, bo po co sprawdzać. Ja wiem, że są tacy, którzy uważają, że są tak wyjątkowi, że na pewno akurat ich nazwisko się nie odmienia. Nie warto w to brnąć, skoro wiedza jest na wyciągnięcie ręki.

Twoje nazwisko - Karwot - jest tak proste, że nawet nie ma się co zastanawiać nad odmianą, bo jest banalna. Skoro idziesz na film z Arnoldem Schwarzenegerem, oglądasz w telewizji przemówienie Obamy albo Trumpa, to jakie wyjątkowe nazwisko musiałbyś Ty posiadać, żeby go nie odmieniać? :) Jeżeli powiem, że "idę z Karwot do kina", to znaczy że idę z kobietą, bo gdybym szedł z kolegą, to szedłbym "z Karwotem". :)

link link


Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 08:29:53 przez XTD
[#55] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

2. Jak wspominasz starszaków ze sceny? Kogo Ci brakuje najbardziej? Nie kusiło Ci żeby od tak zadzwonić do Petersa lub Animala i obczaić co u nich?


Wspominam bardzo miło - to były najfajniejsze czasy. Wszyscy się znali, nazwiska najlepszych koderów, grafików i muzyków można było wymieniać z pamięci. Są ludzie, których spotykam do dzisiaj lub chociaż rozmawiam czasami przez telefon. Z Animalem gadałem nie tak dawno na facebooku, z Petersem urwał mi się kontakt i nie mam skąd wziać namiarów.
[#56] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

3. Zdarza Ci się słuchać dzisiejszej muzy? Kogo z współczesnych muzyków cenisz za warsztat i wyobrażnię muzyczna?


Jak sądzę chodzi Ci o muzykę scenową? Nieco wypadłem z obiegu i słyszałem tyle, co samemu uda mi się dorwać/odnaleźć albo to, co słyszałem na party na competition.

Powiem szczerze - nie leży mi dzisiejsza muza scenowa. Zrobiła się z tego bardzo ładna i technicznie nienaganna muzyka tła. Rzadko coś w kawałku rzeczywiście zagra tak, że chciałoby się cofnąć utwór o te parę sekund i posłuchać raz jeszcze. Dobrą muzę robi wielu scenowców(np. kolega AceMan, który potrafi fajne motywy w chipach zrobić, kolega Raiden całkiem przyjemnie pisze, podobnie Jazzcat - i wielu innych). Z tym, że są to bardzo często ambientowe kawałki, które po prostu mnie (a jestem nieco nerwowym gościem, który na co dzień słucha metalu) irytują. Mam wrażenie, że nie mogą się rozkręcić, "przywalić" czymś w końcu, wprowadzić jakiegoś charakterystycznmego motywu.

Ja na to patrzę jeszcze w inny sposób - czy dany utwór jest coverowalny (że tak to pozwolę sobie określić), czyli czy zawiera jakiekolwiek elementy, które by sprawiły, że a) ktoś zechciałby zrobić cover tego utworu, b) ktoś by ten cover rozpoznał. Takie charakterystyczne, świetne i rozpoznawalne motywy występują niemal we wszystkich gatunkach - począwszy od popu a skończywszy na kapelach metalowych. Ambientowe granie scenowe, które do tej pory słyszałem, w większości nie zawiera tej cechy. Jest miłe dla ucha ale bardzo zachowawcze. Tło jest przygotowane, perkusja jest ładna, bas gra, tło jest bogate i wszystko jest gotowe, żeby już, już za chwilę się rozkręcić. Ale zazwyczaj się nie rozkręca.

Zresztą, nie tylko o motywy chodzi. Chodzi również o niespodziewane elementy w utworach, coś co wybija z rytmu, jakieś nagłe zmiany sprawiające, że muzyka lecąca w tle nagle wybija się na pierwszy plan.

Jak zwykle łatwiej by było podyskutować na żywo, bo pewnie za bardzo uogólniam. Ale też mam duże wymagania - muzyka musi mnie zaskoczyć. I nie mówię, że moja taka jest, bo mojej nie oceniam i nie chcę się tutaj wymądrzać na zasadzie "bierzcie przykład ze mnie". Nie musiałbym w ogóle być muzykiem, żeby napisać to, co napisałem powyżej. W końcu krytyk kulinarny albo filmowy nie musi od razu być kucharzem czy reżyserem, żeby wyrazić swoją opinię.
[#57] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

4. Rozumiem że pracujesz w branży IT. Czy nie masz poczucia zmarnowanego ponadprzeciętnego talentu? Nie żałujesz że nie pracujesz w jakiejś firmie tworząc muzykę do gier lub filmów?


Nie, nie pracuję w branży IT. Zajmuję się trochę komputerami i sprawami informatycznymi ale robię to przy okazji. Nie mam też poczucia zmarnowanego "ponadprzeciętnego" talentu, ponieważ nie wierzę specjalnie w "talent" ani nie uważam, żeby mój był ponadprzeciętny.

Nie żałuję, że nie robię muzyki komercyjnie. Kilka dawnych prób (m.in. do słynnego "Kajka i Kokosza") uświadomiło mi jak beznadziejnie pisze się cokolwiek pod czyjeś dyktando. Cała przyjemność z tworzenia zostaje zastąpiona przez konieczność dostosowania się do wymagań ludzi, którzy mają taką a nie inną "wizję" tego, jak ma taka muza grać, brzmieć itd. Sami oczywiście nie potrafią czegoś napisać ale wiedzą lepiej. I nie jest to kwestia tylko muzyki - w każdej branży jest tak, że nad specjalistą czuwa "wiedzący lepiej" prezes, kierownik czy po prostu zleceniodawca. I rozpoczyna się projektowanie/komponowanie "z tylnego siedzenia". A nawet jeżeli tak nie jest... Nie, wybaczcie, lubię moje w miarę uporządkowane życie, w którym jest czas i na hobby i na pracę. Ale nie łączę jednego z drugim.
[#58] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

5. Przez ostatnie kilkanaście lat, nie było o Tobie słychać. Ostanie modki sygnowane sa na 1999 rok. Później tylko EPka. Chciałeś odpocząć? Poczułeś się wypalony? Brak czasu? Życie osobiste? Rozczarowanie scena? Nie brakowało Ci "ten uczuć" kiedy finalnie przesłuchujesz nowy modek? Jak ludzie go przyjmą? Pytam, bo jeżeli ktoś jest tak produktywny (60 modułów rocznie, ponad jeden na tydzień) to jak można dawać upust sobie twórczo?


W skrócie? Rozczarowanie sceną. Ale o tym już gdzieś pisałem w wywiadzie, może nawet dwóch. Brakowało mi "ten uczuć", pewnie. Ale też brakowało mi potem czasu i ochoty. Teraz też robię muzę "z doskoku" ale znowu zaczyna mi to sprawiać jakąś przyjemność. Gdy są ludzie, którym się podoba to, co robię - to jest sens robić. Robienie muzy "do szuflady" jest bzdurą.
[#59] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

6. Pisząc muzykę, piszesz ja dla siebie czy dla ludzi? Tzn, piszesz muzykę którą sam byś lubił gdyby nie była Twoja, czy chcesz schlebiać naszym amigowym gustom? Pytam, ponieważ porównałbym to do pisania książki: Można pisac dla siebie, ale zupełnie inaczej pisze się dla kogoś kogo sie nie zna.


Jedno i drugie - piszę dla ludzi i dla siebie. Nieraz bardziej pod ludzi, nieraz bardziej pod siebie. Staram się niekiedy specjalnie zrobić coś zupełnie innego albo nawet takiego, co normalnie by mnie nie bawiło. Albo wręcz przeciwnie - coś, co niekoniecznie będzie się podobało szerszej publice. Dlaczego? Nauczyłem się jednej rzeczy - każdy ma swój styl (chyba, że ktoś jeszcze sobie takiego nie wyrobił). Nie da się od niego uciec i nie warto - nikt przecież nie kupuje nowej płyty Slayera, żeby nagle usłyszeć coś w stylu Korna czy Modern Talking. Styl to coś, od czego się za daleko nie ucieknie - wynika on z nawyków, cech charakteru, przyzwyczajeń i cholera wie czego jeszcze. Natomiast jak najbardziej należy PRÓBOWAĆ uciekać od własnego stylu - wprawdzie nie będzie to możliwe, bo ten inny utwór i tak będzie miał rozpoznawalny styl autora (tak przynajmniej wielu twierdzi o moich utworach) ale dzięki temu uzyskuje się pewną różnorodność. Tak więc zamiast się trzymać swojego stylu, warto próbować uciekać od niego - tylko po to, żeby finalnie w swojej własnej stylistyce osiągnąć więcej.
[#60] Re: Wywiad z XTD - Wasze pytania

@Ralpheeck, post #35

7. Wracając do starych czasów, jak to wyglądało. Mieszkałes z rodzicami w bloku, i byłes w stanie spędzać tyle czasu przed komputerem? Miałeś swój pokój, rodzina słuchała wraz z Toba "Technological Death". Przecież to musiało zajmowac setki godzin. Oglądanie demek, pisanie, organizowanie sie. Gdzie czas na szkołę? Na życie poza scenowe?


Owszem, początkowo mieszkałem z rodzicami w bloku i pisałem muzykę nie zwracając specjalnie uwagi na to, że w domu są inni domownicy. Oczywiście nie pisałem "na cały regulator", pisałem w miarę po cichu i dopiero efekt finalny odsłuchiwałem nieco głośniej. Miałem jednak własny pokój.

Ale nie trwało to tak długo, jak w przypadku polskiej średniej - bez przesady! Nie zostałem 30-letnim "dorosłym dzieckiem" tkwiącym w mieszkaniu z rodzicami albo jednym z tych, co to zamieniają mamę na żonę (tj. wyprowadzają się od rodziców dopiero po ślubie). Samodzielność zawsze była moim marzeniem w czasach szkolnych, więc już w wieku bodajże 22 lat (około) wyprowadziłem się i zamieszkałem sam. Potem z dziewczyną, potem znowu sam, sporo tych przeprowadzek było ale nie żałuję - były to świetne czasy. Sporo imprez było, sporo czasu na wszystko - w tym i na pisanie muzy.

A wracając do czasów, które spędziłem z rodzicami - to był okres, w którym na wszystko znajdował się czas - zarówno na zabawę, na muzę, na kolegów spoza sceny, na scenowców itd. Potrafiłem (i sam się sobie dziwię) robić wówczas wszystko, na wszystko mieć czas i we wszystko się angażować (oczywiście tylko wówczas, gdy chciałem się w coś angażować).

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 10:01:48 przez XTD
Na stronie SCENA.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem